Wstecz

Aby nie było tylko tak New Age'owo i aby nie zapomnieć, że w wielu miejscach dzieje się po prostu źle, że ludzie są prześladowani za działalność i poglądy, a policja nadużywa swych praw, prócz "Pozytywnych Wiadomości" przedrukowujemy za zgodą Redakcji "Biuletyn Anarchistycznego Czarnego Krzyża" nr 10 - jesień '98.
UWAGA, BIULETYN ZAWIERA SŁO
WA NIECENZURALNE.

cd. na s.46

"Biuletyn Anarchistycznego Czarnego Krzyża" nr 10

Na wstępie przepraszamy za opóźnienie spowodowane wakacjami, kłopotami z komputerem oraz szeregiem inicjatyw i spraw, w które jesteśmy zaangażowani, a o których poczytacie poniżej...

RGANIZACJA POMOCY WIĘŹNIOM I OSOBOM REPRESJONOWANYM ABC/ACK - ANARCHISTYCZNY CZARNY KRZYŻ - jest siecią osób i grup zajmujących się niesieniem pomocy wszystkim więźniom i osobom represjonowanym za poglądy, przekonania, działalność społeczną i polityczną, udział w ruchu antyfaszystowskim itp. Ze względu na brak środków finansowych nasza działalność ogranicza się do udzielania pomocy osobom związanym z szeroko pojętym środowiskiem alternatywnym (działacze ekologiczni, anarchiści, pacyfiści, skłotersi, antyfaszyści + tzw. scena HC/punk) W miarę możliwości staramy się pomagać innym osobom skazanym za tzw. przestępstwa bez ofiar (zajęcie pustostanów, brak różnych zezwoleń, niepłacenie podatków czy łamanie głupiego prawa - bez szkody dla innych). W odróżnieniu od innych organizacji zajmujących się łamaniem praw człowieka czy pomocy więźniom - ACK działa tu i teraz, starając się nieść pomoc zarówno więźniom sumienia, jak i osobom represjonowanym za czynną samoobronę (np. wobec ataku policji czy faszystowskich bojówek). ACK niesie wsparcie poprzez pomoc prawną i finansową; organizowanie demonstracji i pikiet oraz nagłaśnianie w mediach skrajnych przypadków niesprawiedliwości. ACK to swoista "ubezpieczalnia" dla wszystkich osób prowadzących alternatywną działalność społeczną, w wyniku której są narażeni na represje ze strony państwa.

Nasza aktywność bierze się stąd, iż dawno wyzbyliśmy się złudzeń (a raczej skutecznie nam je wybito z głów za pomocą pałek), że żyjemy w wolnym kraju - w państwie prawa. Prawo w Polsce jest stanowione, by chronić tych, co je ustanawiają, by chronić bogatych przed biednymi. Jesteś biedny, słaby - siedź cicho - nie masz szans się bronić - nie stać cię na adwokata, nie wniesiesz sprawy cywilnej...

ABC oprócz pomocy więźniom zajmuje się nagłaśnianiem przypadków łamania prawa przez policję oraz prowadzi działalność edukacyjną. M.in. wydaliśmy książkę - poradnik pt. Moje prawa wobec policji i przed sądem oraz kilka tysięcy ulotek informujących o prawach przysługujących podczas zatrzymań i w postępowaniu przed kolegiami.

Jeśli czujesz się zagrożony lub jeśli chcesz konkretnie pomagać innym ludziom - skontaktuj się z najbliższą grupą ACK lub z Biurem Ogólnopolskim!

Dziś zamyka się pacyfistów, anarchistów
czy
antyfaszystów
- jutro przyjdzie kolej na Ciebie!

Walka trwa -
stawką jest nasza wolność i nasze życie.

WSPIERAJ WIĘŹNIÓW POLITYCZNYCH, BO JUTRO I TY MOŻESZ ZNALEŹĆ SIĘ
Z DRUGIEJ STRONY KRAT!

Uwolnić
Artura Adamiaka

Uwięzionego za odmowę służby wojskowej!!!

Artur Adamiak, lat 28, został skazany przez Wojskowy Sąd Garnizonowy we Wrocławiu na rok pozbawienia wolności za odmowę służby wojskowej.

Do czasu aresztowania Artur wraz z żoną Olą mieszkał w Kaliszu, pracował, działał w kilku organizacjach społecznych (m.in. w Fundacji Pomocy Dzieciom Autystycznym).

W maju'96 został wezwany do WKU w Kaliszu w celu odebrania karty powołania do odbycia służby wojskowej, powołując się na swoje zasady moralne odmówił. Jako człowiek bardzo przyjaźnie i pokojowo nastawiony do świata, będąc wegetarianinem, mając na utrzymaniu rodzinę - Artur powiedział NIE, po czym oznajmiono mu, że i tak ma się zgłosić w jednostce wojskowej (nikt nie poinformował go o prawie do służby zastępczej). Artur nie zgłosił się do wojska, argumentując odmowę udziału w szkole zabijania względami moralnymi i przekonaniami, które to zabraniają mu służby w wojsku oraz ważnymi sprawami życiowymi (obowiązkami wobec rodziny - w myśl konstytucji rodzina jest "najistotniejszą jednostką społeczną RP"; prowadzenia działalności gospodarczej, na którą się zapożyczył - już teraz musi płacić karne odsetki). Powołał się też na istnienie w wojsku "fali", która ma zgubny wpływ na psychikę oraz na stan zdrowia (osobowość neurotyczna, stany depresyjno-samobójcze; od 14 roku życia korzystał z porad psychologa). Cała ta argumentacja nie zrobiła jednak na WKU żadnego wrażenia...

