Strona główna 

ZB nr 2(32)/92, luty '92

RATUJMY PIENINY CZYLI "TAMA TAMIE" INACZEJ

Wokół akcji "Tama Tamie" - protestu przeciwko budowie systemu zapór w rejonie Czorsztyna w Pieninach, zapewne jak wokół kaźdej wielkiej kampanii, juź od dłuźszego czasu narastały konflikty, w tym wewnętrzne. Od samego początku sposób prowadzenia działań był krytykowany przez niektórych ekologów za jednowymiarowość, jednostronność - posługiwanie się głównie akcjami bezpośrednimi. Jednocześnie, dzięki zdecydowaniu uczestników akcja rosła w siłę i włączało się do niej coraz więcej ludzi spoza WiP-u i FA.

Akcja letnia w 1991r. (zdominowana przez ludzi spoza WiP-u i FA), zdaniem wielu, wykazała potrzebę zmian i wprowadzenia nowych zasad planowania i koordynacji działań. Wynikało to zarówno z niemoźności prowadzenia akcji w dotychczasowy sposób, dłuźej niź na okres wakacji, jak i konieczności podjęcia innych działań, które zjednałyby nam nowych, zdeklarowanych sojuszników wśród specjalistów, parlamentarzystów i innych wpływowych kręgach. Stąd teź, grupa osób z wielu róźnych organizacji zaczęła postulować otwartość oraz moźliwość rzeczywistego wpływu na kształt i kierunek akcji dla wszystkich biorących, lub pragnących wziąć w niej udział - do tej pory o wszystkim decydowały WiP i FA. Postulowano takźe rozszerzenie głównych działań poza Kraków oraz odejście od działań o charakterze dorażnym - bezpośredniej reakcji - w kierunku myślenia bardziej strategicznego i programowego.

Tak się nieszczęśliwie złoźyło, źe większa część prowadzących tę akcję ze strony krakowskiego WiP-u nie poparła tych propozycji - ten okres zapisał się jako "spór o komitet". Niestety, mimo obustronnych ustępstw i powołania w Krakowie "spotkań czwartkowych", na których wszyscy zebrani decydowali na równych prawach o losach akcji (spotkań potwierdzonych w Turawie), kruchego "rozejmu" nie udało się długo utrzymać. 9.1.92 grupa osób z krakowskiego WiP-u jednostronnie "zerwała" porozumienie i doprowadziła do tego, źe powstały dwie oddzielnie działające grupy. Nasze propozycje ostatecznie zostały uznane za bezzasadne - tama w ich opinii miała "runąć sama", "juź słychać jak trzeszczy!".

Nie podzielamy tych opinii - kolejne dowody na potwierdzenie naszych obaw przyniosły ostatnie tygodnie. Tama ponownie moźe być ujęta w budźecie centralnym! I znowu rok stracony, moźe ostatni...

Dlatego uwaźamy, źe tylko wspólne działanie ze wszystkimi, którzy tylko zechcą pomóc lub na stałe się do nas przyłączyć, moźe raz, a dobrze zatrzymać budowę i uratować Pieniny!!!

Nasza propozycje przedstawiamy dalej... jeżeli je zaakceptujesz... CZEKAMY NA CIEBIE! W JEDNOŚCI SIŁA!

PG, SG, MR

TAMA W BUDŻECIE

Wprawdzie nowy minister pan prof. Kozłowski mówi, źe prywatnie zawsze był przeciwko budowie zespołu tam w Pieninach, ale jak na razie praktycznie niewiele moźe zrobić mając ręce związane prezentem po byłym ministrze Nowickim - prowizorium budźetowym na pierwszy kwartał 1992.

