"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 4 (82), Kwiecień '96


KAMPANIA NA RZECZ EKOLOGICZNEGO TRANSPORTU C.D.

W Dz.U. z 1996r. nr 12, poz. 63 znajdują się informacje o autostradach i drogach ekspresowych. Ich długość zwiększyła się z 6500 km do 6770 km.

AUTOSTRADY

  1. A1 (HELSINKI) GDAŃSK - Toruń - Łódź - Piotrków Tryb. - Częstochowa - Katowice - Górzyce - granica państwa (Ostrawa);
  2. A2 (Berlin) Świecko - Poznań - Łódź - Warszawa - Biała Podlaska - granica państwa (Mińsk);
  3. A3 Szczecin - Zielona Góra - Legnica - Lubawka - granica państwa (Praga);
  4. A4 (Drezno) Jędrzychowice - Krzywa - Legnica - Wrocław - Opole - Katowice - Kraków - Tarnów - Rzeszów - granica państwa (Lwów);
  5. A6 (Berlin) Kołbaskowo - Szczecin;
  6. A8 Łódź - Wrocław (Praga);
  7. A12 (Berlin) Olszyna - Krzywa (Legnica).

DROGI EKSPRESOWE

  1. S1 (Częstochowa) Dąbrowa Górnicza - Bielsko Biała - Cieszyn (Bratysława);
  2. S3 (Malmö) Świnoujście - Szczecin;
  3. S5 (Gdańsk) Grudziądz - Bydgoszcz - Poznań - Wrocław;
  4. S6 (Szczecin) Goleniów - - Koszalin - Gdańsk;
  5. S7 Gdańsk - Elbląg - Olsztynek - Warszawa - Kielce - Kraków - Rabka - Chyżne (Budapeszt);
  6. S8 Warszawa - Piotrków Tryb.;
  7. S10 (Warszawa) Zakroczym - Toruń - Bydgoszcz - - Piła - Szczecin;
  8. S14 Zachodnia obwodnica Łódź (A2 - A8);
  9. S17 (Warszawa) Konotopa - Marki - Zakręt - Lublin - Zamość - Hrebenne (Lwów);
  10. S18 Warszawa - Białystok - granica państwa;
  11. S19 (Budzisko)Augustów - Białystok - Lublin - Stalowa Wola;
  12. S50 A1 (Tczew) - Elbląg - Grzechotki (Kaliningrad);
  13. S61 (Warszawa) Ostrów Mazowiecki - Łomża - Augustów - Suwałki - Budzisko(Kowno);
  14. S74 Piotrków Tryb. - Tarnobrzeg - Stalowa Wola - Rzeszów - Barwinek (Bukareszt);
  15. S82 (Lublin)Piaski - Chełm - Dorohusk (Kijów);
  16. S94 Bielsko-Biała - Żywiec - Zwardoń - granica państwa (Bratysława);
  17. S631 (Warszawa) ul. Płowiecka - ul.Czerniakowska.

Tak więc widać, że dróg będziemy mieli coraz więcej.

Zwracam się z prośbą o kontaktowanie się z nami i dostarczenie nam informacji o terenach, przez które będą przebiegać te drogi - szczególnie chodzi o teren Zielonych Płuc Polski, Wolińskiego PN i inne przyrodniczo, kulturowo i historycznie ważne miejsca.

Jacek Polewski

Kontakt
Ziemia Przede Wszystkim - FZ/FWZ
/ 63, 61-966 Poznań 31, tel. 061-529.414, szaman@plpuam11.amu.edu.pl

ALTERNATYWA DLA TRANSPORTU?

W sobotę, 27 stycznia, w Instytucie na rzecz Ekorozwoju w Warszawie odbyło się pierwsze zamknięte spotkanie z zespołem autorskim, opracowującym alternatywną politykę transportową dla Polski. Dokument taki opracowywany jest pod kierownictwem profesora Andrzeja Rudnickiego z Politechniki Krakowskiej (autor obowiązującej polityki transportowej Krakowa, przewodniczący Komisji Komunikacji ZG PKE), przez Tadeusza Koptę i Włodzimierza Czyczułę oraz Krzysztofa Kamienieckiego i Wojciecha Stodulskiego z Instytutu na rzecz Ekorozwoju.

