WOŁANIE O POMOC!

NIE CHCEMY SKŁADOWISKA ATOMOWEGO
W KOPALNI SCHACHT KONRAD!

Rząd federalny wywiera nacisk na ministerstwo ochrony środowiska Dolnej Saksoni aby skłonić je do wydania pozwolenia na założenie składowiska odpadów atomowych w starej kopalni rudy żelaza "Schacht Konrad".

Nacisk pochodzi od lobby atomowego. Sprawa bezpiecznego składowania odpadów atomowych jest ciągle jeszcze nie rozwiązana. W roku 1993 z zakładów przetwarzania odpadów atomowych we Francji (La Hague) i Wielkiej Brytanii (Sellafield/Windscale) wrócą ogromne ilości odpadów promieniotwórczych do Niemiec. Składowiska przejściowe w elektrowniach atomowych już są pełne. A elektrownie atomowe powiększają problem odpadów z każdą wyprodukowaną kilowatogodziną energii elektrycznej.

Schacht Konrad ma przyjmować 95% wszystkich odpadów atomowych na terenie Niemiec. Podczas dwóch miesięcy w okresie 16.05-15.07.91 każdy obywatel Niemiec oraz wszystkich innych krajów ma prawo złożyć obiekcje przeciwko temu projektowi u ministerstwa ochrony środowiska w Hanowerze. Tylko z pomocą głośnych protestów "czerwono-zielony" rząd w Hanowerze ma szansę utrudnić i zahamować a nawet uniemożliwić udzielenie tego pozwolenia.

PROTEST EINWENDUNGEN

W celu zachowania mojego prawa do życia i zdrowia niniejszym składam protest przeciwko założeniu i eksploatacji składowiska odpadów atomowych w kopalni "Schacht Konrad".

Zur Wahrung meiner Interessen in Bezug auf Leben und Gesundheit erhebe ich Einwendungen beim Niedersaachsischen Umweltministerium gegen Einrichtung und Betrieb eines Atommuellagers in Schacht Konrad.

1. "Schacht Konrad" według planów "Bundesamt fuer Strahlenschutz" (BfS) ma służyć jako składowisko nisko- i średnioaktywnych odpadów z elektrowni atomowych, ośrodków badawczych i zakładów przetwarzania odpadów atomowych. Odpady te składają się z zużytych filtrów, szlamów pozostałych po przetworzeniu paliwa atomowego, ubrania ochronnego pracowników w przemyśle atomowym i złomu zdemontowanych urządzeń z zakładów atomowych. Zawierają one niebezpieczne, promieniujące przez wiele tysięcy lat, izotopy radioaktywne. Nikt nie może zagwarantować, że nie trafią do biosfery...
2. Nie wiadomo, co rzeczywiście się znajduje w beczkach "nisko- i średnioaktywnych odpadów" z La Hague albo Sellafield. Zawartość nie jest kontrolowana.
3. Sytuacja geologiczna kopalni "Schacht Konrad" nie chroni wystarczająco przed wymyciem substancji promieniotwórczych do wód gruntowych, czyli do biosfery.
4. Nie ma możliwości przeciwdziałania, gdy substancje radioaktywne wraz z wodą gruntową wyciekają ze składowiska.
5. Podczas składowania radioaktywnych kontenerów w kopalni radioaktywność przedostanie się do środowiska poprzez wentylacją oraz wody kopalniane.
6. Dokumenty udostępnione przez BfS są niezupełne. Nie uwzględniono w nich nowych rezultatów badań nad skutkami słabego promieniowania.
7. "Schacht Konrad" nie umożliwia rozwiązania problemów usuwania odpadów atomowych. Nie służy bezpieczeństwu ludzi, lecz jedynie ma umożliwić dalszą eksploatację elektrowni atomowych. Z tego powodu żądam zakończenia ich eksploatacji. Dopiero po wyłączeniu ostatniego reaktora można rozsądnie szukać rozwiązań bezpiecznego składowania odpadów atomowych.
8. Nie uwzględniono w planowaniu ryzyka wypadków podczas transportu kontenerów z odpadami.

Bezmyślne i beztroskie planowanie składowiska jest wstrząsające. Lekceważy prawo do życia i zdrowia przyszłych pokoleń. Ludzie w Polsce nie zgodzili się na założenie składowiska atomowego w starych niemieckich bunkrach koło Międzyrzecza (Wielkopolska). Nie ma powodów, żeby zgodzić się na taki niebezpieczny projekt tylko dlatego, że znajduje się parę kilometrów dalej na zachód.

Prosimy o przesłanie podpisów do:

BUNDjugend Polen AG Chr.-Probst-Str. 8/823 D-W-8000 Muenchen 40

UWAGA! Prosimy wysłać podpisy z Polski najpóźniej do 25.6, żeby dotrzymać termin (15.7.91r.)! Protestów spóźnionych nie uwzględnia się.