W tym bowiem dokumencie w dziale 66 (róźne usługi materialne), wśród sum przewidzianych na działalność inwestycyjną, między innymi inwestycjami centralnymi znajduje się zespół zbiorników wodnych Czorsztyn-Niedzica i Sromowce Wyźne. Na tę jednoznacznie negatywnie ocenianą przez ekologów inwestycję w trzech pierwszych miesiącach roku zostaną wydane 52 miliardy złotych. Jest to ponad 1/8 budźetu, ministerstwa mającego w nazwie na pierwszym miejscu słowa OCHRONA ŚRODOWISKA! Tymczasem 40% budźetu Ministerstwa Ochrony Środowiska przeznaczanych jest na budowę 4 zbiorników wodnych, a z kolejnymi 4 dalszymi, mniejszymi, prawie 50%. 100% wydatków inwestycyjnych i 25% bieżących idzie na gospodarkę wodną - wszelkiego rodzaju inwestycje przynoszące wprawdzie korzyści człowiekowi, ale niszcząc jednocześnie naturalne środowisko przyrodnicze, co sprawia, że są to korzyści krótkotrwałe. Wg pomysłów Dyrektora Departamentu Gospodarki Wodnej w 1992r. trzeba będzie wydać na Czorsztyn 416 mld zł, w 1993r. 499 mld 965 mln, w 1994r. - 490 mld 50 mln i w 1995r. - 409 mld 313 mln. Tych sum nie ma jeszcze w żadnym budżecie, to tylko plany lobby wodziarskiego. Minister, który daje do zrozumienia, że z tamą w Czorsztynie zamierza skończyć - szybko i po myśli ekologów może raz na zawsze odesłać je do lamusa.

Trzeba tylko chcieć.

SG

SPOTKANIE GRUPY RAPORTU CZORTYŃSKIEGO

Dzień po zebraniu w Czorsztynie odbyło się w Krakowie (9.2.92) spotkanie robocze zespołu opracowującego raport merytoryczny na temat skutków budowy zapo- ry.

Na zaproszenie autorów niniejszego biuletynu przybyło 40 osób z całej Pols- ki, reprezentujących FA, FZ, Klub "Gaja", Klub Wegetariański, PKE, SEE PNRWI, Pracownia Kultury Tęczy, RSA, SIE, Zielony Krzyź, PTPP "Pro-Natura", WiP-Kraków, -Rzeszów, Polski Oddziała Europejskiego Stowarzyszenia Ekonomistów Środowiska i Zasobów Naturalnych, Ruch Na Rzecz Utworzenia Wiślańskiego Parku Narodowego, Sekcja Ekologiczna NZS, ZB oraz niezaleźni.

Jakkolwiek WiP-Kraków nie został formalnie zaproszony - mimo podania wcześniej takiej informacji w zaproszeniu, z racji podjętych przezeń ostrych działań przeciwko naszym propozycjom, liczna reprezentacja zjawiła się na spotkaniu i ostatecznie weszła w skład zespołu redakcyjnego.

W Krakowie mieliśmy takźe zamiar utworzyć stałą grupę koordynacyjną składającą się z osób popierających naszą strategię działań. Jednakźe aby nie zadraźniać i tak juź ostrego konfliktu z WiP-em krakowskim, odstąpiliśmy od tej propozycji. Zda niem WiP-u utworzenie takiego ciała mogłoby sugerować na zewnątrz, źe przejęliśmy akcję "Tama Tamie" i jesteśmy nadrzędni wobec jej uczestników - tak- źe grup i organizacji biorących w niej udział!

No cóź, będziemy realizować nasz plan ze wszystkimi, którzy będą nam w tym chcieli pomóc, zarówno swoimi uwagami, propozycjami jak i konkretnymi działaniami.

PG

RAPORT

Na spotkaniu w Krakowie 9.2.92. opracowano następujący plan Raportu:

  1. Historia budowy zespołu zbiorników Czorsztyn-Niedzica (K.Hurko-Romeyko).
  2. Projekt budowy: opis i mapka (K.Hurko-Romeyko).
  3. Cel(e) budowy zapory według projektów inwestora (K.Hurko-Romeyko).
  4. Historia protestu przeciwko budowie (mgr inź. J.Sawicki, FA, WiP).
  5. Argumenty na rzecz zaniechania budowy zbiorników Czorsztyn-Niedzica:
    1. Zagroźenia dla ekosystemu Pienin (prof. K.Zarzycki lub prof. K.Grodzińska).
    2. Zagroźenia dla krajobrazu i dziedzictwa kulturowego (prof. J.Bogdanowski).
    3. Skutki społeczne budowy (prof. Z.Wierzbicki oraz dr P.Gliński).
    4. Prawo a zapora czorsztyńska (doc. Z.Labno).
    5. Zagadnienia gospodarki wodnej (nie ustalono - Polskie Towarzystwo Hydrobiologii?).
    6. Wpływ zbiornika na zdrowie ludności (prof. M.Gumińska).
    7. Analiza ekonomiczna (Polski Oddział Europejskiego Stowarzyszenia Ekonomistów Środowiska i Zasobów Naturalnych - prof. A.Jankowska-Kłapkowska), (draft).
  6. Wnioski.
  7. Propozycje dalszych działań w razie zaniechania inwestycji.
    1. Propozycja rekultywacji (prof. M.Bruzda-Łuczyńska).