A oto dalsza historia Artura Adamiaka...

CO MOżesz zrobić

Adres:

Artur Adamiak
ZK Sieradz / OZ Męcka Wola
* Orzechowa 5
98-200 Sieradz

Z ostatniej chwili:

Pozdrawiam was wszystkich - wspaniałych ludzi; z niecierpliwością czekam na listy i kartki od Was i oczywiście na dzień, w którym wyjdę na wolność; dziękuję za wszystko to, co zrobiliście i co robicie, aby mi pomóc.

Artur

WCZORAJ PRZEMYK,
DZISIAJ PRZEMEK

Dochodzenie w sprawie zabójstwa 13-letniego Przemka Czai toczy się zgodnie z przewidywaniami - powoli i ze ściemnianiem i skandalami...

Sąd Wojewódzki w Słupsku wystąpił do Sądu Najwyższego o przeniesienie procesu policjanta Dariusza W. oskarżonego o "nieumyślne spowodowanie śmierci" Przemka Czai do innego miasta ze względu na zbyt dużą presję społeczną. Postępowanie przeniesiono do Koszalina - i tamtejszy sąd... wypuścił oskarżonego na wolność za kaucją 5 000 zł (którą nie wiadomo kto wpłacił - prawdopodobnie związek zawodowy policjantów, ale ten się nie chce przyznać). Tak więc morderca chadza sobie po wolności, dodatkowo - jakby mało było kpin - pozytywnie rozpatrzono jego wniosek o przejście na emeryturę - tak więc dostaje jeszcze niemałą kasę z emeryturki i nikt nie pociągnie go - jako emeryta - do odpowiedzialności służbowej... Teraz sobie spokojnie czeka na rozwiązanie sprawy - dostanie pewnie ze 3 lata w zawieszeniu... (kto inny dostałby 10 lat bezwzględnej kary więzienia, ale państwo nie pozwoli skrzywdzić swego aniołka).

Z innych ciekawostek na uwagę zasługuje totalna ściema dokonana przez słupskich policjantów, którzy w ferworze chęci ochrony swego kumpla - mordercy - o pobicie Przemka oskarżyli... - UWAGA! - 64-letnią, schorowaną kobietę, inwalidkę chodzącą o lasce - Helenę Zalewską. Kobieta ta miała podobno zostać napadnięta przez kibiców i broniąc się miała uderzyć laską... Przemka Czaję właśnie! I to uderzyć śmiertelnie! Tak wynika z notatki policyjnej - czego to nie wymyślą policjanci, by tylko zamotać i zaciemnić proste w zasadzie wydarzenie! Kobieta w prokuraturze oczywiście nie potwierdzała tej wersji, ale niestety nie będzie mogła w tej sprawie zeznawać w sądzie, ponieważ zmarła w marcu tego roku. Co jest policji bardzo na rękę... na pewno usłyszymy o tym podczas procesu Dariusza W. (przypomnijmy - 2 razy wcześniej prowadzono przeciw niemu postępowanie za nadużycie przemocy).

RAJD ZUPY MLECZNEJ

Sensacja na skalę polskiego andergrandu!

Rajd Zupy Mlecznej2) jest to alternatywny konkurs zorganizowany przez pacyfistyczną Komendę Uzupełnień i Różową Alternatywę. Inicjatywa ta ma na celu promowanie działań antymilitarnych i promocję rozsianych po całym kraju barów mlecznych, gdzie zjesz tanio i smacznie (jedyna sieć barów, w których czasem dostaniesz kotlet sojowy!). Wszyscy uczestnicy Rajdu, którzy przyślą do końca roku 1998 wypełnioną Kartę Uczestnictwa (może to być przynajmniej jeden adres najbliższego baru mlecznego, ale im więcej tym lepiej!), biorą udział w losowaniu wspaniałych nagród ufundowanych przez wydawnictwa Rock'n'Roller, Wesołe Słoneczko, Obuh, Kornicore, Enigmatic, NiktNicNieWie, QQRYQ. Rajd trwa do 31.12.98 - czyli jeszcze zdążysz! Poczuj pałer - nie bądź dupa - jeszcze dziś wyślij zaadresowaną do siebie kopertę ze znaczkiem pod adresem:

REKIN DIZAJNER
/ skr. 66, 41-400 Mysłowice

a dostaniesz Kartę Uczestnictwa Rajdu!

Weź udział w pierwszym wielkim konkursie alternatywnym! Przysłuż się do powstania Mapy Polski Barów Mlecznych - czyli praktycznego przewodnika "gdzie zjeść tanio, dobrze i bez mięsa"!

"Biuletyn Informacyjny ACK" jest PATRONEM MEDIALNYM tej imprezy!

"BIULETYN PKU"

B@@@czność! OBYWATELU!

Jeśli chcesz, by Twoje spotkania z wojną ograniczały się tylko do podręczników historii, by ludzi przymusem nie zabierano do armii, a gdy odważą się protestować nie wsadzano ich do więzień, pomóż nam w naszych działaniach, wesprzyj nas swoją aktywnością - wstąp do...

