Strona główna 

ZB nr 8-9(14-15), sierpień-wrzesień `90

OŚWIADCZENIE PSPI

Od 1979 r. mieszkańcy północno- wschodniej Kanady - w większości członkowie tubylczego ludu Innu - protestują przeciwko postępującej militaryzacji ich terytorium i związanym z tym zniszczeniem środowiska przyrodniczego i kulturowego regionu.

Tymczasem nasilające się nad Labradorem ćwiczebne loty na niskich wysokościach płoszą stada karibu i innej zwierzyny, zakłócając równowagę ekologiczną, podcinając główne źródło utrzymania tysięcy rodzin oraz zagrażając kulturowej odrębnośći i dalszemu istnieniu tubylczych kultur Innu i Montagnais.

Tubylczy przywódcy, wsparci historycznymi paktami i współczesnymi postanowieniami sądów, dowodzą że liczący 10 tysięcy osób lud Innu z Labradoru nigdy nie zrzekł się prawa do ziem, które zamieszkuje od wielu pokoleń.Fakt ten władze Kanady wydają się stale ignorować, kształtując swoją politykę bez porozumienia z zainteresowaną żywotnie jej skutkami tubylczą ludnością kraju.

Do pokojowych protestów obywateli Kanady, zamieszkujących tereny objęte planami wzmożonych ćwiczeń i rozbudowy baz wojskowych NATO, dołączyli w ostatnich latach mieszkańcy państw Europy Zachodniej, świadomi niebezpieczeństw związanych z zakłócaniem równowagi ekologicznej, społecznej i militarnej naszej planety oraz zaniepokojeni aresztowaniami i innymi naruszeniami praw człowieka protestujących.

Problem stał się tematem debat parlamentarnych państw zachodnich oraz obrad specjalistycznych agencji ONZ w Genewie. Prawo kanadyjskich aborygenów do sprawiedliwego rozstrzygięcia sporu poparł też na spotkaniu z goszczącą w Watykanie delegacją przywódców Innu i Montagnais Papież Jan Paweł II.

Członkowie Polskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Indian uważają, że w dobie powszechnego rozbrojenia i odprężenia celowość wszelkich projektów i ćwiczeń wojskowych winna być ponownie rozważona pod kątem ich skutków materialnych i kosztów społecznych. Działania militarne w czasie pokoju nie mogą naruszać chwiejnej równowagi przyrody, żywotnych interesów ekonomicznych oraz podstawowych praw społeczności i jednostek - tym bardziej, gdy nie mają one rzeczywistego prawa do współuczestnictwa w podejmowaniu decyzji.

Dlatego zwracamy się do władz Kanady z apelem o postępowanie z duchem czasu i kształtowanie swojej polityki z uwzględnieniem praw tubylczych społeczności i obywateli Kanady oraz w porozumieniu z ich autentycznymi reprezentantami. Apelujemy także do władz pozostałych państw NATO o rozważenie celowości i zasad dalszego współuczestnictwa w tym projekcie, którego skutki są tak bolesne dla pokojowego ludu Innu i jego środowiska.

Społeczność międzynarodowa ma moralne prawo i obowiązek występowania przeciwko wszelkim zagrożeniom Ziemi i jej mieszkańców oraz w obronie bogatego dziedzictwa ludzkości. Dlatego liczymy na poparcie naszego apelu przez świadomych obywateli Polski i innych krajów.

Marek Nowocień
Prezes ZG PSPI (Polskie Stowarzyszenie Przyjaciół Indian)




nr 8-9(14-15), sierpień-wrzesień `90

Początek strony