    Aneks: listy, petycje i uchwały polskich i zagranicznych organizacji i ruchów ekologicznych.

  8. Dodatek:
    1. Turystyczna atrakcyjność rejonu Czorsztyna przy róźnych wariantach dalszych losów inwestycji.
    2. Badania OBOP-u (pytanie dotyczące stanowiska wobec budowy zapory).

Koordynatorem prac nad Raportem została profesor Maria Gumińska. Następne, podsumowujące spotkanie grupy roboczej Raportu jest przewidziane na 8.3.92 na godz. 11.00 w lokalu ZG PKE w Krakowie przy Garbarskiej 9 (tel. 012/222098). Zgłoszenia, uwagi i materiały prosimy przesyłać do 4.3.92, na adres ZG PKE.

PG

KILKA UWAG NT. SPOTKANIA Z MINISTREM W CZORSZTNIE

Nowy minister ochrony środowiska, pan profesor Stefan Kozłowski, wywodzący się z ruchu ekologicznego, wystąpił z piękną ideą spotkania z ekologami na tamie w Czorsztynie. Pomysł jak najbardziej godny pochwały, jednak w praktyce okazało się to nie takie proste ani miłe. Skupię się tutaj tylko na ukazaniu kilku mankamentów, ufając że w przyszłości się już nie powtórzą. Nie dlatego abym nie zauważał całej chwalebnej strony działalności MOŚZNiL, ale dlatego, że z okazji zbliżającego się Wielkiego Postu dostrzegam konieczność ukazania także strony bolesnej.

To mniej więcej tyle, oczywiście cieszę się, że spotkanie w ogóle się odby- ło i że minister jest nam przynajmniej trochę bardziej przychylny niż minister Nowicki, który też nie był taki zły.

SG

OŚWIADCZENIE

Przedstawiciele ruchów ekologicznych w Polsce, w tym uczestnicy konferencji zorganizowanej 8.2.92 w Czorsztynie przez Ministra Stefana Kozłowskiego stwierdzają niniejszym:

  1. Zebranie w Czorsztynie nie było merytoryczną naradą odnośnie dalszego losu Zapory, lecz stało się manipulowanym wiecem, który miał uzasadnić konieczność kontymuowania budowy.
  2. W wyniku spotkania powołano jednostronnie dobraną Komisję, której werdykt wydaje się z góry przesądzony.
  3. W tej sytuacji przedstawiciele ruchów zapowiadają kontynuację protestów przeciwko budowie Zapory.

(podpisalo kilkanascie osob i organizacji)

INFORMACJE

Jak dowiedzieliśmy się ostatnio, kontrola przeprowadzona przez krakowską Delegaturę NIK-u w Czorsztynie, wykazała wiele nieprawidłowości w systemie gospodarowania funduszami przyznanymi z budźetu centralnego. Wokół budowy, jak grzyby po deszczu, poczęły tworzyć się spółki typu nomenklaturowego - osoby zatrudnione w firmach państwowych prowadzących nadzór nad budową, zaczęły zlecać prace dla tworzonych przez siebie róźnego typu spółek - rzecz jasna, ciągnąc z tego tytułu niezłe profity. Co prawda okradanie budźetu przyczyniało się do opóżnienia prac budowlanych - zdarzało się równieź wiele kradzieźy. Materiały pokontrolne przekazano prokuraturze, sprawa w toku.

Otrzymaliśmy listę spraw toczących się w sądzie w Nowym Targu przeciwko osobom blokującym drogę dojazdową do budowy podczas akcji letniej. Wszystkim obniźono grzywy - pojedyncze nie przekraczają 500tys. zł; odstąpino teź od zamiany kary pienięźnej na areszt (z jednym wyjątkiem). Wedle zapewnień przewodniczącego sądu, prawdopodobnie odstąpi się takźe od ściągania zasądzonych grzywien - jednak mogą pojawić się komornicy! Naleźy spokojnie czekać i...

