Strona główna 

ZB nr 1(31)/92, styczeń '92

MOJE WIDZENIA LONDYNU:
CENZURA W WIELKIEJ BRYTANII

Myli się ktoś, kto twierdzi, że cenzura jest właściwa tylko systemom totalitarnym. Zarówno doniesienia z bitwy o Falklandy/Malwiny jak i wojna w Zatoce Perskiej były całkowicie kontrolowane w środkach przekazu przez Brytyjskie Ministerstwo Obrony - Ministry of Defence. Podczas ostatniego konfliktu w Zatoce BBC zdjęła z anteny całą masę przygotowanych do emisji programów. A najciekawsze, że ta cenzura nie była wymuszona na BBC z zewnątrz, tylko została zainicjowana wewnętrznym rozporządzeniem samej rozgłośni. Na liście utworów zakazanych we wszystkich programach radiowych BBC znalazło się 67 popularnych przebojów, których słuchanie według mocodawców BBC mogłoby być niezgodne z interesem Zjednoczonego Królestwa.

Oto niektóre z nich: ABBA - Waterloo; BEATLES - Back in the USSR; KATE BUSH - Army Dreamers; ERIC CLAPTON - I Shot Sherrif; PHIL COLLINS - In the Air Tonight; DIRE STRAITS - Brother in Arms; JOSE FELICIANO - Light My Fire; ROBERTA FLACK - Killing Me Softly; EDDIE GRANT - Give Me Hope Joanna; BOB MARLEY - Buffalo Soldier; DONNY OSMOND - Soldier of Love: ROD STEWARD - Sailing.

Na liście proskrypcyjnej znalazły się też dwa przykłady perfidnie podstępnej propagandy proirackiej w postaci "Imagine" i "Give Peace a Chance" LENNONA.

Jeśli chodzi o cenzurę filmową, bo i taka istnieje, reprezentuje ją British Board of Film Censors. Rada składająca się z 68 cenzorów bada rocznie 370 filmów kinowych i 4000 wideo. Kryteria jakie bierze się pod uwagę cenzorując filmy, to głównie sex i przemoc.

Piotr Kosibowicz




ZB nr 1(31)/92, styczeń '92

Początek strony