Strona główna 

ZB nr 4(34)/92, Kwiecień '92


EKOFILOZOFIA - FILOZOFIA KASANDRY CZY NADZIEI? (sprawozdanie z inauguracji Katery Filozofii Ekologicznej)


Uroczyste otwarcie Katedry Filozofii Ekologicznej przy Politechnice Łódzkiej, które miało miejsce w piątek, 13.3..92, nie wstrząsnęło gwałtownie polskimi sumieniami ekologicznymi, bo jak to zwykle bywa, to co poważne i głębokie umyka przed tanim aplauzem, światłami jupiterów i chowa się przed określeniem w stylu: jeszcze jedno spotkanie na szczycie.

Na inaugurację przybyli między innymi: minister OŚZNiL prof. Stefan Kozłowski, wiceminister MEN, prof. Roman Duda, dyrektor Malinowski z Departamentu Ochrony Środowiska w Łodzi, radni miejscy i wojewódzcy oraz rektorzy łódzkich uczelni. Gościem specjalnym był dr Alexander King, wieloletni prezydent Klubu Rzymskiego, a zarazem profesor nauk politycznych. Alexander King jest autorem licznych książek oraz artykułów poświęconych edukacji, nauce i problemom globalnym. Jego najnowsza książka opublikowana w 1991r. nosi tytuł: "The First Global Revolution". (Wywiad z Alexandrem Kingiem zatytułowany "W punkcie zwrotnym" znajdziecie w Mandragorze" nr 1-6-87)

Uroczystość otwarcia Katedry, dostojnie a zarazem swobodnie prowadzona przez JM Rektora Politechniki Łódzkiej, Jana Krysińskiego, rozpoczęta została przytoczeniem zakulisowego stwierdzenia, że "pan profesor Skolimowski wydaje swoją córkę Katedrę za mąż i ta córka musi od dzisiaj rozpocząć samodzielne życie".

Minister Kozłowski wskazał na potrzebę edukacji młodego pokolenia w kontekście głębokich zmian dotykających Polski. Potrzeba zmian w naszej świadomości, w zakresie oceny wartości, zmian w zakresie stylu życia. Powstająca sieć szkół ekologicznych szczebla podstawowego, średniego, a także terenowe stacje edukacji ekologicznej, takie jak Wapienica czy Nerwik, powinny być - zdaniem ministra - inspirowane przez powstającą Katedrę Ekofilozofii. Ministerstwo powołało ostatnio Centrum Edukacji Ekologicznej, działające w Warszawie przy ul. Dubois 9. Centrum ma ułatwiać kontakty, staże zagraniczne, wydawnictwa propagujące nową jakość, nowe myślenie, ale ono musi być zakotwiczone w warstwie humanistycznej i filozoficznej. "Gdy ta Katedra zacznie działać, będziemy mogli bardziej optymistycznie patrzeć na możliwość wprowadzenia ładu. Ja walczę o ład przestrzenny. Wystąpiłem o przejęcie planowania przestrzennego i połączenie go z ochroną środowiska, ale bez ładu psychicznego, bez ładu ducha nie zmienimy wiele. Dlatego taką ogromną wagę przywiązujemy do tego, co dzieje się tutaj dzisiaj" - słowami tymi zakończył swoją wypowiedź minister Kozłowski.

Minister Duda gratulował władzom Politechniki Łódzkiej "odwagi intelektualnej, że na uczelni technicznej zjawia się katedra humanistyczna".

"Wydobywając się z uproszczeń przeszłości, z jej ograniczeń, chcielibyśmy żeby nowy człowiek, który wejdzie w XXIw. był człowiekiem o szerszej orientacji, który lepiej ten świat zrozumie, żeby studiując tutaj - na PŁ - jakiś kierunek techniczny, studiował nie tylko z wizją skuteczności swego przyszłego działania, ale także z wizją pokory i odpowiedzialności za świat, w którym będzie działał".

