Strona główna 

ZB nr 4 (58)/94, kwiecień '94

WOKÓŁ SZCZYTU ZIEMI W RIO DE JANEIRO 1992

Lato'92 w Rio było rzeczywiście gorące. Tysiące ludzi przyjechało tutaj, aby uczestniczyć w Ekologicznym Szczycie Ziemi. Poszukiwali nowej mądrości, która pozwoli przetrwać im i Ziemi. Prezydenci, przedstawiciele organizacji pozarządowych, gwiazdy filmowe - zgodnie uczestniczyli w otwarciu Forum Globalnego. Do Zatoki przy Parku Flamengo przypłynął statek z dziećmi, które okrzyknięto ambasadorami nowej przyszłości. W tym Parku organizacje pozarządowe prowadziły swoje spotkania i festyny.

Drugim ważnym ośrodkiem w Rio tego lata było Riocentro. W tym wyjątkowo nowoczesnym ośrodku, strzeżonym przez policję i wojsko, zgromadziły się delegacje rządowe. Pozostały tam oddzielone nie tylko od autentycznego brazylijskiego życia, ale też od miasta Rio i właściwego Forum Globalnego.
Przebieg Forum Globalnego oraz ranga tego spotkania są na ogół dobrze znane. Mało jednak znany jest fakt, że w tym samym czasie w Rio odbywało się jeszcze jedno wielkie wydarzenie: Ekumeniczny Szczyt Ziemi, ściśle związany z Forum Globalnym.

Światowa Rada Kościołów (ŚRK) zorganizowała wiele spotkań ekumenicznych różnych Kościołów chrześcijańskich, przede wszystkim tych, które należą do ŚRK, ale także Kościoła Rzymskokatolickiego, przedstawicieli różnych religii oraz organizacji ekumenicznych. 176 przedstawicieli Kościołów chrześcijańskich oraz innych religii spotkało się w Baixada Fluminense, w północnej części Rio po to, aby ustalić stanowisko Kościołów wobec kluczowych problemów, z którymi boryka się świat. Spotkania odbywały się pod hasłem: Poszukiwania Nowego Nieba i Nowej Ziemi. Ekumeniczny odzew na Konferencję Narodów Zjednoczonych w sprawie Środowiska i Rozwoju. Były one efektem trwającego od dłuższego czasu zaangażowania się chrześcijan w ochronę środowiska. Proces ten przybrał wcześniej oficjalny kształt w postaci programu ŚRK pt. Pokój, Sprawiedliwość i Integralność Stworzenia (JPIC). Bezpośrednio problemy ekologii znalazły się w III części, określonej integralnością stworzenia, ale łączą się one nierozerwalnie z pokojem i sprawiedliwością. Od oficjalnego zatwierdzenia tego programu przez ŚRK na Zgromadzeniu w Vancouver (1993) odbyło się wiele spotkań na temat ekologii, rozumianej bardzo szeroko: począwszy od teoretycznych założeń filozoficzno-teologicznych, aż po praktyczne wskazówki dla chrześcijan i wszystkich ludzi. Główne spotkanie osób zainteresowanych i realizujących program JPIC odbyło się w Seulu w 1990, gdzie próbowano wyrazić i nazwać zobowiązania płynące z wiary chrześcijańskiej wobec całego splotu zagadnień, związanych z przetrwaniem życia na Ziemi. Z kolei Zgromadzenie Ogólne w Canberrze (1991) położyło nacisk na współczesne powołanie chrześcijan do poszukiwania sprawiedliwej przyszłości, walcząc z zagrożeniami środowiska i trudnościami gospodarczymi. ŚRK współpracowała również z Organizacją Narodów Zjednoczonych w przygotowaniach do Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Środowiska i Rozwoju (UNCED). Ostatnie 2 lata przed Forum w Rio wypełniło opracowywanie materiałów pomocniczych dla Kościołów oraz udział w spotkaniach Komitetu Przygotowawczego UNCED. Wszystko to dało podstawę ekumenicznemu zgromadzeniu w Rio oraz uczestnictwu oficjalnych przedstawicieli ŚRK w Forum Globalnym.