Minister OŚZNiL prof. Kozłowski wystąpił do Sądu Wojewódzkiego w Nowym Sączu o anulowanie wyroków za zeszłoroczne blokady. Sprawa od strony prawnej jest na tyle skomplikowana, źe list ten, moźe nic nie wnieść. Konieczne są dalsze działania - np. zbadanie podstaw prawnych na jakich wydano pozwolenie na wprowadzenie trybu przyspieszonego; czy kolegium i sąd w Nowym Targu nie popełniły uchybień proceduralnych podczas "rozpoznawania" spraw. Miejmy nadzieję, źe ataki oszołomów z UPR-u nie zniechęcą Ministra do pomocy w tej sprawie.

Dawna "grupa koordynacyjna" otrzymała dotację od WWF, Greenpeace i Milieukontaktoosteuropa na legalną pomoc prawną (wynajęcie adwokata, porady prawne) dla osób represjonowanych za akcję czorsztyńską oraz na opracowanie raportu. Z racji rozpadu grupy o losie pieniędz zadecydują ponownie sponsorzy na podstawie przedstawionych propozycji.

22.2.92 o godz. 12.00 w lokalu WiP-u w Krakowie (Kollataja 10/2 i 4) mają się odbyć mediacje pomiędzy naszą grupą a WiP-em krakowskim, które porowadzi Jacek Boźek i Janusz Tyrlik.

5 x PG

BIULETYN redagują: Paweł Głuszyński, Stanisław Górka, Marcin Rey.

Kontakty:

c/o BORE
Szara 14/34
00-420 Warszawa
tel./fax: 0-22/296433
Stanisław Górka
Rydygiera 9/10
30-698 Kraków
tel. 0-12/550505 wew. 289
Marcin Rey
os. Spółdzielcze 7/70
31-943 Kraków
tel. 0-12/443966 (autom. sekr.)

Dziękujemy wszystkim za okazaną nam pomoc. Szczególne podziękowania dla "Zielonych Brygad".

PLAN DZIALANIA

Wszelkie działania muszą być wykonane przed wejściem pod obrady Parlamentu nowej Ustawy Budźetowej, w związku z tym proponujemy:

  1. Rozesłanie listów do:
  2. Przeprowadzenie rozmów z Ministerstwem Ochrony Środowiska w sprawie wystąpienia przez MOŚZNiL do Sądu Wojewódzkiego w Nowym Sączu o anulowanie wyroków dla osób represjonowanych i skazanych za letnią akcję bezpośrednią - inicjatywa ministerstwa (odbyły się 27-28.1.92).
  3. Rozmowy z posłami i senatorami z komisji parlamentarnych (pierwsze odbyły się 31.1. oraz 6.2.92) - pozycja stała.
  4. Spotkanie w Czorsztynie (8.2.92, odbyło się).
  5. Spotkanie w Krakowie (9.2.92, odbyło się).
  6. Opracowanie i wydanie 0-go numeru Biuletynu Informacyjnego "Ratujmy Pieniny" (wkładka w ZB 32).
  7. Konsultacje z zespołem opracowującym Raport - pozycja stała.
  8. Konferencja prasowa (do 12.2. Kraków, Warszawa).
  9. Dalsze rozmowy z politykami, parlamentarzystami i ekspertami - pozycja stała.
  10. Wydanie 1-go numeru Biuletynu.
  11. Spotkanie przedstawicieli ruchów ekologicznych i specjalistów opracowujących Raport - sporządzenie wniosków, przyjęcie Raportu (ok. 9.3.92).
  12. Opracowanie i druk Raportu; rozesłanie do Parlamentu, MOŚZNiL, władz lokalnych i wojewody nowosądeckiego, Prezydenta, ruchów ekologicznych i mediów (do 12.3.92).
  13. Wydanie 2-go numeru Biuletynu.
  14. Zorganizowanie spotkania z Ministrem OŚZNiL.
  15. Przedstawienie Raportu na forum komisji parlamentarnych.
  16. Konferencja prasowa.
  17. Przetłumaczenie Raportu i rozesłanie do organizacji ekologicznych za granicą (wraz z prośbą owsparcie protestu).
  18. Wydanie 3-go numeru Biuletynu.
  19. Konnferencja prasowa.
  20. DALSZE DZIAŁANIA UZALEŹNIONE OD PRZYJĘTEJ USTAWY BUDŹETOWEJ!

    PG, SG




    ZB nr 2(32)/92, luty '92

    Początek strony