Dr King w swym wykładzie "Dalekie horyzonty ekologii" poruszył problem pojawiających się wątpliwości i utraty wiary, że lokalne i krajowe strategie potrafią utrzymać kontrolę nad zniszczeniem środowiska naturalnego kraju poprzez stosowanie obiegowych praktyk. Do tej pory głównym czynnikiem wzmożonej presji na środowisko jest konsumpcja w krajach bogatych, ale w przyszłości wzrastać będzie rola czynnika demograficznego. Czy istnieje możliwość zrównoważonego, czyli dającego się utrzymać rozwoju (sustainable development) w krajach bogatych i jednocześnie wspomagania krajów mniej rozwiniętych, aby mogły osiągnąć rozsądny poziom życia i warunki odpowiadające ludzkiej godności? - to jedno z czołowych pytań, na które musimy dzisiaj dać odpowiedź. W konkluzji, po omówieniu głównych skażeń Ziemi, Alexander King wyraził pogląd, że jeśli klimatyczne katastrofy mają być uniknione kosztem konserwacji oraz wydajnym i mądrym gospodarowaniem energią, to i tak za kilkadziesiąt lat odczujemy głeboki niedobór energetyczny. King uważa, że konsumpcjonizm w jego obecnej formie jest nie do utrzymania, nie tylko ze względu na jego negatywne skutki z punktu widzenia ekologii i demografii, ale ze względu na głębsze powody dotyczące wartości ludzkich. Obecna sytuacja prowokuje do spekulacji dotyczących politycznych konsekwencji Wielkiej Transformacji, w której pierwszej fazie się znajdujemy. Wraz z upadkiem sił konfliktu między Wschodem i Zachodem, wytworzyła się ideologiczna próżnia. Panuje ogólne przekonanie, że demokracja i wolny rynek są sprawnymi instrumentami w wyzwalaniu i zmobilizowaniu ludzkiej energii, jak również w dążeniu do zaspokajania ludzkich potrzeb. Zdaniem Kinga jednakże siły wolnego rynku nie są w stanie same w sobie rozwiązać podstawowych problemów w zakresie środowiska, gospodarowania energią, edukacji i sprawiedliwości. "Nowa ideologiczna próżnia powoduje chaos i niepewność (...) Różnice między istniejącymi partiami politycznymi polegają na niuansach lub wyrażają się w różnych stylach aktywności. Gwałtowne zderzenia różnych partii w debatach parlamentarnych odbierane są przez normalnych ludzi jako puste gesty i szarady. Aktywność partii politycznych jest tak zupełnie zdeterminowana datami wyborów, rywalizacją, że partie te w ostatecznej konsekwencji osłabiają demokrację, której miały służyć. Absencja w wyborach i pogarda dla polityków jest pokwitowaniem obecnego stanu apatii. (...) Wydaje się pewne, że w tym okresie przezwyciężania obecnej próżni wyłoni się nowy podział, nowa polaryzacja między tymi partiami, które są za ochroną środowiska i zrównoważonym (sustainable) społeczeństwem, i tymi, którzy reprezentują ideę nieustannej eksploatacji i tradycyjny paradygmat wzrostu materialnego. Zwolennicy konserwacji i ekologii będą polecali długotrwałe strategie, ciągnące się przez pokolenia. Ci drudzy, dążący do materialnego zysku natychmiast znajdą odzew w szerokich masach. Zaciekła konfrontacja jest nieunikniona."

Podsumowując swą wypowiedź, Alexander King zwrócił uwagę zebranym na obecność w umysłach ludzkich wielkiej konfuzji, ogromnej arogancji i wielości konfliktowych perspektyw. Jak dotąd ekologiczne debaty są niesystematyczne, pozbawione filozoficznego, a nawet racjonalnego zaplecza. Z tych powodów, zdaniem Kinga, imperatywem obecnych czasów jest, żeby filozoficzne i duchowe aspekty ekologii były systematycznie badane tak, aby nowa wizja i nadzieja ludzkości nie zostały zaprzepaszczone.

Henryk Skolimowski określił filozofię Klubu Rzymskiego, zaprezentowaną przez Alexandra Kinga jako filozofię Kasandry, zaś filozofię ekologiczną przez siebie głoszoną jako filozofię dobrej nowiny.

Zanim przytoczę w skrócie główne punkty myśli Skolimowskiego, chciałbym dla kontrastu przybliżyć wszystkim trochę amerykańskich realiów, z którymi zetknął się on tam podczas swojej pracy naukowej. "Od kilku lat staram się przekonać władze uniwersytetu o celowości, a faktycznie o konieczności prowadzenia kursu etyki dla całego uniwersytetu, przynajmniej zaś dla 400500 studentów, którzy byliby nim zainteresowani. W odpowiedzi padało zawsze wykrętne nie, zazwyczaj usprawiedliwiane na wpół racjonalnymi argumentami, jak np. tym, że uniwersytet jest zwolennikiem pluralizmu wartości i narzucanie jednego zespołu wartości przeczyłoby temu. Trzeba jednakże zaznaczyć, że nikt nie mówił o narzucaniu jednego układu wartości. Istotą owych propozycji było ponowne postawienie pytań o głębsze wartości urzeczywistniane przez studentów. (...) Innym argumentem przeciw był brak dodatkowych funduszy na to przedsięwzicie. Taki argument zapiera dech w piersiach. Mniej więcej 15 lat temu nie było prawie nikogo, kto by się znał na komputerach. Teraz mamy dziesiątki, może nawet setki instruktorów. Kosztują uniwersytet sporo. Kiedy zdecydowano, że potrzeba kilkaset komputerów, znaleźliśmy miliony dolarów, by je kupić. A nie możemy znaleźć środków finansowych na jeden kurs etyki. To wymownie świadczy o tym, gdzie znajdują się nasze wartości." ("Próżnia wartoś- ci" H. Skolimowski w: "Mandragora" 1-8-90).