Wkład Kościołów chrześcijańskich w przygotowanie Forum Globalnego był niewątpliwie znaczny. Najwięcej uwagi poświęcono następującym zagadnieniom.

Pierwszym z nich jest nierozerwalny związek między środowiskiem i rozwojem. Na Zgromadzeniu w Canberrze zajmowano się kwestią związków między środowiskiem i rozwojem, podkreślając silne związki między nimi i niemożność oddzielenia. Kościoły zdecydowanie podkreślały, że mamy do czynienia z ogólnoświatowym kryzysem ekologicznym. Zabieganie o sprawiedliwość wymaga poświęcenia szczególnej uwagi wszystkim stworzeniom. Sprawiedliwość społeczna dla ludzi musi iść w parze z ekologiczną sprawiedliwością dla wszystkich stworzeń. Dlatego Kościoły dążą do wypracowania nowej wizji, która potrafi zintegrować zagadnienia ekologiczne, społeczne, ekonomiczne, polityczne i duchowe.

Następną kwestią, którą ŚRK starała się wyeksponować, był międzynarodowy charakter przygotowań do Forum Globalnego. Chodziło tu zwłaszcza o zachowanie równowagi pomiędzy głosami krajów bogatych, a głosem ubogich krajów południa. Gdyby Agenda Konferencji została zdominowana jedynie przez problemy nurtujące Północ, to kolejna wielka szansa na całkowite ogarnięcie problematyki zostałaby stracona.

Trzecią płaszczyzną zainteresowań ŚRK było przygotowanie Światowej Konwencji o Klimacie. Wiele Kościołów zaangażowało się w przygotowanie tekstu, który miał stać się podstawą negocjacji z rządami poszczególnych krajów. Chodziło o taki kształt tekstu, który byłby gotowy do podpisania podczas Konferencji w Rio.

Czwartą i chyba najbardziej zasadniczą dziedziną zainteresowań i konkretnych działań ŚRK było przygotowanie Karty Ziemi. Dokument ten miał dostarczyć moralnych i etycznych struktur dla technicznych i naukowych Konwencji, które spodziewano się podpisać w Rio. Karta Ziemi miała być tym bodźcem, który sprawiłby przesunięcie debaty ze spraw czysto technicznych na kwestie moralne i etyczne, nie pomijając tych pierwszych. Chodziło jedynie o przesunięcie punktu ciężkości. "Oczekuje się, że Karta Ziemi będzie Kartą praw, bądź podstawowych zasad, którymi będą się kierowały państwa i narody odnośnie kwestii środowiska i rozwoju, a które będą dyskutowane na Konferencji UNCED" ("What is your Church doing about UNCED?" - broszura wydana przez ŚRK, s. 6). Przygotowanie takiej Karty napotkało wiele trudności i jeszcze krótko przed Konferencją nie przybrała ona jakiegoś określonego kształtu. Chodziło o takie jej sformułowanie, ażeby mogła służyć jak Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, wzywając państwa do moralnej i etycznej odpowiedzialności w kwestiach związanych ze środowiskiem i rozwojem.

Warto przyjrzeć się propozycjom sformułowania Karty Ziemi, gdyż sama idea jest jedyna w swoim rodzaju, a okres ją przygotowujący był również wyjątkowy. W dyskusji nad kształtem Karty Ziemi zabierały głos nie tylko Kościoły chrześcijańskie, ale również przedstawiciele innych religii i organizacji zainteresowanych tym tematem. Wypracowały one wspólne stanowisko, a raczej zbiór tematów, które powinny znaleźć się w Karcie Ziemi:

  1. odpowiedzialność za Ziemię, która stanowi jedną całość;
  2. nierozdzielność sprawiedliwości ekologicznej od sprawiedliwości społecznej;
  3. powszechny dostęp do edukacji;
  4. prawa przyszłych pokoleń;
  5. udział poszczególnych osób lub grup w podejmowaniu decyzji;
  6. ustanowienie sposobów postępowania i mechanizmów regulujących międzynarodowe
  7. stanowisko w sprawach ekologicznych;
  8. zasady działań profilaktycznych;
  9. ochrona różnorodnych form życia;
  10. dobrobyt a ubóstwo różnych narodów;
  11. wpływ militaryzacji na środowisko i rozwój;
  12. konieczność zmian w stylu życia.

