Strona główna 


AKADEMIA ŻYCIA

W 242 n-rze kwartalnika "Ameryka" (lato'92) znajdują się dwa teksty, które warto przeczytać.

Pierwszy to recenzja Brada Knickerbockera, poświęcona książce Aldo Leopolda pt. "THE RIVER OF THE MOTHER OF GOD AND OTHER ESSAYS" University of Wisconsin Press, 1991 (?).

Susan L. Flader, historyk z Uniwersytetu Missouri oraz J. Baird Callicott, filozof z Uniwersytetu Wisconsin zebrali w jednym tomie 59 esejów urodzonego w 1887r. Aldo Leopolda, prekursora ekologii. W wygłoszonym w 1933r. (!!!) przemówieniu "Etyka ochrony przyrody", profesor Aldo Leopold powiedział:

"Nasza technika stanęła niemal u złotych wrót tysiąclecia, ale nasza biologia stosowana nadal żyje w namiotach nomadów epoki kamiennej".

Recenzent określa Aldo Leopolda jako "rzadką i cudowną kombinację proroka, profesora, urzędnika państwowego i prawdziwego miłośnika przyrody". To co mnie wydało się ważne to fakt, iż Aldo Leopold torował drogę amerykańskiemu ruchowi obrony środowiska - od miłośników ogrodów i klubów myśliwskich (!!!) na urzędnikach państwowych kończąc (władza wykonawcza i ustawodawcza). Kto przetlumaczy i wyda w Polsce ksiażke Aldo Leopolda?

Drugi wart lektury tekst, to "Zakład o zasoby światowe" - artykuł, którego autorem jest John Tierney, dziennikarz w The New York Times. Opisuje on niezwykły zakład między ekologiem Paulem R. Ehrlichem i ekonomistą Julianem L. Simonem, zwalczającymi się nawzajem przeciwnikami w sporze o surowcowe i żywnościowe zasoby Ziemi.

Ehrlich jest maltuzjańskim pesymistą, Simon optymistycznie wierzy w ludzką pomysłowość, postęp technologiczny i konsekwentnie obala pewne najbardziej rozpowszechnione poglądy ekologów. Warto przeczytać ten tekst, gdyż być może pomiędzy tymi skrajnymi poglądami znajduje się "trzecia droga" dla ekologii.

Pawel Zawadzki


Początek strony