PKU

Pacyfistyczna Komenda Uzupełnień jest siecią ludzi działających przeciw przymusowemu wojsku, prowadzi w całym kraju ponad 50 infopunktów, takich, jak u siebie możesz prowadzić również TY!

Przyłącz się!

Motto miesiąca:

Do największych dobrodziejstw mego życia zaliczam to, że nigdy nie służyłem w wojsku.

2 A. Świętochowski

Pierwej chcę podziękować wszystkim grupom związanym z działalnością PKU oraz Pogotowiu Antywojskowemu "SZWEJk" i Kolektywowi "Wspólne Działanie" za udzielenie info, jak i materiałów.

Nadal apelujemy do innych grup o przysyłanie projektów - wzorów plakatów, ulotek, pomysłów działań, jak i ważnych informacji. Jak już informował Owca - AKCJA DOBRZE - w "strukturze" PKU nastąpiły pewne zmiany - i tak zbieraniem materiałów, wiadomości, uaktualnianiem listy PKU zajmuje się "Wspólne Działanie" (PKU Inowrocław), więc prosimy o kierowanie pod tym adresem korespondencji z ww. sprawami związanej.

DOBRZE (PKU Mysłowice) będzie zajmowano się sprawami medialnymi (informowanie mediów o kampaniach i akcjach) oraz akcjami popularyzatorskimi (konkursy w stylu Rajdu Zupy Mlecznej czy tworzenie "Listy Sławnych przeciwko przymusowi wojska".

SZWEJk (PKU Poznań) będzie zbierał fundusze (numer konta w następnym numerze).

Wojtek

Dobrze - Rekin Dizajner
/ skr. 66, 41-400 Mysłowice

PKU - "Wspólne Działanie"
/ skr. 16, 88-103 Inowrocław

Wiadomości:

KONKURS!

  1. Chyba każdy słyszał o tym, co dzieje się w Kosowie... Pytanie: Dlaczego NATO - ONZ do tej pory nie interweniuje?
  2. Podaj 5 państw, które wchodzą w skład "Rady Bezpieczeństwa" przy ONZ-ecie.

Odpowiedzi ślijcie pod adresem PKU Inowrocław. Rozwiązanie konkursu i wylosowanie nagród odbędzie się 1.1.99 (w sylwestrową noc). Trzech pierwszych szczęśliwców otrzyma koszulki PKU.

"CYKL
HISTORII PRAWDZIWYCH"

Historyjka ta opowiada o skurwysyństwie ludzkim, nietolerancji i wszystkim najgorszym, co człowiek może zrobić człowiekowi.

Pewnego roku była sobie zima. Zimę tę spędziłem na poligonie. Chciałbym pokrótce opisać na tym papierze pierwszy dzień i pierwszą noc tego "odjazdu". Nie będzie tego dużo, bo wszystko nie zmieściłoby się na tej stronie. Ciężko to pisać - bo sam to przeżyłem, a niezbyt lubię opowiadać o swoim życiu. Ale zmuszę się do tego...

To był któryś tam dzień stycznia... Pizgawa jak kurwa mać - ale nie o to przecież chodzi... Przy minusowej temperaturze musieliśmy ustawiać namioty w lesie (jeśli ktoś był choć raz zimą w lesie, wie, jakie są wtedy warunki do biwakowania...). Oczywiście pierwsze namioty ustawione były dla "biedy" (kadry). To było już popołudnie - po ustawieniu 2 namiotów dla kadry szef kompanii stwierdził, że dziś już nie ma sensu ustawiać namiotów dla wojska, choć było naprawdę kurewsko zimno. Więc gdy kadra spała w ogrzewanym namiocie, my nie mieliśmy nawet kocy... Następnego dnia usłyszałem w radio, że był to największy mróz tej zimy. Jeśli ktoś potrafi się wczuć - niech pomyśli, co ludzie śpiący na zimnie wtedy przeżyli... Ludzie (?!) ludziom zgotowali ten los.

Jeżeli ktoś by chciał dowiedzieć się więcej szczegółów o kurestwie, które nazywa się "ARMIA" to niech pisze - postaram się odpisać... Następne historie tylko dla zainteresowanych... X. X. Piszcie pod adresem PKU Inowrocław.

Za "Biuletyn PKU" odpowiedzialni są
Wojtek i Krystian + Marek i Piszpunt.

Dowcip Numeru: Przysłanie przez WKU wezwania po "bilet" do wojska w kopercie... WESOŁYCH ŚWIĄT. Wesołych... ale nie dla tych, którzy ten bilet odebrali.

VACLAV JEZ
UNIEWINNIONY,
ale nadal siedzi!

Vaclav został uniewinniony na ostatnim posiedzeniu sądu. Vaclav - jeden z aktywistów czeskiego ruchu anarchistycznego i ekologicznego sądzony był za postrzelenie w samoobronie naziskinheada, który zaatakował go, gdy Vaclav zamalowywał nazistowskie graffiti. Po wszystkich procedurach prokurator zażądał 11 lat ciężkiego więzienia, a obrona - uniewinnienia. Sędzia uznał rację obrony i jej wersję wydarzeń. Prokurator w stanie głębokiego zdenerwowania natychmiast zaskarżył wyrok do Sądu Apelacyjnego, stamtąd wyrok nadejdzie za pół roku. Mimo wyroku uniewinniającego Vaclav nadal musi pozostać w więzieniu na 18 miesięcy - musi odsiedzieć wyrok za udział w innej akcji antyfaszystowskiej. Nie mniej jednak ten wyrok to duży sukces - ciekawe, ile jest w nim zasługi słanych przez nas listów protestacyjnych.