Zbiór tych tematów został przedstawiony na III Spotkaniu Przygotowawczym Konferencji Narodów Zjednoczonych do spraw Środowiska i Rozwoju (Genewa 12.8- 4.10.91). Wypracowano tam Zasady Powszechnych Praw i Obowiązków, które jednak nie przybrały ostatecznego kształtu Deklaracji. Były wciąż propozycją, ciągle modyfikowaną przez Kościoły i państwa.

Wspomniane wcześniej 4 zagadnienia, wokół których koncentrowała się uwaga ŚRK przed Szczytem Ziemi w Rio nie były jedynymi, które ta Rada podejmowała na polu międzynarodowym. ŚRK stale zachęcała swoje Kościoły członkowskie i wszystkich zainteresowanych ludzi do konkretnych działań na terenie krajowym bądź regionalnym. Chodziło przede wszystkim o to, aby Kościoły wewnątrz swoich wspólnot podjęły dyskusję na temat ekologii, uformowały specjalne grupy stymulujące taką dyskusję, a tym samym przyczyniły się do rozbudzenia \wiadomości. Ważne było również podjęcie dyskusji z organizacjami pozarządowymi (NGOs) oraz przedstawicielami rządów danych krajów, bliżej zainteresowanych przygotowaniami do Szczytu Ziemi. Działania Kościołów miały przede wszystkim przybliżyć chrześcijanom, a tym samym opinii publicznej, ważne sprawy, z którymi boryka się współczesny świat.

Kościoły chrześcijańskie nie tylko uczestniczyły w przygotowaniach do Forum Globalnego, ale też ich przedstawiciele byli obecni podczas obrad Forum. Poza tym, jak już wspomnieliśmy, ŚRK toczyła niezależne obrady, które zaowocowały listem do Kościołów na całym świecie, oceną Konwencji przyjętych na Konferencji oraz Raportami i Zaleceniami grup obradujących na poszczególne tematy, takie jak: rola Kościołów, teologia, edukacja i komunikacja, ekonomia, zanieczyszczenia, militaryzacja i pokój. Teksty te szeroko rozpowszechniono wśród chrześcijan na wszystkich kontynentach.

Szczyt Ziemi (ekologiczny i ekumeniczny) odbył się ponad 2 lata temu. Czy wydarzenie to stało się - jak wiele innych - zamkniętym fragmentem historii? Czy dla chrześcijaństwa było nowym impulsem do działania? Czy raczej po chwilowej euforii chrześcijanie ostudzili swój zapał?

Wydaje się, że nie będzie przesadą stwierdzenie, iż wydarzenia w Rio przyczyniły się do zdynamizowania działań kościelnych na terenie ekologii. Pomińmy szereg przedsięwzięć ekologicznych ŚRK (zasługują na szerokie oddzielne opracowanie), a wspomnijmy tylko te, które Rada podjęła we współpracy z ONZ bądź jako wyraźny efekt spotkań w Rio. Zaraz po Szczycie Ziemi ONZ powołała Komisję ds. zrównoważonego rozwoju. Miała ona odpowiadać za wprowadzenie w życie zaleceń Agendy 21. Pierwsze spotkanie Komisji odbyło się 14-25.6.93 w Nowym Jorku. ŚRK, wraz z innymi organizacjami pozarządowymi, była reprezentowana przez 7-osobową delegację, która miała za zadanie śledzenie prac Komisji oraz ustalenie form współpracy ŚRK i tejże Komisji.

Ustalono, że ŚRK, dysponując specjalistami i dokładnymi ekspertyzami w wielu dziedzinach, będzie się zajmować głównie 2 tematami:

  1. Zmiany klimatyczne. W odpowiedzi na wezwanie Komitetu Centralnego ŚRK z sierpnia'92, międzynarodowa grupa przygotowała pierwszy szkic przewodnika o zmianach klimatycznych i szacowaniu ich ekologicznych, ekonomicznych i politycznych aspektów z perspektywy sprawiedliwości. Tekst dostarczał materiałów dla kościelnej edukacji ekologicznej. Ponadto stał się wiarygodną podstawą do dialogu ŚRK z międzynarodowymi instytucjami na temat zmian klimatycznych. Tekst dodatkowo przejrzano i poprawiono na spotkaniach w Afryce, Azji, Europie i obu Amerykach.

