Grasshopper nr 1, Zima '93


PRAWO MIĘDZYNARODOWE W PRZYPADKACH ZANIECZYSZCZEŃ TRANSGRANICZNYCH

BEZ PASZPORTU?

Zanieczyszczenia w wodzie i powietrzu swobodnie przechodzą przez granice krajów należących do Euroregionu Karpackiego. Polska i Ukraina zatruwają sobie nawzajem przede wszystkim rzeki, Polska i Słowacja - powietrze. Złość mieszkańców, wzmocniona przez poczucie bezsilności, obraca się przeciwko całym sąsiadującym narodom. Świadomość możliwości wykorzystania prawa międzynarodowego może zwrócić ją ku właściwym winowajcom.

PRAWO MIĘDZYNARODOWE

Prawo międzynarodowe to prawo ponadpaństwowe, które nie jest zawężone do konkretnego obszaru.

Wśród jego podstawowych zasad znajduje się prawo człowieka dożycia w zdrowym środowisku. Prawo to znajduje odbicie w konstytucjach wszystkich krajów. W Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej potwierdzają ja artykuły 12 i 71.

Innymi źródłami prawa międzynarodowego są traktaty, umowy i porozumienia międzynarodowe. Ich przykładami są konwencje CITES (o ochronie gatunków zagrożonych wyginięciem), Światowa Karta dla Natury i Porozumienia Montrealskiego o redukcji użycia CFC (substancji niszczących warstwę ozonową).

Państwa zobowiązane są też do przestrzegania pewnych zasad niepisanych, które można by porównać do zasad dobrego zachowania. Na nich oparta jest na przykład reguła, że przed wkroczeniem na obce terytorium powinno się wypowiedzieć wojnę. Tego rodzaju prawo o ochronie środowiska istnieje przede wszystkim jako zasady stosunków dobrosąsiedzkich, według których zanieczyszczanie obcego terytorium jest niedozwolone i państwo zobowiązane jest mu przeciwdziałać.

1941: FARMERZY ZE STANU WASHINGTON PRZECIWKO KANADYJSKIEJ HUCIE

Zasady te zostały potwierdzone po raz pierwszy międzynarodowy skład sędziów przysięgłych w sprawie o zatruwanie terytorium USA przez kanadyjską hutę. Huta ta znajdowała się 11 mil od granicy z USA, w okolicy, która po stronie kanadyjskiej była prawie bezludna.

Obywatele USA, którzy mieszkali przy granicy, byli narażeni na szkody spowodowane przez zanieczyszczenia siarkowe. W wyniku procesu zapadł wyrok, według którego tylko państwo może być reprezentantem swoich obywateli w przypadkach konfliktów międzynarodowych. Oznacza to, że poszkodowani obywatele powinni wystąpić do swojego państwa o pokrycie strat. Następnie państwo może zażądać odszkodowania od kraju sąsiedniego. Wtedy dopiero państwo winne zanieczyszczeń musi pociągnąć do odpowiedzialności instytucję zatruwającą środowisko.

MIĘDZYNARODOWE PRAWO CYWILNE

Inną uznawaną przez prawo międzynarodowe zasadą jest, że państwo zobowiązane jest chronić obywateli innych państw, tak jak własnych. Jeżeli strony w sprawie pochodzą z krajów, w których obowiązuje prawo ochrony własności, można wytoczyć proces oparty na procedurze międzynarodowego prawa cywilnego, według której strony mogą się zaskarżać bezpośrednio. Prawo to jest coraz częściej stosowane w krajach Wspólnoty Europejskiej.

Jeżeli chcemy zwalczać zanieczyszczenia trans graniczne za pomocą międzynarodowego prawa cywilnego, musimy najpierw sprawdzić, czy istnieją wystarczające przesłanki do wszczęcia procesu. W tym celu musimy odpowiedzieć sobie na kilka pytań.