Podstawowe pytanie, jakie Henryk Skolimowski postawił, wygłaszając swój wykład inaguracyjny "Rzeczywistość ekologiczna a odpowiedzialność społeczna" brzmiało: kto jest odpowiedzialny za obecny stan ludzkości? "Patrząc na przyczyny i skutki można by powiedzieć, że odpowiedzialni są technicy, szczególnie jeśli chodzi o zniszczenie środowiska (...) W ostatecznej konsekwencji odpowiedzialni są filozofowie. To oni stworzyli podwaliny nowego światopoglądu i nowego sposobu myślenia. (...)

To wąskie myślenie, w pewnym sensie zwyrodniałe, jest przyczyną naszych klęsk ekologicznych, egzystencjalnych, społecznych i ideologicznych. To myślenie zrodziło specyficzne doktryny, które obezwładniały nasze umysły i zatruwały nasze dusze. Między tymi doktrynami powinniśmy wymienić: Newtona i Laplace'a - koncepcja świata jako maszyny; Thomasa Hobbesa - koncepcja człowieka jako wilka (Homo homini lupus est); Adama Smitha - koncepcja wolnego rynku jako Ręki Opatrzności; Karola Marksa - koncepcja historii jako walki klas; Rudolfa Carnapa - koncepcja znaczenia jako weryfikalności. Wszystkie te doktryny, chociaż były poczęte niezależnie od siebie i w różnych okresach historii, są aspektami tego samego zjawiska - więdnięcia żywotności umysłu ludzkiego, obumierania sensu transcendencji." Kolejnymi punktami wykładu Skolimowskiego były:

Swiadomosc ekologiczna. Rozum ekologiczny jest powiązany sprzężeniem zwrotnym z pewną świadomością. Jest to świadomość ekologiczna, świadomość, która jest w wyraźnym kontraście ze świadomością mechanistyczną. Świadomość mechanistyczna jest w swoim modus operandi świadomością atomistyczną, kwantytatywną, eksploatującą. Świadomość ekologiczna jest świadomością holistyczną, integrującą, leczącą. Jeszcze jeden kontrast. Świadomość ekologiczna jest transcendentalna, ma wymiar duchowy.

Swiat jako sanktuarium. U podstaw kosmologii ekologicznej i świadomości ekologicznej leży założenie, że świat jest sanktuarium. To naczelny punkt zwrotny w naszym rozumieniu świata i w naszym w nim działaniu. Właściwa postawa w świecie tak widzianym jest postawą szacunku, czci, religijnej zadumy.

Rzeczywistosc ekologiczna jest nowym sposobem widzenia świata, nową perspektywą na świat. Chodzi nie tylko o uznanie klęsk ekologicznych, o dostrzeżenie defektywności poprzedniego stanu myślenia, ale o widzenie całej rzeczywistości nas otaczającej przez okulary ekologiczne. Wraz z uznaniem ekologicznego wymiaru rzeczywistości rodzi się człowiek ekologiczny, wrażliwość ekologiczna, rozum ekologiczny, a także świadomość ekologiczna i wartości ekologiczne - które są zarówno nowym odcyfrowaniem rzeczywistości, jak i projekcją pożądanego stanu rzeczy, projekcją nowych wizji i nowych widzeń.

Kończąc swoje wystąpienie Henryk Skolimowski stwierdził, iż może nie przez przypadek pierwsza w świecie katedra filozofii ekologicznej powstała w Polsce. Polska filozofia ma wiele wspaniałych kart w XXw. Jan Łukasiewicz zaczął swą pionierską pracę, na skalę światową, nad logiką symboliczną właśnie w Polsce. Jego następcy, Kotarbiński, Ajdukiewicz, Leśniewski, Tarski, osiągnęli wyniki podziwiane na całyn świecie. Należałoby przypomnieć, że profesor Skolimowski należy do kolejnej generacji tej linii filozoficznej.

"Filozofia ekologiczna pobudza do życia i działania, jako że jest ona filozofią życia, filozofią nadziei, filozofią współtworzenia z kosmosem - kończył swoje wystąpienie Henryk Skolimowski. - Filozofia nie zbawia świata, ale potrafi dostarczyć inspiracji tym, którzy szukają w nim sensu."

Miroslaw Klimkiewicz
Zainteresowanym podajemy adres
Katedry:
Katedra Filozofii Ekologicznej
Politechniki Łódzkiej
Wydział Organizacji i Zarządzania
Piotrkowska 266
90-361 Łódź
tel. 0-42/313761, 313751
oraz (kontakt w Warszawie)
0-22/207782


ZB nr 4(34)/92, Kwiecień '92

Początek strony