    Wewnątrz ŚRK ciągle toczy się dyskusja na temat zmian klimatycznych, zwłaszcza wokół pytań o rozwój społeczeństw zamieszkujących Północ oraz wyjątkowej żywotności współczesnych modeli rozwojowych. Zmiany klimatyczne są wyzwaniem dla podstawowych założeń ekonomicznych, zwłaszcza maksymalizacji wzrostu gospodarczego, co więcej, mogą powodować znaczne konflikty międzyregionalne. Społeczeństwa w różnych rejonach świata nie są wystarczająco przygotowane, aby stanąć wobec tych problemów. Zadaniem Kościołów jest, między innymi, kontynuowanie refleksji o wartościach i zasadach, którymi powinny się kierować osoby podejmujące decyzje o znaczeniu globalnym. Ponadto Kościoły mogą wskazać problemy, przed którymi staje społeczność globalna.

    Przewodnik o tym, co Kościoły mogą zrobić w sprawach związanych ze zmianami klimatycznymi i globalnym ociepleniem został przyjęty ostatecznie na konsultacji w Dribergen, Holandia 1993.

  2. Karta Ziemi. Próby sformułowania Karty Ziemi podczas szczytu Ziemi w Rio nie powiodły się, lecz końcowa Deklaracja z Rio stanowi wstępną próbę określenia podstawowych zasad etycznej odpowiedzialności. Prace nad ustaleniem podstawowych zasad są kontynuowane, zwłaszcza w organizacjach pozarządowych. Można swoje uwagi przesłać do centrum koordynującego prace nad Kartą Ziemi, tam też można zasięgnąć wszelkich informacji na ten temat: Earth Council. Consejo de la Tierra, Counseil de la Terre, P.O.Box 2323-1002, San Jose, Costa Rica. Światowa Rada Kościołów uczestniczy w pracach tejże Rady Ziemi.

    Powodzenie dokumentów, przyjętych w Rio zależy od realizacji ich na poziomie regionalnym. Największą pracę należy wykonać właśnie tutaj. Wydarzenia w Rio oraz propozycje zawarte w przyjętych tekstach są również szansą dla Kościołów w Polsce. Trudno je wzywać do przewodzenia w ekologicznych działaniach, ponieważ nie mają jeszcze zbyt wielkiego doświadczenia w tej dziedzinie. Można jednak wzywać je do większego zainteresowania kwestią ochrony środowiska i podjęcia współpracy z ruchami pozakościelnymi na tym polu. Wzorem Kościołów chrześcijańskich w innych krajach mogłyby ułożyć swoją własną Agendę 21, a tym samym określić bardziej konkretnie swoje zaangażowanie i zobowiązanie.

    Iga Czaczkowska


    Literatura:
    Granberg-Michaelson, Redeeming the Creation, The Rio Earth Summit: Challenges for the Churches, Geneva 1992;
    One Earth Community, broszura ŚRK.

    WIEŚCI Z HISZPANII

    Prawie 2 mln ha lasów liściastych (dęby, buki, kasztany i dęby korkowe) straciła Hiszpania w ciągu 11 lat (1975-86). Greenpeace przedstawił ostatnio raport dotyczący sektora leśnego w Hiszpanii i jego zmian ilościowych i jakościowych na przestrzeni ostatnich 40 lat. Raport został opracowany przez inż. agronoma M.A.Garcia Dory, jednego z pionierów hiszpańskiej ekologii. Dane zawarte w tym raporcie uzyskał on z Ministerstwa Rolnictwa, Rybołówstwa i Gospodarki Żywnościowej Królestwa Hiszpanii: brzmią one alarmująco. Szczególnie niepokojąco przedstawia się struktura gatunkowa drzewostanu i jej zmiany w poprzednich dekadach.