  1. Czy w konstytucji poszkodowanego kraju jest jasno sformułowany artykuł o prawie do życia w zdrowym środowisku?
    Jeżeli tak, to obywatele mają podstawę prawną do zaangażowania się w proces międzynarodowy. W tym przypadku reprezentują oni po prostu swoje państwo.
  2. Czy są jakieś porozumienia między potencjalnie zaangażowanymi w proces krajami?
    Nie wykluczone, że w przypadku Polski, Słowacji i Ukrainy istnieją umowy, które mogą powstrzymywać wzajemne roszczenia w interesujących nas sprawach. Jeżeli nie, to możemy przejść do następnego pytania.
  3. Czy jest możliwe wskazanie winnego szkód?
    Nie można wystąpić przeciwko wielu fabrykom emitującym zanieczyszczenia na jeden obszar. Na przykład nie można rozpocząć postępowania cywilnego w związku z zanieczyszczeniami siarkowymi płynącymi z Polski na Słowację, ponieważ nie da się wskazać pojedynczego źródła skażenia.
    Wyśledzenie bezpośredniego związku między trucicielem a skażeniem jest możliwe, kiedy zanieczyszczenie specyficzną substancją jest bardzo duże. Przykładem tego może być proces między holenderskimi ogrodnikami a francuską kopalnią potasu, która zatruwała Ren tak ogromną ilością soli, ze woda nie nadawała się już do nawadniania upraw. Chociaż Ren zawiera wiele szkodliwych substancji, wykazanie związku między szkodą i jej źródłem było możliwe ze względu na wysokość i szczególny rodzaj zanieczyszczenia.
    Jeżeli powiązanie między skutkami zanieczyszczeń i ich źródłem jest raczej oczywiste, możemy przejść do następnego pytania.
  4. Jaki sąd jest kompetentny?
    Normalnie kompetencje sądu obejmują obszar, na którym zachodzi przestępstwo. Tu pojawia się nowe ciekawe pytanie. Czy przestępstwem jest zatruwanie wody i powietrza, czy niszczenie czyjejś własności? Wydaje się, że w większości wypadków raczej ta druga ewentualność jest brana pod uwagę. Tak więc kompetentny jest sędzia w kraju, w którym ma miejsce szkoda. Prawodawcy jednak nie skończyli jeszcze dyskusji na ten temat.
  5. Które prawo należy stosować?
    Również to pytanie podlega jeszcze ustaleniom jurystów. W Holandii proces francuskiej kopalni soli stanowi precedens, w którym strony wspólnie zadecydowały o wyborze prawa. Nie jest to jednak regułą w przypadkach międzynarodowych. Czasami wyrok może wynikać z praw obowiązujących w którymś z krajów uczestniczących w procesie. Na przykład w Niemczech zawsze uznawane jest to prawo, które jest łagodniejsze. Z tego powodu w procesach z Niemcami obowiązują te prawa, w których ustanowione są niższe kryteria. Prawa tego rodzaju mogą istnieć również w innych krajach.
  6. Czy wyrok będzie wykonany?
    W rejonie Karpat odpowiedź jest raczej negatywna. Nie możemy oczekiwać, że kraje, w których bardzo trudno jest stosować nawet najbardziej podstawowe zasady dotyczące środowiska, będą zdolne i zechcą respektować wyrok orzeczony przez sędziów innego kraju. Międzynarodowe procesy dotyczące ekologii mogą jednak być wykorzystywane do celów politycznych i mogą podnieść świadomość ekologiczną obywateli.

PLUSY I MINUSY STOSOWANIA PRAWA MIĘDZYNARODOWEGO

Za odwoływaniem się do prawa międzynarodowego w rejonie Karpat przemawia jego stosunkowo wysoka stabilność. Gdzie prawa krajowe ciągle się zmieniają, prawo międzynarodowe powinno okazać się pomocne i dla rozwiązywania konkretnych konfliktów i dla rozwoju prawodawstwa ekologicznego. Ponadto procesy międzynarodowe powodują większe zainteresowanie społeczne dla spraw ekologii.

Niestety posługiwanie się prawem międzynarodowym jest dosyć skomplikowane i - co gorsze - może mieć też niekorzystny wpływ na stosunki między ludnością procesujących się krajów. Musimy być świadomi, że sytuacja w Karpatach nie jest całkiem stabilna. Dźwiga ona ogromny historyczny balast konfliktów etnicznych. Musimy bardzo dbać, aby działalność zmierzająca do poprawy środowiska zamiast jednoczyć mieszkańców regionu, nie powodowała pogorszenia relacji między nimi.

Ernst Jan Stroes
tłum. B.K.


Grasshopper nr 1, Zima '93 | Spis treści