(za UOP nr 6-7)

Poczytaj,

to do Ciebie

Członkom niektórych kościołów i związków wyznaniowych zastępcza służba wojskowa jest przyznawana automatycznie lub są zwolnieni z wojska w ogóle (np. Świadkowie Jehowy czy Krisznowcy). A inny obywatel RP, mający ukształtowany, spójny, światopogląd, czyli przekonania filozoficzne i kierujący się nimi w życiu jest "upośledzony" - komisje arbitralnie przyznają mu zastępczą lub nie. A przecież art. 25 ust. 2 Konstytucji mówi wyraźnie Władze publiczne RP zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym. Czy więc nieprzyznawanie zastępczej nie jest łamaniem Konstytucji - tego nadrzędnego wobec ustaw dokumentu? A co z art. 32 ust. 1 i 2, mówiącymi o równości wszystkich wobec prawa i równym traktowaniu przez władze RP oraz o tym, że nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny? Nie wspomnę już o art. 85 ust. 3 mówiącym o prawie do zastępczej. Tyle, że jest to potwierdzenie semiimperatywne - "może być"... - no cóż, władza potrafi się zabezpieczyć...

Reasumując - co o tym Czytelniku miły sądzisz? Czy ten tok rozumowania jest prawidłowy? Czy warto i co można z tym zrobić? Czy nie warto byłoby złożyć skargę konstytucyjną - jako stowarzyszenia czy też osoby prywatne złożyć skargi do Trybunału Konstytucyjnego? (Niestety, skargi takie muszą być pisane przez adwokata lub radcę prawnego). Co wy na to, drodzy Czytelnicy (nie tylko prawnicy)?

Informacje

JEŚLI NIE TY - TO KTO?

JEŻELI NIE TERAZ - TO KIEDY?!

HODOWCA ZWIERZĄT
FUTERKOWYCH OSKARŻONY
O USIŁOWANIE
MORDERSTWA

Sąd w Orimattila (Finlandia) oskarżył hodowcę zwierząt futerkowych Markku Kuisma, który 6.12.97 postrzelił kilku aktywistów Frontu Wyzwolenia Zwierząt (którzy przyjechali na jego farmę oznaczyć zwierzęta farbą), o potrójne usiłowanie morderstwa oraz podwójne spowodowanie zagrożenia życia. O tej historii informowaliśmy już wcześniej - w Warszawie zorganizowano wówczas demonstrację w tej sprawie pod ambasadą Finlandii. Warto dodać, że wszyscy postrzeleni przez furiata aktywiści ALF-u są sądzeni za "zakłócanie porządku publicznego".

CO DALEJ Z...

(informacji o poniższych sprawach szukaj w poprzednich biuletynach)

Jeszcze o
Św. ANNIE...

O tym, co się działo między 30.6.-6.7.98, podczas blokady budowy autostrady A-4, przeczytacie na pewno gdzie indziej. Jest jednak problem, związany z okupacją budynków we wsi Wysoka k. Góry Św. Anny, który doskonale nadaje się dla biuletynu Anarchistycznego Czarnego Krzyża. Dość niezbędnych wstępów.

Koło 5.7. wjechała na blokadę w Wysokiej dobrze nam znana Firma Ochroniarska "Gwarant" z Brzegu. Dobrze znana, bo podczas poprzedniej blokady budowy A-4 ci sami ochroniarze nieźle dali się we znaki blokującym wycinkę drzew w rezerwacie Ligota. Jednak to, co zobaczyliśmy i czego doświadczyliśmy przez 3 lipcowe dni przeszło nasze najśmielsze wyobrażenia. W czwartek - 4.7.98 ok. ą 1000 pojawiły się nieopodal blokowanych przez nas budynków koparki firmy prowadzącej prace na tym odcinku budowy cholernej autostrady A-4. Początkowo wydawało się, że - to samo również deklarował szef firmy - koparki miały zniwelować teren pod baraki dla budowlańców. Pierwotnie baraki miały stanąć w miejscu zaskłotowanych przez nas domów. Czar prysnął, kiedy jeden z operatorów zaczął łychą koparki wymachiwać, a w końcu uderzać w dach, na którym siedzieliśmy. I tu dochodzimy do sedna, do tematu całego felietonu. Mianowicie policjanci, którym zwracaliśmy uwagę, że operator koparki zagraża naszemu życiu udawali, że nie słyszą. Nie mieli nawet ochoty pokazać numerów służbowych, nie mówiąc już o policyjnych legitymacjach. Pospiesznie dowiedziałem się, iż na podstawie Ustawy o policji, zgodnie z art. 2, pkt 1 policjanci mają obowiązek czuwać nad naszym życiem i bezpieczeństwem. Zgodnie z wykładnią dokonaną naprędce przez Jarka (znajomego prawnika) - od obowiązku tego nie zwalniał ich również fakt, że złamaliśmy prawo, skłotując budynki przeznaczone do rozbiórki. W końcu jesteśmy obywatelami RP płacącymi podatki i chodzącymi (podobno) na wybory (hi, hi). A to wystarczy, by wymagać od przybyłych policjantów interwencji, no i okazania niezbędnych dokumentów. Później jednak okazało się, że to jest niczym w porównaniu z tym, co potem zgotowali nam "stróże prawa"! Dodam jeszcze na koniec tej historyjki, że niczego nie zmieniły również telefoniczne rozmowy z Komendantem Policji w Strzelcach Opolskich. Zgłosiliśmy za to w Komendzie Wojewódzkiej, że w Wysokiej prawdopodobnie natrafiliśmy na fałszywych, przebranych policjantów.