    Powierzchnia lasów liściastych spadła bowiem z prawie 6 mln w 1975 do 4,1 mln ha w 1986. Natomiast udział eukaliptusów i innych drzew, niewiele wartych z punktu widzenia regeneracji gruntu i krajobrazu, za to szerzej wykorzystywanych w przemyśle papierniczym, powiększył się z 5,6 do 5,9 mln ha w analizowanym okresie. Eukaliptus - drzewo niezbyt darzone sympatią przez ekologów - zwiększył swój udział z 83 tys. ha w 1946 do prawie 600 tys. ha w 1986, ze szczególnym nasileniem w Andaluzji, Estramadurze i Kantabrii.

    Raport Greenpeace sygnalizuje, że zalesienia realizowane w latach 1940-86 dotyczyły w 80% sosny, w 13% eukaliptusa, a drzew liściastych jedynie w 3%. Wymowne są również dane, dotyczące pożarów na obszarach leśnych, bowiem w ostatnich latach spłonęło 2,6 mln ha lasów, co pociągnęło za sobą straty w wysokości 711.000 mln/?/ peset.

    Greenpeace przypomina jednocześnie, że plan zalesień, przygotowywany przez rząd hiszpański na 5 najbliższych lat zakłada pozytywne zmiany na rzecz gatunków liściastych, ale zarazem poddaje krytyce znikomą koordynację działań z organizacjami ekologicznymi oraz zbyt małą ilość środków przeznaczonych na zapobieżenie rozprzestrzenianiu się gatunków o szybkiej ekspansji.

    * * *

    Po długich staraniach hiszpańskie organizacje ekologiczne zyskały prawny wpływ na kształt ustawodawstwa dotyczącego ochrony środowiska. Organizacje te, takie jak Greenpeace, ADENA i CODA uczestniczą od 4.2.94 w opracowywaniu ustaw, dekretów, planów i narodowych programów w tej materii. A wszystko to dzieki zatwierdzeniu przez rząd Hiszpanii powstania Rady Pomocniczej ds. Środowiska Naturalnego. Organ ten, o charakterze doradczo-o piniodawczym, składa się z 43 osób, z których 11 należy do organizacji ekologicznych (oprócz wyżej wymienionych, także do Hiszpańskiego Stowarzyszenia Ochrony Przyrody, Federacji Przyjaciół Ziemi, Fundacji Ekologii i Ochrony Środowiska, Funduszu Iberyjskiego i Iberyjskiej Rady Ochrony Przyrody). Poza nimi do Rady wejdą reprezentanci związków zawodowych, organizacji konsumenckich, młodzieżowych, stowarzyszeń pracodawców i rolników oraz eksperci z właściwych ministerstw. Radzie przewodniczy minister Prac Publicznych, Transportu i Środowiska Naturalnego oraz - jako wiceprzewodniczący - sekretarz stanu ds. Środowiska Naturalnego i przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa.

    Rada ma zbierać się co najmniej raz na 3 miesiące i publikować roczne sprawozdanie ze swej działalności. Według tekstu dekretu powołującego ją do życia, oprócz doradzania w pracach ustawodawczych i planach administracji mających związek ze środowiskiem naturalnym, jest ona także uprawniona do opiniowania z własnej inicjatywy oraz proponowania środków mających na celu intensyfikację tworzenia nowego prawa ochrony środowiska i wypełnienie zobowiązań w tej materii wynikających z umów międzynarodowych.

    Utworzenie Rady, poprzedzone kilkuletnim staraniem organizacji ekologicznych, jest w dużej mierze owocem zabiegów obecnego sekretarza stanu ds. Środowiska Naturalnego, p. Cristiny Narbona, która zarazem zrezygnowała z utworzenia innego organu, Komisji Międzyministerialnej ds. Środowiska Naturalnego.

    Pierwsze zebrania Rady mają być poświęcone analizie nowego planu gospodarki odpadami toksycznymi, propozycjom przeznaczenia środków finansowych z funduszy Wspólnoty Europejskiej i przygotowywanemu dekretowi o uefektywnieniu egzekucji należności za zanieczyszczanie rzek.

    Michał Rudziecki




    ZB nr 4 (58)/94, kwiecień '94

    Początek strony