Strona główna 

ZB nr 1(43)/93, styczeń '93

TROPIKOM W SUKURS

W ciągu ostatnich lat wskutek szerokiej akcji propagandowej ruchów i organizacji ekologicznych na Zachodzie nasila się bojkot drewna tropikalnego. Spotyka się to z krytyką przedstawicieli przemysłu drzewnego, którzy twierdzą, że bardziej od wyrębów lasom strefy równikowej szkodzi ich wypalanie w celu zdobycia nowych terenów pod uprawę. Równie żywotnie zainteresowani tą kwestią Afrykańczycy odpowiadają na zarzuty prowadzenia rabunkowej gospodarki lenej, że użytkowanie drewna w tropikach ma się tak do klimatu w Europie jak niegi alpejskich szczytów do plantacji bananów w Afryce.

Opinie te jednak nie zmieniają faktu, że import surowca drzewnego ze strefy lasów deszczowych gwałtownie zmniejsza się. Kraje EWG w latach 1986-90 sprowadziły razem ok. 31 mln m3 zielonego złota z krajów tropikalnych, tj. znacznie mniej niż w latach ubiegłych. Iloć tę można porównać z rocznym pozyskiem drewna w Niemczech.

Europejczycy kupują surowiec drzewny głównie w Afryce i Azji Płd.-Wsch., najmniej za w Ameryce Południowej. Najwięcej drewna okrągłego z lasów równikowych importuje Francja - 30, Włochy - 21 18816160 Hiszpania - 20

W drewnie tartacznym przodują Holandia - 20,6 18816160 Anglia - 16,3, w lad za nimi podążają Francja i Niemcy - 15,3 W kupowaniu fornirów (okładzin na meble ze szlachetnych gatunków drzew np. mahonia czy palisandra) na czoło wysuwa się RFN - 37 18816160 Włochy - 29,8 surowiec

Ze względu na spadek popytu na ten rodzaj zielonego towaru duża grupa europejskich kupców wystapiła ostatnio z zaskakującą inicjatywą. Naciskani przez opinię publiczną handlowcy proponują, aby importowanemu drewnu nadać odpowiednie atesty i oznakowanie. Miałyby one wiadczyć o tym, że pochodzi z krajów i od przedsiębiorstw prowadzących gospodarkę leną w sposób gwarantujący zachowanie ciągłoci istnienia lasów na obszarach objętych wyrębami. Planuje się ułożenie listy koncesjonowanych firm i dostawców.

Wymienione działania znalazły duży oddźwięk w kołach rządowych Europy Zachodniej. Wiele państw zobowiązało się sprowadzać drewno tylko z krajów i od przedsiębiorstw posiadających odpowiednie certyfikaty. Pomoc państwa w tym zakresie jako wkład na drodze do zachowania lasów tropikalnych zapowiedział m.in. minister gospodarki Niemiec - Jurgen Mulemann.

Oznakowanie wprowadziło również austriackie ministerstwo ochrony rodowiska jako obowiązujące w całym kraju. Cechowanie dotyczy także wyrobów, do których użyto tropikalnego surowca. Władze liczą, że przyczyni się to do znacznego wzrostu produkcji farb, lakierów i innych materiałów niezbędnych w znakowaniu partii bojkotowanego towaru. Do podobnych inicjatyw zobligował się również rząd angielski.

Niestety, już pierwsze kontrole ujawniły wiele nieprawidłowoci, co wydaje się być potwierdzeniem podejrzeń, że działania kupców miały tylko stworzyć pozory rzeczywistego uznania wagi problemu. Inspekcje World Wildlife Fund w 600 przedsiębiorstwach wykazały nieskutecznoć wprowadzonego systemu stosowania certyfikatów i cechowania drewna. Z opublikowanego raportu wynika, że połowa dostawców kupuje towar drzewny nie odpowiadający przyjętym wczeniej warunkom. Tylko 2 procent kupców było w stanie udowodnić, że nabyty towar nie pochodzi z rabunkowych wyrębów.

Jacek Krzeminski




ZB nr 1(43)/93, styczeń '93

Początek strony