Prawo stanowione dla bogatych?

Nie przepadam za socjalistyczną demagogią, ale naprawdę nie można nic innego powiedzieć o zachowaniu gliniarzy. W piątek k. ą 1800 pojawili się na blokadzie ochroniarze ze wspomnianej Firmy Ochroniarskiej "Gwarant". Cały czas obserwowali wszystkie wydarzenia policjanci ze Strzelec Opolskich. Wszystkie osoby, które zostały usunięte z zaskłotowanego budynku - nawiasem pisząc, nazywał się skłot "Biedronka" - zostały wsadzone do prywatnego samochodu (nie oznakowanego, bez tablic rejestracyjnych)- domyślać mogliśmy się tylko, że wóz należy do ochroniarzy. Podobnie jak w wyżej opisanym przypadku, gliniarze nie reagowali. Potem okazało się, że wszyscy zostali wywiezieni kilkanaście kilometrów poza Wysoką i wypuszczeni. Wyglądało to wszystko po prostu jak porwanie. Taka sama sytuacja powtórzyła się następnego dnia, w sobotę. Policjanci nie zareagowali nawet wtedy, kiedy ochroniarze, chcąc nas czym prędzej wykurzyć z dachu Fortu "Wilki Św. Anny", podpalili budynek. Każdy z nas po usunięciu został wsadzony do tego samego samochodu, którym dzień wcześniej wywieziono naszych znajomych. Także podobnie jak oni zostaliśmy wywiezieni nie wiadomo gdzie. Od policjanta, któremu odmówiłem wejścia do samochodu ochroniarzy z "Gwaranta" usłyszałem jedynie: spierdalaj, bo jak ci zajebię, to ci się odechce... wsiadłem.

Tak na przyszłość trzeba się zastanowić, jak reagować i zachowywać się w takich sytuacjach. Ale to już problem na inny tekst i inne rozmowy.

Tomek

ACK ŻYCIE
krok w przyszłość

Jako że zainteresowanie ACK ŻYCIE jest spore i ze względu na liczne zapytania Czytelników przedstawiamy ponownie założenia ogólne Wolnościowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych ACK ŻYCIE, i równocześnie zachęcamy do włączenia się do tej inicjatywy. W przyszłym "Biuletynie" zamieścimy szczegółowy regulamin ubezpieczalni.

Pomysł powołania alternatywnej ubezpieczalni nie jest nowy. Swoje spółki ubezpieczeniowe czy kasy zapomogowe anarchiści organizowali już w ubiegłym wieku... (obecnie w ten sposób działają kasy związkowe lub towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych). W zasadzie sieć ACK jest taką ubezpieczalnią, ciągle brakowało jednak speedu, by rozpocząć realizację. Teraz jednak zrobiliśmy krok dalej i po prostu zaczęliśmy to robić. Prosimy o wsparcie i przyłączenie się do tej inicjatywy nie tylko osoby "zagrożone", ale również całą rzeszę ludzi związanych z działaniami @-wolnościowymi, choć nie będącymi bezpośrednio narażonymi na represje. Niech to ubezpieczenie będzie wsparciem dla ludzi, którzy coś robią i narażają się (wolnościowcy to jeden organizm - wszyscy tworzą jedną całość funkcjonalną - i teoretycy, i zadymiarze i reszta...). W odróżnieniu od "zwykłego" ACK ta nowa forma różni się tym, że pomoc (pokrycie kosztów obsługi prawnej i sądowych - na początku w ramach posiadanych środków, później w 75%, a jak będzie dużo osób ubezpieczonych to i w 100%) przysługuje (jest pewna) tylko osobom ubezpieczonym. Nad finansami ACK ŻYCIE czuwa rada złożona z przedstawicieli ACK, co pół roku przedstawiając sytuację finansową (dla zainteresowanych członków - po przesłaniu koperty ze znaczkiem). Poza tym ACK działa i nadal gromadzi środki na zwykłym koncie, na pomoc z którego mogą liczyć wszyscy na starych zasadach.

ZAŁOŻENIA ABC ŻYCIE:

ABC ŻYCIE -
PO PROSTU ZRÓB TO!

