Strona główna 

ZB nr 4(34)/92, Kwiecień '92


PETYCJOMETR POKAZAŁ 50000


10.3.92 o 14.00 petycjometr mierzący ilość podpisów zebranych pod petycją "W obronie Pienin", prowadzonej w ramach akcji "Tama tamie" pokazał 50 000 (pięćdziesiąt tysięcy) podpisów. Trzynaście dni później o godz. 20.00 petycjometr wskazywał stan o 4 880 podpisów większy. Jak tak dalej pójdzie to do 1.7. może uzbiera się te STO TYSIĘCY. Petycja nabiera rozmachu.

Ile waży jeden podpis? Trudno zmierzyć. Natomiast pięćdziesiąt tysięcy podpisów oprawione w dziesięć tomów, po pięć tysięcy w każ- dym, waży dwanaście i pół kilograma. Autorem pomysłu oprawiania wypełnionych arkuszy petycyjnych jest Tadeusz Michalik, introligator z Krakowa, który ponadto od samego początku bezpłatnie oprawia nam wszystkie tomy petycji.

Cóż by tu jeszcze dodać? Wszyscy, którzy zbierali podpisy i wszyscy, którzy się podpisali mogą sobie wzajemnie pogratulować. Jest to chyba największa petycja ekologiczna w Polsce. I stale rośnie. I wcześniej czy później musi wywołać zamierzony efekt. Jak wspominaliś- my, jeden podpis ma małą wagę, ale pięćdziesiąt czy sto tysięcy... To już ma swój ciężar.

Jeśli ktoś ma wypełnione arkusze to niech przyśle na adres:

Ruch "Wolność i Pokój"
Kołłątaja 10/2
31-502 Kraków

Jeśli ktoś chce otrzymać czyste arkusze petycji, to niech przyś- le na ten sam adres kopertę zwrotną ze znaczkiem. W środku zaznaczyć ilość potrzebnych arkuszy. Na jednym arkuszu jest miejsce na dokładnie dwadzieścia podpisów.

To by było na razie na tyle.
Zeus & Zubek
WiP - Kraków

Nowy Sącz, 18.3.92
Prezes Sądu Wojewódzkiego
Pijarska 3
33-300 Nowy Sącz
Pan Minister Ochrony Środowiska
Zasobów Naturalnych i Leśnictwa
Warszawa
W odpowiedzi na list z dnia 31.1.92, znak GMp-079-46/92, w którym Pan Minister zwrócił się o rozważenie możliwości uchylenia orzeczeń kolegium ds. Wykroczeń przy Sądzie Rejonowym w Nowym Targu, zapadłym w stosunku do uczestników protestu przeciwko kontynuowaniu budowy zapory w Czorsztynie, informuję uprzejmie, iż dokonano analizy akt wszystkich spraw o wykroczenia popełnione w związku z wspomnianą akcją protestacyjną.

Ogółem do kolegium ds. Wykroczeń wpłynęło 223 sprawy przeciwko 223 obwinionym uczestnikom protestu. Spośród owych spraw, do chwili podjęcia badań aktowych, w 133 sprawach obwinieni skorzystali z możliwości poddania orzeczeń Kolegium kontroli sądowej poprzez złożenie żądania skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego (wyroki sądów rejonowych zapadłe w tym trybie - o ile nie są surowsze od orzeczeń kolegiów - kończą prawomocnie postępowania), w 53 sprawach orzeczenia ww. Kolegium ds. Wykroczeń uprawomocniły się bez wniesienia środka odwoławczego, a w dalszych 37 sprawach postępowania przed Kolegium nie zostały zakończone, względnie zapadłe orzeczenia są nieprawomocne.

Sądy wojewódzkie, z mocy przepisów prawa (art.112 kpw w zw. z art. 6 ust. 2 ustawy z 8.6.90 o zmianie ustaw - kodeks postępowania karnego, kodeks postępowania w sprawach o wykroczenie, o ustroju kolegiów ds. wykroczeń i kodeks pracy - Dz.U. Nr 43, poz. 251) uprawnione są jedynie do uchylania prawomocnych rozstrzygnięć kolegiów i przekazywania im spraw do ponownego rozpoznania, o ile orzeczenia kolegiów ds. wykroczeń - które nie zostały zaskarżone przez uczestników postępowania - zostały wydane pomimo braku podstawy prawnej lub są oczywiście niesłuszne. W przypadku zapadnięcia tego rodzaju orzeczenia sądu wojewódzkiego jedynie kolegium ds. wykroczeń jest kompetentnym do merytorycznego rozpoznania sprawy; orzeczenie sądu wojewódzkiego ma charakter wyłącznie kasacyjny.

Wskazanie zakresu uprawnień tutejszego Sądu Wojewódzkiego w tym zakresie jest niezbędne dla wyjaś nienia, w jakich granicach prośba Pana Ministra mogła - w wyniku podjętych działań - spowodować wzruszenie orzeczeń Kolegium ds. Wykroczeń przy Sądzie Rejonowym w Nowym Targu przez tut. Sąd Wojewódzki.

