ŻARNOWIEC STRIKES BACK

GONIEC POMORSKI z 2.6., po wołując się na informacje uzyskane od wysokiego urzednika Ministerstwa Przemysłu, podał że trwają rozmowy z miedzynarodowym koncernem ASEA BROWN BOVERI w sprawie zbudowania w Polsce elektrowni jądrowej. Siłownia ta powstałaby w ciągu najbliższych 6-7 lat, a ponieważ produkowałaby energię głównie dla Niemiec, zlokalizowanoby ją gdzie? na terenie północno- zachodniej Polski. Projekty szczegółowej lokalizacji trzymane są w tajemnicy w obawie przed protestami ekologów i miejscowej ludności, ale najbardziej prawdopodobny jest rejon na styku województw: szczecińskiego, koszalińskiego, pilskiego i gorzowskiego.

Są to tereny o niewielkim zaludnieniu, oddalone od centrów miejskich, co zmniejszyć ma z jednej strony ryzyko, a z drugiej siłę protestów. Moc nowej elektrowni planuje się na 2 tys. megawatów, a ze względu na swoje przeznaczenie siłownia skoordynowana byłaby z zachodnioeuropejską sceną energetyczną. Technologia pochodziłaby od ABB, ale urządzenia wyprodukowane byłyby przez elbląski ZAMECH i wrocławski DOLMEL, a więc zakłady wykupione przez ABB. Będzie dokąd jeździć na blokady.

* * * * *

Warszawa 5.8.92

EP/Jk/E-1/3676/92

Redakcja Zielonych Brygad

W związku z Waszym pismem z 24.7.92 poniżej podajemy odpowiedzi na pytania postawione w tym piśmie.

1. Aktualnie Ministerstwo Prze mysłu i Handlu nie prowadzi żadnych przygotowań do budowy elektrowni jądrowej na terenie północno-zachodniej Polski ani w innym rejonie kraju, jak również nie posiada informacji o planowaniu na najbliższe lata takiej inwestycji.
2. Po podjęciu decyzji o likwi dacji EJ "Żarnowiec" ani poprzednie Ministerstwo Przemysłu, ani obecne Ministerswo Przemysłu i Handlu nie prowadziło jakichkolwiek rozmów z firmami zagranicznymi na temat ewentualnej budowy w naszym kraju elektrowni jądrowych. W najbliższej przyszłości nie przewidujemy prowadzenia takich negocjacji.
3. Uchwałę z 9.11.90 w sprawie założeń polityki energetycznej Polski do r. 2010 Sejm RP podjął po zapoznaniu się z przedłożeniem rządowym pt. "Założenia polityki energetycznej Polski na lata 1990-2010". W dokumencie tym, po uwzględnieniu bilansu energii i mocy elektrycznej, oraz kosztów, założono ograniczony rozwój energetyki jądrowej dopiero po r. 2000 (max. 2000 MW w r. 2005, oraz max. 6000 MW w r. 2010). Sejm w swej uchwale z 9.11.90 nie kwestinował tego założenia i uznał za jeden z kierunków rozwoju energetyki "...możliwość budowy elektrowni jądrowych wyłącznie przy wykorzystaniu nowych generacji reaktorów, zapewniających efektywność ekonomiczną i bezpieczeństwo ekologiczne".
4. Ministerstwo Przemysłu i Handlu nie prowadzi żadnych prac legislacyjnych dotyczących energetyki jądrowej.

* * * * *

Podobnej odpowiedzi udzielił dr Stanisław Latek z Państwowej Agencji Atomistyki. Jedyne nowum to wiadomość, że: "Prowadzone są prace naukowo-badawcze (we współpracy z Państwowym Instytutem Geologii) nad lokalizacją składowiska odpadów promieniotwórczych nisko- i średnioaktywnych oraz wysokoaktywnych w składowisku głębokim."

* * * * *

Jak podaje "Gazeta Wyborcza" (z 9.6.92) "koncepcja Ministerstwa Przemysłu dotycząca rozwoju polskiej energetyki przewiduje wybudowanie do 2010r. elektrowni jądrowej o mocy 6000 MW." Trzeba będzie pomyśleć o jakiejś antykoncepcji. (Dla porównania największa w Polsce elektrownia "Bełchatów" ma moc 4320 MW, a całkowita moc zainstalowana w polskich elektrowniach to 32 tys. MW, z czego wykorzystuje się obecnie 18 tys.)