Zaproszone na spotkanie osoby stanowią zespół doradczy. Składa się on z przedstawicieli Ministerstwa Transportu, Ministerstwa Ochrony Środowiska, Dyrekcji Generalnej PKP, związku przewoźników drogowych i pracowników wyższych uczelni. Koreferat do tez przygotowanych na każde spotkanie przez zespół prof. Rudnickiego wygłasza profesor Wojciech Suchorzewski (Politechnika Warszawska). O ile nie było większych różnic zdań, co do funkcji alternatywnej polityki jako narzędzia dla organizacji ekologicznych zajmujących się transportem (rowery, ale także walka z autostradami czy zamykaniem linii kolejowych), o tyle zarysowały się różnice co do zakresu i kształtu dokumentu. W zasadzie chodzi o to, czy należy opracować całkiem nowy dokument z konkretnymi scenariuszami, czy też poprzestać na krytyce dokumentu rządowego i postulatach wobec niego.

Jako reprezentant sieci Miasta dla rowerów zgłosiłem trzy propozycje: P aby podstawowym kryterium inwestycji była analiza kosztów i korzyści przy uwzględnieniu kosztów zewnętrznych; . decentralizacja polityki transportowej (gmina podejmuje decyzję, czy chce mieć autostradę, czy też będzie rewaloryzowała istniejącą sieć kolejową) i ¸ lokalne, eksperymentalne programy transportowe i edukacja społeczna, także przez organizacje pozarządowe, jako element polityki, który ma na celu zmniejszenie popytu na transport.

W trakcie dyskusji padły propozycje przeciwko "ideologizacji" dokumentu. Chodzi o to, aby np. posługiwać się wyłącznie danymi, akceptowanymi przez OECD (niezbyt ekologiczną organizację 20-kilku najbogatszych państw świata) - czyli de facto argumentami naszych przeciwników. Dość ciekawa wymiana zdań wywiązała się pomiędzy osobami zupełnie nie związanymi dotąd z ruchem ekologicznym, natomiast zawodowo zainteresowanym socjologią transportu, a tzw. resztą świata. Następne spotkanie odbędzie się w kwietniu. Szczegółowy przebieg spotkania zostanie zrelacjonowany w biuletynie sporządzanym przez InE.

Spotkanie było zamknięte, uczestniczyły w nim wyłącznie osoby zainteresowane. Od razu pojawił się w związku z tym zgrzyt: z sali został wyproszony niezaproszony dziennikarz, który wypatrzył zawiadomienie o spotkaniu w Internecie. Tutaj uwaga: InE powinno puszczać w świat zaproszenie z wyraźną uwagą, że spotkanie jest zamknięte, także dla prasy. Ekolodzy to naród plotkarski, dzielą się wiedzą i mogą pojawiać się problemy. Z drugiej strony, nie wyobrażam sobie tego spotkania z udziałem prasy i tzw. każdego. Nie pozwalają na to choćby dokładnie wyliczone ściśnięte krzesła. I w związku z tym: jeśli ktoś ma uwagi do polityki transportowej Polski, to sądzę, że może je zwyczajnie przesłać do InE, a z pewnością do FWIE na Sławkowskiej 12 w Krakowie. Uwagi chętnie przedstawię na forum zespołu doradczego.



