"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 6 (60), Czerwiec '94


TYDZIEŃ DLA SERCA, CZYLI GROCHEM O ŚCIANĘ...

W ZB nr 3/94, w zapowiedziach imprez "ekologicznych" wyczytałem informację o Tygodniu Dla Serca, organizowanym przez Dziennikarski Klub Promocji Zdrowia. Niezwłocznie zgłosiłem ofertę nieodpłatnego udostępnienia kasety video "Diet for a new America" z tłumaczeniem dot. właśnie chorób serca, z wypowiedziami amerykańskich lekarzy. Odzew? - Brak.... Być może zawiniła poczta.
Minister Zdrowia i Opieki Społecznej, tudzież Komitet Badań Naukowych ogłosiły konkurs na projekty pt:
Studia nad założeniami do polityki wyżywienia w Polsce.
Przeciwdziałanie przedwczesnej umieralności w Polsce.
Ściągnąłem z KBN informacje, streszczenia założeń do projektów. Wg mojej oceny oba projekty nie wnosiły niczego nowego, służyły zapewne tylko przepuszczeniu sporych pieniędzy podatników. Próbowałem zainteresować znajomą lekarkę tematem, aby ktoś ze środowiska lekarskiego przygotował projekt alternatywny. Także ona rozbiła się o barierę niemożności swej instytucji. Przesłałem więc do KBN obszerne "opracowanie" dotyczące obu projektów, zawierające przeważnie cytaty z fachowych publikacji i z Zachodu. Wnioskowałem o ponowne rozważenie koncepcji projektów z uwagi na nie uwzględnienie w nich ZMIAN W WIEDZY O ŻYWIENIU, jakie dokonały się w ostatnich latach. Odzew? - Brak. Być może zawiniła poczta.
W "Rzeczypospolitej" ukazał się tekst pt. "Na skalę populacji", dotyczący nowotworów piersi. Następnie podziękowanie za ten tekst od Fundacji na Rzecz Walki z Rakiem Piersi z Katowic. Do Fundacji przesłałem kserokopie materiałów nt. profilaktyki nowotworów piersi (niepełne... aby "zmusić" do ewentualnej reakcji). Odzew? - Jak zwykle, brak. Być może zawiniła poczta....
I tak to w tych, jak i w wielu innych przypadkach, których nie będę już wyliczał, przez GŁUPIĄ POCZTĘ marnowana jest SZANSA na ZDROWIE dla tysięcy, milionów ludzi.
Jestem pewien, że winna jest właśnie poczta. Bo przecież gdyby ci wspaniali, mądrzy, wykształceni, odpowiedzialni ludzie, działający w przeróżnych Klubach, Fundacjach, Komitetach, ba! - Ministerstwach - przeczytali o nie znanych im zapewne sposobach zapobiegania najcięższym schorzeniom, tj. miażdżycy i nowotworom, to na pewno przynajmniej by się zainteresowali, czy w tym szaleństwie jest metoda.
v
Krzysztof Żółkiewski
Komitet Centralny Fundacji Komitetu Ministra Zdrowia
Sekcja Walenia Grochem o Ścianę
-- Nie jem zwierzaczków, nie jem mięsa. Nie wolno mi tego robić, bo bym musiał przyznawać się również do zabijania. Stosując taką dietę czuję się znakomicie. Jedna z córek też poszła w moje ślady.
Czesław Niemen
("Coraz dziwniejszy świat", "Dzienniku Zachodnim"
, 5.5.94)

"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 6 (60), Czerwiec '94