Strona główna 

ZB nr 11/90
OPINIE

TROCHĘ INACZEJ

Kobieto, jeżeli czytasz te słowa, to znaczy, że zwolniłaś biegu, usiadłaś, odpoczywasz. Zastanów się w tej chwili odpoczynku, dlaczego tak biegasz? Za czym gonisz, co chcesz osiągnąć? Zarobić i kupić - te słowa i myśl zawładnęły twoją głową i żyjesz tylko po to, aby ubrać i nakarmić siebie i rodzinę.

Oto cel twojego życia. Przy takim nastawieniu nigdy nie będziesz szczęśliwa. Ciągle będzie ci czegoś brakować. Kiedy będziesz zdrowa i wolna, zechcesz mieć dobrego męża. Później zechcesz mieć własny domek. Kiedy go zbudujesz - tracąc zdrowie - zapragniesz samochodu, potem video, złotej biżuterii, no i żeby dziecko było dobrze ubrane, nie może być przecież gorsze. I ciągle męcząca myśl: ktoś ma lepszy samochód, ktoś ma lepszy dom, ktoś ma lepsze dziecko...

Nie można o tym myśleć bez buntu. Czyżby takie było nasze przeznaczenie? Miliony lat kształtował się świat. Obdarzeni rozumem możemy pojąć, jak celowo wszystko urządzono. Jesteśmy doskonali wśród doskonałości natury. Wszystko jest na swoim miejscu: ryby, ptaki, nawet migdałki. Czyżby tyle perfekcji, tyle pracy i cudów włożono po to, abyśmy wiedzieli gdzie, co i za ile kupić? Abyśmy całe swoje życie obrastali w przedmioty i całą energię roztwonili na bzdury?

Pomyśl, kobieto, nad tym wszystkim.

Zofia Berg


ZB nr 11/90

Początek strony