Ubezpieczalnia zacznie w pełni sprawnie funkcjonować przy dużej ilości ubezpieczonych. Działa tu tzw. efekt skali - im więcej ludzi, tym każdemu lepiej (a więc w interesie KAŻDEGO ubezpieczonego jest namówić do ubezpieczenia znajomych). Cała firma opiera się na zaufaniu i odpowiedzialności. Pieniądze ACK ŻYCIE (po konsultacji ze specjalistami w zakresie ekonomii) będą umieszczane na pewnych lokatach o najwyższym oprocentowaniu w bankach nie zaangażowanych (przynajmniej oficjalnie) w żadne pomysły w stylu: budowa autostrad, obsługa wojska czy policji. Grupa poznańska prowadzi kartotekę i rozliczenia, przyjmuje też wpłaty; grupy lokalne ACK i FA wchodzące w skład projektu zbierają kasę u siebie i wraz z listami przesyłają do Poznania.

Ubezpieczalnia jest otwarta dla każdego, kto zapłaci składkę. 10 zł na pół roku nie stanowi bariery nie do pokonania nawet dla ubogich. Twórz alternatywę - ACK ŻYCIE - ODPOWIEDZIALNOŚĆ, PEWNOŚĆ, ZAUFANIE I BEZPIECZEŃSTWO. UDERZAJ TERAZ!

Wysyłka pieniędzy na biuro ACK Poznań lub na konto ACK ŻYCIE (PeKaO SA o/Poznan, nr: 12401747-70159185-2700-201112001, M. Roszak ACK Życie)

ACK ŻYCIE.
Nasi klienci polecają nas przyjaciołom!

ZAPATYŚCI POTRZEBUJĄ POMOCY!

Nie czekaj, aż zrobią to inni - pomóż! Pomoc dla Zapatystów prowadzi w Polsce:

Centrum Inicjatywy Lokalnej
/ skr. 40, 90-965 Łódź
: czsz@polbox.com

Pod tym adresem więcej informacji, a także pocztówki - cegiełki (w cenie 1 zł - 7 wzorów). Akcja pomocy prowadzona jest na całym świecie.

Najdrobniejszych nawet wpłat możesz dokonać na konto:

Adrian Sekura, WBK S. A. o/Łódź
10901304-869287-170-4
(z dopiskiem: DLA ZAPATY)

W następnym biuletynie więcej szczegółów oraz wzór petycji do Rządu Meksyku!

Viva Zapata! Walka trwa!

Sprawa
Rafaela Rafy Ballerina

Rafael Ballerin będzie sądzony w listopadzie '98. Oskarżony o zabójstwo Alberto Guindo (naziskinheada) i próbę zabójstwa drugiego. Prokurator żąda dla Rafy 18 lat więzienia (!), który oczekując na proces, spędził 2 lata w więzieniu.

Co się stało?

Wieczorem 1.12.96 Rafael i jego dziewczyna Valle spacerowali po Madrycie, gdy dopadło ich 7 naziskinheadów. Zostali przewróceni na ziemię, gdzie bito ich łańcuchami, pałkami i kopano butami. Rafa próbował się bronić i wyciągnął scyzoryk, którym pchnął jednego z napastników. Pierwszy z trafionych zmarł na miejscu, drugi poszedł do szpitala. W tym momencie Rafa i jego dziewczyna zdołali uciec. Trzy dni później policja aresztowała Rafę. Prasa opisała całe zdarzenie, opierając się na policyjnej wersji zdarzeń. Rafael został określony jako "niebezpieczny punk", który bez powodu zaatakował kilku "bezbronnych studentów"; całość została określona jako weekendowa bójka. "Bezbronni studenci" byli członkami znanej, ultrafaszystowskiej grupy, niektórzy z napastników mieli już wyroki za podobne zajścia. Z kolei "niebezpieczny punk" pochodzi z małego miasteczka k. Pirenejów. Rana, którą zadał napastnikowi, głęboka była na centymetr - Rafa ewidentnie nie chciał zabić nikogo.

Czy sędziowie woleliby, żeby Rafa i Valle podzielili los Davida Martina, Ricardo Gonzaleza czy Guillema Aguillo zabitych w ostatnich latach przez nazistów w Madrycie? Wydaje nam się, że Rafa miał pełne prawo do obrony siebie i swojej dziewczyny przed atakiem, który był ewidentnym zagrożeniem ich życia. W tej sytuacji domagamy się jego wypuszczenia na wolność i całkowitego uniewinnienia.

CO MOŻEMY ZROBIĆ?

Rafael Ballarin Bergua
C. P. Madrid III,
Carretera Pinto - S. Martin de la Vega k. m. 5
Valdemoro 28.340
Madrid (Hiszpania)

Audiencia Provincial de Madrid
C/ Santiago de Compostela No. 96
Madrid (Hiszpania)

Może on brzmieć tak:

Senor/a Juez/a

Todo lo que esperamos de Vd. es que Rafael Ballarin tenga justo y salga libre de esta injustitia.

L@s amigos de Rafael en todo el mundo.

podpis, adres

Znaczy to mniej więcej tyle co: Wszyscy oczekujemy, że Rafa zostanie oczyszczony ze wszystkich niesprawiedliwych zarzutów. Przyjaciele z całego świata.

ACK Trójmiasto

INFORMACJE BIUROWE

Jak widzicie w naszym "Biuletynie" nastąpiły pewne zmiany - m.in. udostępniliśmy nasze łamy dla "Biuletynu Informacyjnego PKU". Opóźnienie tego numeru spowodowane było m.in. tym, że dostajemy mało materiałów - większość przygotowujemy sami - a mamy tylko 2 ręce... Zachęcamy więc do współpracy przy redagowaniu tego "Biuletynu" - przysyłanie informacji - prosimy o pomoc zwłaszcza internautów i osoby przeglądające prasę - wyszukujcie dla nas informacje!

