Strona główna 

ZB nr 1(31)/92, styczeń '92

DONOSY I DONIESIENIA

RECYCLING PO POLSKU

W Łodzi widziałem na Piotrkowskiej różnokolorowe kontenery na papier i szkło.

(Skaman)

* * * * *

Także w Gorlicach mieszkańcy sortują odpady komunalne, a w Oświęcimiu będą sortować - na razie w dwóch osiedlach - od 2 kwietnia.

* * * * *

Dotychczas katowicka kompostownia odpadów komunalnych wg projektu austriackiej firmy MUT (zdolność przerobowa 150 tys. ton rocznie) uchodziła za jedyną w Polsce. Okazuje się, że druga pracuje w Radiowie k. Warszawy, a kolejna powstaje w Raculi k. Zielonej Góry. Także władze Goleszowa (woj. bielskie) zapowiadają budowę kompostowni.

* * * * *

SPALARNI NIE BĘDZIE

Rada Miejska w Tychach poprosiła o podanie informacji, że projekt budowy spalarni odpadów komunalnych w tym mieście jest nieaktualny (por. ZB 30). Od sierpnia ubiegłego roku w jednym osiedlu prowadzona jest próbna segregacja śmieci, która w tym roku ma objąć całe miasto. Rozważana jest budowa kompostowni.

Wydaje się, że jedynym śląskim miastem gdzie projekt spalarni ma szansę doczekać się realizacji jest Wodzisław.

* * * * *

Jak podał telewizyjny magazyn "Notowania" w Polsce pracuje już 11 linii do "kartonowania" mleka. Zdaniem autorów programu największą zaletą kartonowych opakowań jest to, że... są jednorazowe!?

4 x (pr))

* * * * *

Przeczytałam ostatnio w ZB o tych opakowaniach do mleka (kartonach). Okazuje się, że używa ich nie tylko Wola i Pyrzyce. Kolejny zakład to Łowicz i robi to firma "Combibloc". Oprócz mleka zwykłego pakują też mleko kakaowe i śmietankę. W dodatku opakowania te są bardzo ładne, kolorowe i przyciągają uwagę klientów chyba bardziej niż te wspomniane. Pewnie jeszcze usłyszycie o niejednym zakładzie, który pakuje mleko w takie paskudztwa.

(Natalia Wb Warszawa)

* * * * *

Zakład Doświadczalny PAN w Popielnie zajmujący się restytucją bobra europejskiego na terenie Polski, działający od 20 lat, jedyny na obszarze Europy Wschodniej, ma ulec likwidacji ze względu na brak funduszy.

Kierujący nim doc. dr hab. Wirgiliusz Żurowski dokonał cudu - w niesprzyjających warunkach społecznych i środowiskowych - bardzo wydatnie zwiększył populację bobra. Ale bez dalszych prac jego trzydziestoletnia praca pójdzie na marne.

W związku z tym zamierzam wystosować apel - list otwarty do Ministra OŚZNiL. Będzie on opublikowany w ważniejszych gazetach ekologicznych i przyrodniczych.

Andrzej Czech

// tu coś miało być ///

Robimy naklejki w dwóch wielkościach. Zamierzamy bruździć nimi niegrzecznym kierowcom, tzn. takim, którzy swoje samochody parkują tam gdzie nie powinni, tzn. na trawnikach. Przyklei się takiemu na lusterku wstecznym, na szybie lub na karoserii i gdy ze dwa razy przyjdzie mu taką naklejkę drapać, to przy następnym parkowaniu zastanowi się gdzie zostawić swoje auto.

Jeśli ktoś jeszcze chce "uszczęśliwiać" w ten sposób swoich automobilistów, to mogę mu je przesłać. Koszt druku małej to 150 zł, dużej 500zł, tyle chciałbym za nie dostać.

Przemek Nowak
Malczewskiego 5/43
35-111 Rzeszów

* * * * *

LEKTURY NA ZIMOWE WIECZORY

4 x (aż))

* * * * *

Wojewoda i Komendant Policji w Słupsku zdecydowanie zakazali skupu skór kocich. (Z magazynu TVP "Podaj łapę", niedziela, 29.12.1991.)

* * * * *

Pierwszą decyzją nowego ministra ochrony środowiska było wyrażenie zgody na import 50 tys. ton makulatury z zagranicy. (Krajowej brakuje, a w dodatku jest droższa od importowanej - u nas 1 kg kosztuje 900 zł, w RFN 700 zł.) Tak trzymać!!!

* * * * *

CORRIDA O.K. - WINNYCH BRAK

Prokuratura Rejonowa w Chorzowie umorzyła śledztwo w sprawie wydarzeń na Stadionie Śląskim czyli tzw. corridy. Co ciekawe jeszcze we wrześniu 1991 rzecznik ministerstwa sprawiedliwości informował (na łamach "Gazety Wyborczej") o ustaleniu tożsamości dwóch sprawców pobicia obrońców zwierząt i obiecywał zakończenie śledztwa w październiku ub. roku!

