Wydawnictwo Zielone Brygady - dobre z natury

UWAGA!!! WYDAWNICTWO I PORTAL NIE PROWADZĄ DZIAŁALNOŚCI OD 2008 ROKU.

O RAKACH I ICH ŻYCIU – TAKŻE EROTYCZNYM OPOWIEŚĆ

O RAKACH I ICH ŻYCIU – TAKŻE EROTYCZNYM OPOWIEŚĆ

W polskich rzekach i jeziorach żyją trzy gatunki raków. Największy jest rak szlachetny, nieco mniejszy – rak błotny, a najmniejszy – rak pręgowany, zwany amerykańskim, bowiem na początku XX w. został sprowadzony do Europy właśnie z Ameryki.
Raka dość trudno jest zobaczyć. W dzień bowiem te stworzenia chowają się w swych podwodnych kryjówkach. O zmierzchu wychodzą na żer – szukając szczątków roślin, czasami szczątków zwierząt. Wtedy można się im dokładnie przyjrzeć.
Wszystkie gatunki raków są pokryte pancerzem i mają aż 19 par kończyn. Oczywiście nie wszystkie kończyny służą do chodzenia. Pierwsza i druga para kończyn, to czułki, które spełniają rolę narządów zmysłu. Do chodzenia nie służą też wielkie racze szczypce, które stanowią swoistą broń i narzędzie do chwytania pokarmu. Dwie pary kończyn, tuż za szczypcami, stanowią zarówno nogi, jak i pomoc przy chwytaniu pokarmu. Tylko i wyłącznie do chodzenia służą dwie ostatnie pary kończyn tułowiowych. Odnóża odwłokowe pomagają rakom w czasie rozrodu. Zastosowanie pozostałych odnóży – bardzo trudno wyjaśnić.
Jesień to okres godowy raków. Zaczynają go w połowie września raki pręgowane, a w październiku przychodzi kolej na raki szlachetne i błotne. Rak jest wyjątkowym kochankiem, bowiem spotkanie samicy z samcem trwa nawet 10 godz. (!), bez przerwy. Jest to prawdopodobnie rekord w świecie zwierząt i ludzi chyba też. Zapłodnienie nie następuje od razu. U raka błotnego i szlachetnego trzeba na to kilka dni. Raki pręgowane czekają na to prawie pół roku, czyli do najbliższej wiosny.
Samiec rak nie interesuje się losem swych dzieci, za to samica troskliwie opiekuje się nimi. Jaja zostają otoczone czymś w rodzaju kokona i przytwierdzone do odnóży odwłoka. Dodatkowo samica zawija jeszcze odwłok i przykrywa swoje pociechy jak gdyby wachlarzem. Młode raki wykluwają się i są podobne do dorosłych. Żyją nawet 20 lat.
Wielkim problemem raka jest ciągły wzrost. Jego głowę i tułów pokrywa zwarty, jednolity pancerz który zabezpiecza przed atakiem drapieżników, ale nie pozwala rosnąć. Raz do roku u dorosłych samic, a dwa razy u dorosłych samców pancerz robi się za ciasny i trzeba się go pozbyć. Jest to przedsięwzięcie związane z dużym niebezpieczeństwem. Na wszelki wypadek raki chowają się do swych kryjówek-szczelin, wykrotów, między korzenie drzew. Przez prawie 10 dni nic nie jedzą i czekają, aż na ich ciele pojawi się nowa, twarda skorupa.
Rak zupełnie nie ma szczęścia do ludzi. Jest mało odporny na zanieczyszczenia produkowane przez człowieka. Bardzo mu szkodzą – mydła, szampony, detergenty, których współcześnie wielkie ilości dostają się do rzek i jezior. Człowiek widzi raka najczęściej w garnku lub na talerzu. Stawonóg jest już wtedy czerwony. Za życia ma kolor zielonkawo-niebieski. Ta dziwna przemiana następuje dlatego, że w czasie gotowania ginie niebieski pigment, a pozostaje – odporny na temperaturę – pigment czerwony.
Bernard Konarski
Bernard Konarski