Nowy biuletyn - numer 11 - już za miesiąc - jak się uda wyjdzie w nowej szacie graficznej. Czekajcie!

Pod adresem biura dostajemy coraz więcej korespondencji od osób zainteresowanych działalnością ABC/ACK lub mających kłopoty z policją lub wojskiem. Żaden list nie pozostaje bez odpowiedzi. Prosimy jednak o dołączanie znaczków na odsyłkę. Wysyłamy kilkanaście listów tygodniowo, w tym wiele listów poleconych do rozmaitych urzędów, ministerstw itp., kserujemy wiele materiałów, ale nie bierzemy na to środków z konta ACK. Prosimy więc o pomoc, chociażby w formie znaczków lub wpłat na biuro.

WPŁATY PIENIĘŻNE

UWAGA! ZMIANA NUMERU KONTA!

Gliwice - 10 zł; Warszawa - 10 zł; Werbal - 20 franków; Berlin @/punx - 60 dm;

Włodek M. - 10 zł; FZ-Sandomierz - 90 zł;

Za broszury i koszulki Poznań - 64 zł

Przepraszamy za brak odnotowania innych wpłat - wszystkie wpłynęły, tylko są kłopoty z listą darczyńców. Od przyszłego numeru wszystko będzie OK.

EKO-ANARCHISTYCZNA
kapela

ZBUNTOWANI

chętnie zagra koncerty - nawet bez zwrotów kosztów. Gramy techno rap i akustic punk, rozdajemy ulotki i czytamy ważne dla nas teksty. Kontakt:

Michał Grygoruk
* Świrskiego 14/6, 08-110 Siedlce
) 0-25/44-16-17

Prowadzimy też dystrybucję i organizujemy koncerty - chcesz zagrać, to dzwoń!

Prosimy o przysyłanie wydawnictw, w których to zamieszczono informacje na temat ACK. Zachęcamy do dalszego wspierania i promowania idei ABC. Jeśli ktoś chce zamieścić w zinie czy na wkładce "reklamę", grafikę, info o więźniach - prosimy o kontakt z biurem, prześlemy odpowiednie materiały (+ darmowa reklama na łamach biuletynu).

UWAGA UWAGA

Bardzo prosimy o wszelkie wsparcie finansowe! Obecne zasoby nie pozwalają udzielać pomocy wszystkim potrzebującym!

Stan konta ABC na październik '98 wynosi 1 963 zł 43 gr, czyli nadal o wiele za mało...

POLECAMY:

SANCTUS IUDA

Po full katalog z pełną ofertą ślij k+z

Wojtek Kuczyński
/ skr. 115, 15-662 Białystok 26

Przysyłajcie własne opinie na temat zasad funkcjonowania aparatu (nie)sprawiedliwości. (komu on służy, dlaczego tak jest i jak to zmienić).

PODZIĘKOWANIA

Wielkie podziękowania za pomoc udzieloną sieci ACK oraz osobom represjonowanym należą się przede wszystkim: KRAWATOWI - bez niego nie byłoby "Biuletynu"; RADKOWI KISIELEWSKIEMU - tony darów; Owcy - plakat reklamowy; Sanctusy'emu, Włodkowi, Alexowi - dary, J. Kruczkowi "Maślakowi" za druk ton ulotek i biuletynu, Ance - Pestce (Grodzisk), Marcinowi Łuczkowskiemu, Sebastianowi Gołębiowskiemu, Annie Lesiak (Kutno) - za znaczki w większych ilościach, PINIO / LBN / TROJKA / PASAŻER / NABAT za benefity, wszystkim innym ludkom dobrej woli.

NAPISZ DO WIĘŹNIA

Od marca '96 przebywa w więzieniu antyfaszysta z Radomska skazany na 15 lat za udział w bójce ze skutkiem śmiertelnym. Napisz do niego - niech czuje, że nie jest sam:

Tomasz Wilkoszewski
Zakład Karny
* Ciupagi 1
03-016 Warszawa Białołęka

ORGANIZACJA POMOCY WIĘŹNIOM I OSOBOM REPRESJONOWANYM

ANARCHISTYCZNY
CZARNY KRZYŻ

Ogólnopolskie Biuro Informacyjne
/ skr. 5
60-966 Poznań 31
) 0-61/822-77-10 (Michał, tel. grzeczn.)
: rozbrat@friko2.onet.pl
: www.kki.net.pl/ack/index.htm
Konto: Pekao SA o/Poznań nr 12401747-70198025-2700-201112
M. Roszak - ACK/ABC

Adresy grup lokalnych

BIULETYN INFORMACYJNY
# 10

SIECI Anarchistycznego Czarnego Krzyża

Wydaje: Biuro Informacyjne ACK

Redakcja: Maciej Roszak, Michał Wojcieszak, Piotr Rachwalski, Tomek Lisiecki

Współpraca: Walec, Soja, Krystian, Wojtek, Kobra, Marcin Ł., Czesiek Jasiewicz,
Pomierz, Pinek, Marek (ZIMA), Dominik

Grafika: Piotr Storoniak, St. Krastowicz

NO (c) Ze względu na mały nakład
prosimy o powielanie i kopiowanie
w całości lub fragmentach
- bez ograniczeń!