MÓJ KOMENTARZ: Ruch ekologiczny może dostać do ręki potężną broń, jaką jest dobry i realny pomysł na ogólnopolską politykę. Musimy nauczyć się wykorzystywać słabości tzw. "przeciwnika". Proponowana przez rząd polityka transportowa jest tak kiepska i kosztowna, że trzeba ją będzie zmienić tak czy siak. Z drugiej strony, żeby osiągnąć realną i trwałą proekologiczną zmianę polityki transportowej, trzeba zmienić społeczeństwo. Żeby zmienić społeczeństwo, trzeba mu pokazywać dobre przykłady i uczciwie z nim rozmawiać. Stąd pomysł na lokalność, decentralizację polityki i programy pilotażowe: patrzcie - w Gdańsku udało się to i to, a w Poznaniu tamto. Jeśli alternatywna polityka stanie się choćby przyczynkiem do szerszej debaty publicznej, to spełni nieocenioną rolę. Ale do tego są potrzebni prawdziwi Zieloni oraz sprawnie działające, współpracujące ze sobą i wychodzące do ludzi organizacje ekologiczne. Jeśli nas zabraknie, to znaczy, że w Polsce muszą być autostrady, smog i śródlądowe morze asfaltu. Powodzenia.

Cinek




NOWA JAKOŚĆ TRANSPORTU
- kilka informacji z wypowiedzi
ministra transportu i gospodarki morskiej Bogusława Liberadzkiego

W gazecie "Prawo i Życie" ukazał się wywiad z ministrem, którego ministerstwo koordynuje budowę autostrad w Polsce.

I to koniec.

Jacek Polewski

gh
W uzupełnieniu do artykułu pt. Afera autostradowa (ZB 2/96, s.10) zamieszczamy obiecane w ZB 3/96, s.78 szczegóły...

(red.)
Kraków, 26.2.1996

W Waszym piśmie nr 2 z lutego br. ukazał się artykuł na tematy związane z oceną oddziaływania autostrad. Do artykułu chcę dodać również to, iż:
  1. Na posiedzeniu październikowym zgłosiłem wniosek, aby każda ocena wpływu autostrady na środowisko była dodatkowo recenzowana przez specjalistów wibroakustyków. Wniosek uzasadniłem tym, że hałas należy do podstawowych zagrożeń stwarzanych przez autostrady oraz jest główną przyczyną konfliktów społecznych.

  2. Na tym samym posiedzeniu zwróciłem uwagę na sposoby nadawania uprawnień rzeczoznawcom MOŚZNiL. Zwróciłem również uwagę na konieczność weryfikacji rzeczoznawców. Jest to opinia nie tylko moja, lecz wielu akustyków polskich.

  3. W sprawie innych ocen wystosowałem pismo do Przewodniczącego Komisji Ocen Oddziaływania na Środowisko (kopia w załączeniu).

Na marginesie Waszego artykułu chcę dodać, że nie głosowałem za przyjęciem oceny. Na jakiej więc podstawie Autor artykułu podaje moją osobę głosującą za przyjęciem opracowania?
Łączę serdeczne pozdrowienia

prof. dr hab. inż. Zbigniew Engel
* Kosiby 25
32-020 Wieliczka
tel. 0-12/78-32-90

Szanowny Panie Profesorze!
Jeszcze raz przepraszam za błąd. Rzeczywiście, opuścił Pan posiedzenie komisji przed głosowaniem.

Ale mam też pytania: dlaczego uznał Pan, że decyzja o tym, czy wyasfaltować kilkaset kilometrów naszej kochanej ojczyzny jest mało ważna? Dlaczego - jeżeli miał Pan zastrzeżenia - to nie głosował Pan przeciw? Co zmieniłaby dodatkowa analiza klimatu akustycznego, skoro znacznie poważniejsze uchybienia są przyjmowane bez sprzeciwu, a cała praca komisji jest w świetle jakości analiz i dotychczasowych głosowań fikcją, o ile nie skandalem? I wreszcie pytanie najważniejsze: czy jest Pan Profesor za, czy przeciw programowi budowy autostrad? Bo przecież nie oszukujmy się, o to w tym całym biznesie chodzi.

Z poważaniem

OlaSwolkień



Warszawa 29. 2.1996

Chciałbym przesłać wyrazy uznania za opublikowany w lutowym numerze ZB znakomity materiał, dotyczący sposobu i pragmatyki lokalizacji autostrad w naszym kraju. Był to bardzo dobry tekst i uważam, że warto w piśmie takim, jak ZB wskazywać na ludzi, którzy powołani są do dbania o dobro środowiska naturalnego w naszym kraju, a często podejmują decyzje z tym dobrem niezgodne.

