Strona główna 

ZB nr 7(49)/93, Lipiec 1993

NIKT TEGO NIE WIE

Nikt tego nie wie,

że œwiat ma granice,

a gdy je przekroczysz,

to nie będzie dobrze.

Więc zwróć uwagę

na to, co robisz,

a czasem nawet

na to, co myœlisz.

Wiek już się kończy,

lat tysiąc się kończy,

a œwiat roztańczony

idzie do zagłady.

Więc stań choć na chwilę

i popatrz do tyłu

na to, co utracisz,

i na piękną zieleń.

A potem do przodu,

na fabryki i hałdy i na

samochody, co nas trują ciągle.

I może zrozumiesz, co się tutaj

dzieje, że nie masz już tlenu,

by nim móc oddychać.

I może nagle przekroczysz

granicę: co wtedy będzie,

tego ja już nie wiem.

Więc stań choć na chwilę

i pomyœl malutko: czy

można to zmienić, a może

nagle ci się to uda.

Tomek Duda

lat 13 (Warszawa)

 

 

MURZYN MÓWI O RZEKACH

Znałem rzeki:

Znałem rzeki stare jak œwiat i starsze od krwi w żyłach ludzi.

Moja dusza stała się głeboka jak rzeka.

O pierwszym brzasku kąpałem się w Eufracie.

Rozbiłem namioty na wybrzeżu Konga i fale kołysały mnie do snu.

Spoglądałem na Nil i zbudowałem na nim piramidy.

Słuchałem œpiewu Missisipi, kiedy Abraham Lincoln

przybył do Nowego Orleanu i widziałem, jak jej

ciemna pierœ złoci się o zachodzie.

Znałem rzeki:

Rzeki stare i mroczne.

Moja dusza stała się głęboka jak rzeka.

James Langston Hugdes

amerykański poeta, dramaturg i powieœciopisarz (1902-1967)

PIEŒŃ O ZIEMI

Kto to rzekł: pożar strawił nasz œwiat,

nigdy ziarna nie przyjmie już ziemia?!

Kto to rzekł: ziemia sczezła do cna?

Przecież tylko na chwilę zasnęła.

Nie wyczerpie nikt morza do dna,

macierzyństwa nikt ziemi nie skradnie!

Mówi ktoœ, że spalona, lecz trwa,

choć z rozpaczy sczerniała szkaradnie.

Tak, przeciętą okopem ma pierœ,

wokół wyrwy jak rany na ciele,

wszystkie nerwy wyprute na wierzch

- Ziemia cierpi nieziemskim cierpieniem.

Lecz wytrzyma, przeczeka zły czas,

nie próbujcie z niej zrobić kaleki!

Kto powiedział, że œpiew ziemi zgasł

i że ziemia zamilkła na wieki?

Przecież œpiewa przez rany, choć œpi,

zabrzmi życiem i jęki zagłuszy.

Przecież dusza człowiecza w niej tkwi,

a butami nie można zgnieœć duszy.

Włodzimierz Wysocki

przełożył Bogusław Wróblewski

 

 

 

 

CZŁOWIEK PRZEDE WSZYSTKIM

Nie żyj na tej Ziemi

jak ktoœ obcy,

jak turysta na łonie natury.

Żyj na tym œwiecie

jak w domu Ojca:

ufaj ziarnu, ziemi, morzu,

lecz przede wszystkim zaufaj człowiekowi.

Kochaj chmury, maszyny, książki,

lecz przede wszystkim kochaj człowieka.

Wczuj się w smutek usychającej gałązki,

gasnącej gwiazdy

i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim

odczuj ból i smutek człowieka.

Raduj się dobrami ziemi,

ciesz się cieniem i œwiatłem,

raduj się każdą porą roku,

lecz przede wszystkim

raduj się tym, że jest człowiek!

Nazim Hikmet




ZB nr 7(49)/93, Lipiec 1993

Poczštek strony