Druk: Inny Świat; Trojka/F@; Maślak; REKIN Dizajner

Zamknięto 29.10.98

Po nowy biuletyn ślij kopertę i 2 znaczki

 

WYZWOLENIE ZWIERZĄT - LISTA WIĘŹNIÓW (23.11.98)

Prosimy, wysyłajcie listy ze wsparciem do wymienionych aktywistów, którzy zostali uwięzieni za walkę o wyzwolenie zwierząt. Najlepiej po angielsku.

Barry Horne VC2141
HMP Full Sutton
Moor Lane, York
YO4 1PS, Wielka Brytania

Skazany na 18 lat za podpalenie kilku nieruchomości na Isle of Wight; równoległy wyrok 14 lat za usiłowanie podpalenia w Bristolu. Barry przyznał się do akcji w Bristolu, ale wnosi apelację od wyroku za atak na Isle of Wight.

Keith Mann EE3588
HMP Parkhurst
Newport, Isle Of Wight
PO30 5NX
Wielka Brytania

Odsiaduje 11 lat za zniszczenie samochodu mięsnego, usiłowanie podpalenia, posiadanie materiałów wybuchowych oraz ucieczkę z aresztu.

Gillian Peachey RL3415
HMP Winchester
Womens Annexe, Romsey Rd
Winchester, SO22 5HY
Wielka Brytania

Skazana na 6 lat i 9 miesięcy (5 lat za zmowę w celu podpalenia + 21 miesięcy odwieszonego, wydanego wcześniej w zawieszeniu wyroku).

Geoff Sheppard MD1030
HMP Parkhurst
Newport, Isle of Wight
PO30 5NX
Wielka Brytania

Odsiaduje 7 lat za posiadanie dubeltówki oraz materiałów do produkcji urządzeń zapalających. Wkrótce spodziewa się zwolnienia.

Darren Cole CX 4137
HMP Elmley
Church Rd, Eastchurch
Sheerness Kent
ME12 4AY
Wielka Brytania

Skazana na 21 miesięcy za fałszywy telefon o podłożeniu bomby w dokach portu Dover, gdzie odbywa się załadunek owiec eksportowanych do rzeźni innych krajów.

Phil De Souza AW 6717
HMP The Weare
Rotherham Rd.
Castletown, Portland, Dorset
DT5 1PZ Wielka Brytania

Skazany na 12 miesięcy za napad na myśliwego.

Dan Pousti BV5621
HMP Spring Hill
Grendon Underwood
Aylesbury, Bucks
HP18 OTJ Wielka Brytania

Skazany na 15 miesięcy za udział w uwolnieniu 2 psów z hodowli Park Farm, która zaopatruje Uniwersytet w Oxfordzie we wszystkie rodzaje zwierząt potrzebnych do wiwisekcji.

Adam Gould BP4130
HMYOI, Onley
Rugby, Warwicks
CV23 8AP Wielka Brytania

Skazany na 12 miesięcy za "udział w zamieszkach" podczas demonstracji na Hilgrove Farm (hoduje się tam koty do wiwisekcji, co roku odbywają się na Farmie duże demonstracje, podczas których dochodzi do starć z policją, która używa helikopterów, gazu etc.).

Greg Marthews BV 5654
HMP Leyhill, Wotton-Under-Edge, Glos
GL12 8HL Wielka Brytania

Skazany na 12 miesięcy za "udział w zamieszkach" podczas demonstracji na Hilgrove Farm.

Rebecca Green XT3211
HMP Brockhill
Brockhill Lane, Redditch, Worcs
B97 6RD, Wielka Brytania

Skazana na 12 miesięcy za "udział w zamieszkach" podczas demonstracji na Hilgrove Farm w kwietniu.

Colin Reider BU 5862
HMP Bullingdon
/ P.O. Box 50
Bicester, Oxfordshire
OX6 0PR, Wielka Brytania

Odsiaduje 4 miesiące za "niebezpieczne zachowanie" podczas rzekomego incydentu na Hilgrove Farm w kwietniu.

Rod Coronado #03895000
FCI, Unit SW
8901 S. Wilmot Rd., Tuscon AZ85706 USA

Skazany na 57 miesięcy za współudział w podpaleniu, przewóz skradzionych rzeczy oraz zniszczenie własności rządu USA w proteście przeciwko jego polityce wobec rdzennych Amerykanów (Rod jest członkiem narodu Yacqui).

Frank Allen1809138
550N. Flower
Santa Ana CA 92703 USA

Skazany na 12 miesięcy za usiłowanie podpalenia wyższej szkoły dla rzeźników w Płd. Kalifornii.

Lista jest na bieżąco aktualizowana. Po więcej informacji lub aktualną listę pisz pod poniższym adresem (nie zapomnij o znaczku pocztowym na odpowiedź!).

Akcja dla Zwierząt!
/ skr. 65, 60-972 Poznań 1

  1. por. petycja Precz z Przymusową Służbą wojskową!
  2. Por. OGŁOSZENIA [w:] ZB nr 20(122)/98, s.69.
  3. por. petycja Nie chcemy żyć w kraju więźniów sumienia!