W uzupełnieniu informacji zawartych w artykule chciałbym przekazać kilka uwag, dotyczących Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko, której jestem członkiem. Uznając sprawę budowy autostrad w Polsce za najważniejszy problem ekologiczny, z jakim w najbliższych latach będzie miał do czynienia nasz Kraj, kilkukrotnie wyrażałem chęć udziału w pracach Zespołu Roboczego ds. Autostrad, powołanego do rozpatrywania problemów związanych z ich lokalizacją. Niestety, okazało się to niemożliwe. Członkowie ww. Zespołu zostali bowiem powołani przez przewodniczącego Komisji, prof. dr hab. arch. Jerzego Kołodziejskiego, według jedynie jemu znanego klucza. Niemożliwe okazało się również włączenie do składu Zespołu innych, wyrażających na to chęć, członków Komisji ds. OOS. Mogą oni jedynie uczestniczyć w spotkaniach Zespołu, jednak bez prawa głosu. Wnioski nasuwają się same.

Pragnę również poinformować, że Zarząd Okręgu Mazowieckiego Polskiego Klubu Ekologicznego wraz z Instytutem na rzecz Ekorozwoju z Warszawy zaskarżył decyzję o lokalizacji czterech odcinków autostrad jako podjętą z rażącym naruszeniem prawa. W załączeniu przesyłamy kopie niektórych naszych pism w tej sprawie.

Łączę wyrazy szacunku

dr inż. Zbigniew M.Karaczun
v-prezes Okręgu Mazowieckiego PKE

Dzień bez Samochodu w Katowicach
5 czerwca organizowane są w Katowicach ogólnoregionalne działania promujące transport rowerowy i tramwajowy jako ekologiczną alternatywę dla motoryzacji. Zbieramy się o ż 1600 pod "Spodkiem", następnie rozpoczynamy manifestacyjny przejazd rowerowy na Rynek.

Potrzebujemy chętnych do pomocy przy przygotowaniach - zbieranie podpisów pod petycją, rozdawanie ulotek, rozklejanie ogłoszeń...
Kontakt
Sekcja Rowerzystów Miejskich mysłowickiej Federacji Zielonych
/ 66, 41-400 Mysłowice (znaczek zwrotny)
tel./fax: 59-43-15 (Polski Klub Ekologiczny Okręg Górnośląski)



MIASTA DLA ROWERÓW...

Po dłuższej nieobecności, spowodowanej niewydolnościami organizacyjnymi (czyli przekształcaniem i reformowaniem FWIE, ha, ha...), nadciąga serwis kampanii Miasta Dla Rowerów (nie dla samochodów):
Marcin Hyła

KLUB ROWEROWY "FEMINA"
zaprasza wszystkich na wycieczki w każdą pogodną sobotę. Zbiórka zawsze ż 900 przy kinie OCHOTA w Warszawie. tel. 659-17-14 (pani Iza).

***

26, 27, 28 kwietni

a

FIESTA "R" - ŚWIęTO ROWER

U 26 kwietnia
piątek
Godz.1000 EKO-FIESTA - Konferencja Polskiego Towarzystwa Inżynierii Ekologicznej (do godz. 1600). Godz. 1600 - spotkanie na rondzie Babka, wyjazd wszystkich rowerzystów do Pomiechówka, zakwaterowanie, rajd po okolicy, piknik przy ognisku. 27 kwietnia
sobota
Szosowe wyścigi kolarskie - wyczynowcy (młodzicy - I etap Małego Wyścigu Pokoju, junior młodszy - Puchar Wójta, cyklosport); wyścigi szosowe w 4 kategoriach (Masters - kategoria I Challenge'u PZKol), MTB; rajdy turystyczne po okolicy z poznaniem szlaków rowerowych, piknik kolarski nad Wkrą z ogniskiem, śpiewem, konkursami. 28 kwietnia
niedziela
Przejazd do Serocka (około godz. 900). Kryterium uliczne cyklosport (Challenge II PZKol) od godz. 1100, zakończenie imprezy - ok. 1500. ***
F Organizator
Warszawskie Towarzystwo Cyklistów, Oboźna 7, 00-332 Warszawa, tel. 635-64-31