Osobom poszkodowanym przysługuje jeszcze odwołanie od decyzji chorzowskiej prokuratury do prokuratury wojewódzkiej.

* * * * *

NIESPRAWIEDLIWOŚCI STAŁO SIĘ ZADOŚĆ

Uczestnikom pikiety przeciw corridzie w Chorzowie postawiono zarzuty m.in. o zniewolenie osób chcących wziąć udział w widowisku, o ich słowną obrazę, oraz o lżenie funkcjonariuszy państwowych.

Grożą za to kary kilkuletniego więzienia. Obrońcy zwierząt mogą więc mówić o szczęściu, że konkretnych sprawców w/w przestępstw nie udało się ustalić.

4 x (pr))

* * * * *

23.11. - 3.12.91 zorganizowaliśmy wystawę pt. "Człowiek i Natura" poświęconą ochronie zwierząt i szeroko pojętej ekologii. Wystawie towarzyszyły inne imprezy. Obejrzało ją. ok. 1000 osób. Obecnie mamy zamiar pokazywać ją w łódzkich szkołach średnich.

Ekologiczno-wegetariański Klub Pro-eko

* * * * *

Serdecznie dziękuję za zamieszczenie notatki o problemach sycowskich ekologów. Wkradł się tam błąd - chodzi nie o wrocławskich, a sycowskich radnych. Trudno w to obecnie uwierzyć, ale historia odnotowała, że onegdaj istniało tu nawet Państwo Sycowskie... Tak tak, a teraz wspomina się tylko o latach, w których miasto zdobywało tytuły Mistrza i V-ce mistrza gospodarności.

Jak ta gospodarność wygląda teraz? Mamy piękny (autentyczny park angielski) 170ha park - każdy to widzi, oprócz radnych, którzy tak długo wpatrywali się w sporządzone przez siebie dokumenty, aż uwierzyli, że park ma tylko troszkę więcej niż 20ha - zasadnicza różnica!!

Trwające przez wiele lat badania doprowadziły nareszcie do wpisania parku 170ha + 230ha strefy ochronnej do rejestru zabytków. Odetchnęliśmy... ale Rada odwołała się do Generalnego Konserwatora Zabytków, który to podtrzymał decyzję Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, ale pracowici radni znów odwołali się - tym razem do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który to "W imieniu Rzeczpospolitej Polskiej uchylił decyzję Konserwatorów"(!). Co dalej? Zobaczymy.

W tej sytuacji ręce opadły mi do samiutkiej ziemi, jeżeli jednak ktoś zechciałby posłużyć mi jakąkolwiek radą, która zmobilizowałaby mnie jeszcze do akcji, proszę o kontakt.

Anna Maria Trela
skr. 23
56-500 Syców
(woj. kaliskie)

* * * * *

Z powodu przeprowadzania przez niektóre kraje, a głównie Niemcy, Danię, Francję, Irlandię i Japonię połowów tuńczyków za pomocą sieci dryfujących giną tysiące delfinów, wielorybów i ptaków (sieci te są rozciągane na przestrzeniach dziesiątków kilometrów, a ponieważ mają zbyt małe oka, zaplątują się w nie m.in. delfiny - na 10 złowionych tuńczyków ginie jeden delfin).
Jeśli już trzeba (?) łowić tuńczyki, to można to przecież robić inną metodą; taką, która nie będzie wymagała ofiar zagrożonych już gatunków wielorybów i delfinów.

Piszcie apele o zaprzestanie prowadzenia połowów metodą sieci dryfujących do ambasad: - Niemiec ul. Dąbrowiecka 30, 03-932 Warszawa; - Francji ul. Piękna 1, 00-477 Warszawa; - Królestwa Danii ul. Starościńska 5, 02-516 Warszawa - Japonii Bonn-Center HI 701, Bundeskanzlerplatz, 5300 Bonn 1

Szymon Wężowski

* * * * *

SPITZBERGEN I EKOLOGIA

Latem 1992r. organizujemy wyprawę na Spitzbergen. Chcemy dotrzeć do kilku znajdujących się tam baz, otwartych i zamkniętych, zebrać materiał fotograficzny i dokumentalny. Gotowi jesteśmy poświęcić część naszego czasu na wykonanie specjalistycznych badań ekologii Spitzbergenu, dostarczyć materiałów do badań w kraju.
W wyprawie biorą udział m.in. biolog, chemik, geograf, dziennikarz.

Czekamy na zainteresowane instytucje oraz firmy pragnące sponsorować wyprawę; udzielamy wszelkich bliższych informacji.

Janusz Feblewski
Redakcja "EKOPUK"
Konopnickiej 6
00-491 Warszawa




ZB nr 1(31)/92, styczeń '92

Początek strony