Wydawnictwo Zielone Brygady - dobre z natury

UWAGA!!! WYDAWNICTWO I PORTAL NIE PROWADZĄ DZIAŁALNOŚCI OD 2008 ROKU.

CO MOŻE KAŻDY Z NAS UCZYNIĆ DLA PRZYRODY?

Przeczytałem uważnie wyniki Ankiety (ZB nr 148) nt CO ROBIĆ ABY ZINTENSYFIKOWAĆ DZIAŁANIA NA RZECZ ZACHOWANIA ZASOBÓW PRZYRODY I ROZBUDOWY ZIELENI.

Czytelnicy słusznie postulują podjęcie nowych działań praktycznych, które winny być masowo realizowane głównie przez Gminne Samorządy i szkoły, przy pomocy (inspiracji) profesjonalnych instrukcji Ministerstw Środowiska i Edukacji.

Projekty Czytelników mogłyby rzeczywiście pomóc przyrodzie, tym bardziej że np. do niezbędnych prac przy sadzeniu i pielęgnacji zieleni można by w drodze rekompensaty za zasiłki, wciągać setki tysięcy bezrobotnych w sile wieku

Jednak wyniki ANKIETY wykazały jeden smutny fakt: najmniej odpowiedzi nadesłaliśmy na pytanie – JAKIE KONKRETNE DODATKOWE PRACE POWINIEN PODEJMOWAĆ KAŻDY Z NAS, BEZ WZGLĘDU NA WIEK, ZAWÓD, CZY STATUS MATERIALNY?

Doprawdy nie trzeba być członkiem eko-organizacji aby podać przyrodzie pomocną dłoń. Przykłady:

1. Na terenie swojego, łysego blokowiska sadzić krzewy i urządzić bujny skwer we współpracy z Zarządem Zieleni Miejskiej.

2. Zrezygnować z kupna choinki wyciętej z lasu na rzecz d o n i c o w e j i dopilnować aby po świętach mogła wrócić do natury. Są takie możliwości techniczne i przykłady.

Rzecz w tym, że zwyczaj ten należy cierpliwie upowszechniać osobistym przykładem i w ten sposób korygować zaledwie XIX wieczną tradycję drzewka wigilijnego, kiedy lasy były bujne i rozległe, a ludności było sześć razy mniej niż obecnie (teraz 6 miliardów).

3. Podobnie w czasie Święta Bożego Ciała. Wiadomo, że cztery ołtarze dekoruje się głównie wycinanymi brzózkami. Pod topór idą setki drzew, a przecież większy szacunek do tego Święta moglibyśmy okazać pożyczając parafianom na te kilka godzin swoje dorodne kwiaty donicowe z agawami, kliwiami, anturium itp. nie mówiąc o pelargoniach itp. Przy okazji jakże praktyczna WYSTAWA KWIATÓW: rywalizacja wśród parafian i zachęta do uprawy roślin pokojowych i balkonowych.

4. W ostatnich latach katastofalnie zmniejsza się ilość pożytecznych płazów. M.in. nasze ropuchy i żaby w czasie wiosennych wędrówek godowych do stawów i wód, masowo giną pod kołami samochodów na drogach. Zanim doczekamy się wszędzie przepustów podziemnych (np. pod autostradami są budowane) trzeba organizować dyżury z wiaderkami i zbierać te bezbronne zwierzęta przenosząc je do pobliskiej wody. Potrzeba do tego tysiąca ochotników, stańmy bodaj sami w pobliżu najbliższego rozlewiska…

5. Któż z nas nie lubi palm wielkanocnych i bukietów z baziami? A kto z nas inicjował w szkole lub w swej rodzinie ŚWIĘTO WIERZBY, nieśmiało propagowane przez eko-organizacje, np. MTOF. W ostatnią sobotę marca najłatwiej sadzić patyki wierzbiny wzdłuż cieków wodnych, łąk, rozlewisk, wzbogacając ogołocony krajobraz i brzegi rzek.

6. Tradycyjne ŚWIĘTO WIOSNY 21 marca z topieniem Marzanny, biwakiem i festynem, coraz częściej przechwytywane jest przez grupki młodzieży o wątpliwym poczuciu humoru, którzy urządzają pod tym pretekstem pijaństwa i bijatyki pod hasłem „dnia wagarowicza”. Niestety stacje telewizyjne i media mimo woli nagłaśniają te incydenty, zamiast propagować to, co wymaga twórczej inicjatywy, pomysłowości i dobrej zabawy. A przecież ŚWIĘTO WIOSNY to znakomita okazja do urządzania biwaku w miejscu… uroczyście sadzonego dębu – pomnika przyrody,jaki na przykład możemy oglądać na skarpie bielańskiej w Warszawie.

Zaprośmy na tak przygotowane święto telewizję. Raz do roku, każda starsza klasa mogłaby pomyśleć o posadzenie „swojego” pomnika, później pielęgnowanego (to głównie na wsiach) albo uczestniczyć w budowie parku we współpracy z miejskimi ZAKŁADAMI ZIELENI. Do tego nie potrzeba zachęt Ministerstw, wystarczy własna inicjatywa i odrobina pracy a wspomnienia i satysfakcja pozostaną na całe życie.

Aleksander Kamocki

OGŁOSZENIE

Wszystkich mających serce by pomóc w rozdawaniu wege jedzenia w ramach akcji FOOD NOT BOMBS na dworcu Centralnym w Warszawie. Prosimy o kontakt w każdą niedzielę wieczorem

0-25/644-16-17
Michał

PS
W którymś z ZB, którego już nie mam, ktoś zamieścił ogłoszenie, że może przegrać film dotyczący FOOD NOT BOMBS. Bardzo zależy mi na tym filmie i na adresie.
Aleksander Kamocki