Strona główna 

ZB nr 2(68)/94, luty '95

TRAWY

AKCJA "TRAWY"

Studencka Grupa Rejonowa Straży Ochrony Przyrody (SGR SOP) w Krakowie rozpoczęła w 1993r. cykliczną akcję, mającą na celu nagłośnienie problemu wiosennego wypalania roślinności i - poprzez działania informacyjne i edukacyjne - podniesienie poziomu świadomości ekologicznej społeczeństwa. Jest to według nas jedyny skuteczny, choć może czasochłonny sposób rozwiązania tego problemu.

Aby ten cel osiągnąć zaplanowaliśmy działania skierowane do wybranych grup odbiorców, różnicując poziom i rodzaj przekazu:

1. Dzieci i młodzież szkolna - plakaty-malowanki, które ukazywały niedostrzegane dotąd bogactwo życia rozwijającego się w gąszczu traw, zagrożone zagładą symbolizowaną przez rękę z zapaloną zapałką. Pomagało to w emocjonalnym podejściu do przyrody i budzeniu pozytywnych reakcji.

2. Dorośli-rodzice i nauczyciele - po pomalowaniu plakatów-malowanek dzieci wywieszały je na gazetkach szkolnych, tablicach ogłoszeń, przynosiły do domów, by pokazać rodzicom.

3. Ogół społeczeństwa - zorganizowaliśmy konferencję prasową, podczas której wyjaśnialiśmy powody zainicjowania naszej akcji, przedstawiliśmy plan naszych działań. Informacje te ukazały się w krakowskich gazetach, radiu i telewizji. Oprócz tego zostały zamieszczone w dziennikach krakowskich nasze apele, mieliśmy też wystąpienia w radiu - w Magazynie Ekologicznym Radia Kraków oraz w RMF i Radiu Alfa. Kilka minut na wizji podarowała nam też nie istniejąca już PTV "Krater".

Mass-media nie były jedynym źródłem docierania do społeczeństwa - plakaty i apele rozesłaliśmy do następujących instytucji z prośbą o rozpropagowanie:

a) Sejmik Samorządowy Województwa Krakowskiego (burmistrzowie i wójtowie);

b) Kuria Arcybiskupia (kościoły na terenie Archidiecezji Krakowskiej);

c) Rada Miasta Krakowa;

d) Straż Pożarna;

e) Straż Miejska;

f) Policja;

g) Wojewódzki Ośrodek Metodyczny;

h) Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych;

i) Południowa Dyrekcja Okręgowa Kolei Państwowych, MPK, PKS, KPPU;

j) Poczta Polska.

Do ważniejszych efektów tych pism należy zaliczyć: polecenie wydane przez Komendanta Wojewódzkiego Policji wszystkim podległym jednostkom udzielania pomocy strażnikom SOP podczas interwencji związanych z tą akcją oraz zobowiązanie Dyrekcji DOKP, że wszelkie prace na szlakach kolejowych, a zwłaszcza usuwanie zbędnej roślinności, będą prowadzone bez używania ognia, a także obietnica przekazywania wczesną wiosną przez głośniki stacyjne naszego apelu.

Na zorganizowanie i prowadzenie tego typu akcji potrzebne są oczywiście spore środki pieniężne, tak więc zdobywanie funduszy było ważną częścią naszych działań.

Największe potrzeby wiązały się drukiem plakatów-malowanek, plakatów informacyjnych i apeli. Środki na ten cel pochodziły od Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody oraz kilku firm ubezpieczeniowych z Krakowa: Polonia s.a., PZU s.a., Hestja Insurance.

W 1995r. również planowane są podobne działania, choć pragnieniem naszym jest by nie były one potrzebne.

Mirosław Gawęda

SGR SOP,

Sławkowska 12

31-014 Kraków

(222147 w. 9,

fax: 222264,

:zielbryg@gn.apc.org

A P E L
STRAŻNIKÓW STUDENCKIEJ GRUPY REJONOWEJ
STRAŻY OCHRONY PRZYRODY W KRAKOWIE

W ostatnim czasie nawyk wypalania traw na łąkach, poboczach kolejowych i innych terenach zielonych rozpowszechnił się czyniąc wielkie szkody i spustoszenie.

Szerzący się ogień zagraża pobliskim lasom, zabudowaniom, stogom siana. W płomieniach giną miliony organizmów, które pełnią ważną rolę w przyrodzie.

Pozbawienie gleby naturalnej pokrywy roślinnej powoduje przyspieszenie jej erozji i wyjałowienie. Roślinność ulegająca naturalnemu rozkładowi użyźnia glebę, podczas gdy popioły spalonych traw są praktycznie bezużyteczne. Wypalanie powoduje również lokalne zanieczyszczenie powietrza.

Apelujemy
o zaprzestanie wypalania!

Nie pozwólmy tego robić innym!

Jednocześnie informujemy, że zgodnie z art. 45 Ustawy o ochronie przyrody z dnia 16.10.91 (Dz.U. nr 114, poz. 492) zabrania się wypalania roślinności na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych lub w strefie oczeretów i trzcin. Wykroczenie to podlega karze aresztu lub grzywny:

Kto wypala roślinność na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych, w strefie oczeretów lub trzcin, podlega karze aresztu albo grzywny.

art.59 Ustawy z 16.10.91 o ochronie przyrody (Dz.U. nr 114, poz. 492 z 12.12. 91)

Dlaczego nie powinniśmy wypalać traw?

Co prawda zima jeszcze w pełni, jednak wzmiankowany w tytule problem wypalania suchych traw i innej roślinności, jest głównie "problemem świadomości", a nad nią trzeba zacząć pracować dużo wcześniej, zanim stanie się problemem "palącym".