podała Asia Ślubowska


JEDEN PRZYKłAD NA AUTODORZYNANIE SIĘ KOLEI

Wygląda na to, że kolej - mająca skądinąd kłopoty finansowe - sama sobie chce dokopać. Za dobry przykład służyć może linia z Żywca do Suchej Beskidzkiej. Dla chcących dojechać (na przykład z nie tak znowu dalekiego Krakowa) do miejscowości na wspomnianej trasie głównym problemem jest nieskomunikowanie pociągów.

Miałem ostatnio szczęście korzystania z usług PKP na tej linii. Jadący w godzinach popołudniowo-wieczornych pociąg Częstochowa - Kraków - Zakopane przyjeżdża do Suchej Beskidzkiej 1917. Jako, że Sucha jest węzłem kolejowym, pasażerowie jadący od strony Krakowa w stronę Żywca chcą się tam po prostu przesiąść. Co ciekawe, było to do niedawna możliwe. Niestety, dzięki "inteligentnym" zmianom w rozkładzie jazdy pociąg do Żywca odjeżdża z Suchej 2 minuty wcześniej, o 1915. A jest to pociąg ostatni.

Taka godzina odjazdu wcale nie jest konieczna, bo czasem zdarza się, że pociąg odjedzie te parę minut później, na przykład gdy wracać chce nim z pracy jakiś kolejarz lub poprosi o to jakaś większa grupa. Zazwyczaj ludzie przesiadają się na autobusy, które i tak nie dojeżdżają wszędzie tam, gdzie dojeżdża pociąg. A przecież wystarczyłoby przesunąć o parę minut do przodu godzinę odjazdu pociągu. To tylko jeden przykład.

I tak: Kolej narzeka, że jest nierentowna, bo pasażerowie nie chcą jeździć pociągami. Dlaczego? Bo wolą jechać autobusem. Dlaczego? Bo liczenie na dojechanie gdzieś pociągiem jest bez sensu.

A co na to siedzący za biurkami w Dyrekcjach PKP? A czy Ministerstwo Transportu w kraju magistra Kwaśniewskiego nie jest zainteresowane czymś takim, jak rozkłady jazdy pociągów? Być może w transporcie mają się w przyszłości liczyć wyłącznie autostrady?

Tomasz Poller





CYTAT MIESIĄCA


C

Zdaniem Jana Parysa [Ruch Odbudowy Polski], jeśli prezydent Polski [Aleksander Kwaśniewski] nie wyraża zgody na korytarz ze względów ekologicznych, oznacza to,że bardziej go interesuje ekologia, niż integralność terytorialna Polski.

"Gazeta w Krakowie" (dodatek lokalny Wyborczej), 18 marca 1996, o eksterytorialnej autostradzie Białoruś - Kaliningrad.

wybrał Cinek


ZE SPORTU

6 marca na stadionie warszawskiej "Legii" odbyło się spotkanie w ramach Ligi Mistrzów z greckim "Panathinaikosem" Ateny. Mecz w sumie nieciekawy. Jedyna ciekawostka, to przygotowania do meczu. Na odmrożenie boiska zużyto 6 (sześć) ton chlorku sodowego, czyli soli kuchennej. O tym, jaki wpływ na środowisko miał taki występek, pisać nie muszę. Dodam tylko, że stadion "Legii" leży niedaleko naszej Królowej Rzek. Nie dość, że musi ona "spijać" brudy z naszych miast, to jeszcze uraczono ją taką ilością soli...

Piotr Flader
Zielone Mazowsze
Zieleniecka 6/8
03-72 7 Warszawa


<<<< Spis treści