Badaniem, w wyżej określonych granicach, mogły być zatem objęte rozstrzygnięcia Kolegium ds. Wykroczeń zapadłe w 53 sprawach.

Niezależnie od powyższego, badaniem - pod kątem ew. zainicjowania wniesienia z urzędu rewizji nadzwyczajnej Ministra Sprawiedliwości - objęto, spośród ww. grupy 133 spraw, w których obwinieni skorzystali z trybu odwoławczego - grupę 129 spraw, w których Sąd Rejonowy postępowanie zakończył wyrokiem (2 sprawy nie zostały zakoń- czone, 1 sprawa została zwrócona do Kolegium, w 1 sprawie obwiniony cofnął wniosek o rozpoznanie sprawy przez Sąd).

W sprawach, w których orzeczenie Kolegium ds. Wykroczeń uprawomocniło się bez wniesienia środka odwoławczego, nie stwierdzono zaistnienia uchybień, które stwarzały by podstawę do ew. uchylenia owych orzeczeń przez Sąd Wojewódzki, podobnie w sprawach, w których postępowanie zostało zakończone wyrokiem Sądu Rejonowego, nie stwierdzono zaistnienia przypadków tego rodzaju obrazy przepisów postępowania i prawa materialnego, które uzasadniałoby inicjowanie z urzędu wniesienia przez Ministra Sprawiedliwości rewizji nadzwyczajnych na korzyść osób objętych postępowaniem.

Analiza rozstrzygnięć, zarówno Kolegium ds. Wykroczeń jak i Sądu Rejonowego w Nowym Targu, pozwala na wyprowadzenie oceny, iż składy orzekające miały na uwadze okoliczność, iż motywem działań, w efekcie naruszających prawo, jest charakterystyczna dla młodzieży, emocjonalna reakcja na zagrożenie ekologiczne i chęć wywarcia presji na decyzje czynników administracyjnych.

Zapadłe w ww. sprawach orzeczenia nie można uznać za surowe, o czym świadczą liczby - i tak w grupie 53 spraw, w których obwinieni (53 osoby) nie skorzystali z drogi postępowania odwoławczego - 3 osoby zostały uniewinnione, w stosunku do 20 osób orzeczono jedynie karę nagany, w stosunku do 2 osób - jedynie karę przepadku przedmiotu wykroczenia tj. miotaczy gazowych, a w stosunku do 22 osób kary grzywny od 10 tys. zł do 100 tys. zł, wobec których nie orzeka się zastępczej kary aresztu. Grzywnę w wysokości 150-500 tys. zł, podlegającą zamianie na areszt, w tej grupie orzeczono jedynie odnośnie 6 osób, ktre wielokrotnie - w czasie akcji protestacyjnej - popełniały wykroczenia.

Łączna wysokość grzywien orzeczonych w tej grupie spraw zamyka się niewielką kwotą 2.470.000 zł (dwa miliony czterysta siedemdziesiąt tysięcy zł), przy czym w 19 sprawach obwinieni grzywny te dobrowolnie uiścili - w łącznej kwocie 790 tys. zł.

W grupie 129 spraw, które zostały zakończone wyrokami Sądu Rejonowego - 29 osób zostało ukaranych karą nagany, 88 osób karą grzywny (w tym - w wysokości do 100 tys. zł, które nie podlega zamianie na areszt - 23 osoby), 11 osób uniewinniono, a sprawę 1 osoby przekazano do rozpoznania przez Kolegium.

Łączna wysokość grzywien orzeczonych w tej grupie spraw jest również niewielka i wynosi 18.750.000 zł (osiemnaście milionów siedemset pięćdziesiąt tysięcy zł).

W związku z wyżej przedstawionymi wynikami badań aktowych pozwalam sobie wyrazić mniemanie, iż nie znajduję uzasadnienia obawy Pana Ministra o represyjny - w sensie o jakim mowa w otrzymanym liście - charakter orzeczeń Kolegium ds. Wykroczeń i Sądu, jak i niezasadne są przypuszczenia, iż osoby, wobec których orzeczenia zapadły nie będą w stanie uiścić grzywien. Grzywny o wysokości ponad 100 tys. zł, które w razie nie uiszczenia podlegać będą zamianie na areszt, orzeczone zostały w stosunku do niezbyt licznej grupy uczestników protestu, stających więcej niż jeden raz przed składami orzekającymi, wobec których - wcześniej orzekane - łagodniejsze środki okazały się nieskutecznymi.

Pozwalam sobie przy okazji zauważyć, iż w Rzeczpospolitej Polskiej nie represjonuje się osób protestujących przeciwko nieprawidłowościom, o ile protest ów - jak we wszystkich cywilizowanych krajach - mieści się w ramach porządku prawnego.

Uczestnikom protestu przeciwko budowie zapory w Czorsztynie, obwinionym przed Kolegium, wspomniane niezbyt dolegliwe kary, wymierzono nie za udział w proteście, lecz za popełnienie konkretnych wykroczeń, przy okazji prowadzenia wspomnianej akcji.

Z poważaniem
mgr Jacek Szoski


ZB nr 4(34)/92, Kwiecień '92

Początek strony