Jak wykazują statystyki, większość pożarów w lasach i ich otoczeniu powstaje wskutek nieumyślnej lub celowej (czytaj: bezmyślnej) działalności człowieka. Tylko nieliczne pożary są wynikiem działania czynników naturalnych, jak uderzenia piorunów lub samozapłon.

Wypalanie roślinności łąk, pastwisk, przydrożnych rowów bądź nieużytków powoduje pożar powierzchniowy, a w lesie - tzw. ściółkowy; płonie wtedy ściółka, runo leśne i krzewy. Pożar ten przebiega dość szybko, ale giną lub zostają uszkodzone korzenie roślin płytko ukorzenionych oraz ich delikatne części naziemne. W związku z tym na pogorzelisku rozwijają się tylko niektóre, odporniejsze rośliny, np. perz, czy inna roślinność ruderalna, duże drzewa. Tak więc skład gatunkowy łąki czy ściółki leśnej staje się uboższy i zostaje zachwiana równowaga ekologiczna.

Podczas pożaru rośnie też temperatura w glebie. Jeśli na powierzchni jest ok.438°C, to na głębokości 3cm temperatura wynosi 25,6°C, a na głębokości 7cm - 17°C. Taka nagła zmiana temperatury może powodować niszczenie zwierząt glebowych potrzebnych do wytwarzania próchnicy. Giną pożyteczne bakterie nitryfikacyjne (Nitrososouas, Nitrobakter), pożyteczne nicienie, owady (biedronki, trzmiele, pszczoły, osy, motyle, ich jaja i larwy, biegacze i in.), ślimaki (nie zdążą uciec!), często giną dżdżownice, które mają bardzo pozytywny wpływ na strukturę gleby i jej właściwości.

W płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury giną krety (są pod ochroną), nornice, badylarki, ryjówki i inne drobne gryzonie, płazy (18 gatunków w Polsce prawie wszystkie pod ochroną), zające, lisy, borsuki, norki, kuny. Śmierć w płomieniach czycha też na ptaki i ich gniazda (np. bażanty, przepiórki, skowronki). Giną też zwierzęta domowe, które przypadkowo znajdą się w zasięgu pożaru, ponieważ tracą orientację w dymie, ulegają zaczadzeniu. Dotyczy to też dużych zwierząt leśnych, takich jak sarny, jelenie czy dziki.

Z owadów giną często te, które są pod ochroną: kozioróg dębosz, trzmiele, motyle niepylaki, biegacze.

Pozbawiona pokrywy roślinnej gleba jest bezbronna wobec działania czynników atmosferycznych - promieni słonecznych, wiatru, opadów. Traci zdolność retencji wody, ulega erozji i jałowieje - z powodu wypalenia się substancji i bakterii humusowych (próchniczych) zmienia się struktura gleby. Staje się ona mało porowata, co sprzyja spływowi powierzchniowemu wód i erozji (niszczeniu) gleby.

Pod wpływem wysokiej temperatury następuje utrata azotu, a przybywa sporo związków Ca, P i K, pochodzących ze spalonych roślin. Jednak zmieniona struktura gleby powoduje szybkie ich wymycie. Z powodu wyginięcia edafonu, przez pewien czas brak jest w glebie biologicznych procesów glebotwórczych. Pożary powodują też zmiany krajobrazu poprzez spalanie drzew, nowy, nienaturalny skład gatunkowy roślin i erozję. Powoduje je wywiewanie cząsteczek gleby pozbawionej korzeni roślinnych.

Czasami pożary mogą mieć pożyteczne skutki, jeśli prowadzą do pozostawania w glebie wybranych przez człowieka gatunków. Usuwają też szczątki organiczne, których rozkład w naturalny sposób trwałby bardzo długo. W wypadku tzw. kontrolowanych pożarów (stosowanych w gospodarce leśnej USA) może się na krótko zwiększyć żyzność gleby. W ogólnym bilansie jednak, korzyści z wypalania pokrywy roślinnej są mniejsze, niż powstające w ten sposób straty.

Niegroźne na pozór wypalanie traw może być przyczyną innego, większego pożaru. Płonąć mogą całe kompleksy leśne (Kuźnia Raciborska) i torfowiska. Płonące łąki stanowią też zagrożenie dla siedzib ludzkich - domów, budynków gospodarczych, fabryk, itd.

Jolanta Alina Pawlak, MG

*

Nie wypalaj trawy

Nawet dla zabawy.

Spalisz glebę,

Spalisz las,

A on rósł przez

Długi czas.

*

Nie pal trawy,

Nie niszcz lasu,

Nie niszcz gleby,

Myśl zawczasu.

*

Kiedy trawy wypalają,

To zwierzęta uciekają,

Bo od żuczka do jelenia,

Wszystko boi się płomienia.

*

Ochroń glebę,

Ochroń las,

By istniały

Długi czas.

*

Ochroń glebę,

Nie spal lasu,

Nie pal trawy

Dla grymasu.

*

Nie pal traw z przyzwyczajenia,

Bo gdy gleba jest w płomieniach,

Mogą dojść do twego mienia.

Jolanta Alina Pawlak




DZIŚ PŁONIE TRAWA -
JUTRO TWÓJ DOM!




GDY PODPALISZ TRAWĘ -

w płomieniach ZGINĄ ZWIERZĘTA I ROŚLINY

pełniące niezastąpioną rolę w środowisku

CZŁOWIEKU!!!

        DLACZEGO

          NIE POZWALASZ

                  NAM ŻYĆ?!

Zauważone przypadki wypalania suchej trawy niezwłocznie zgłaszajcie
Straży Pożarnej,
Policji Państwowej,
Straży Ochrony Przyrody.




ZB nr 2(68)/95, luty '95

Początek strony