"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 7 (97), Lipiec '97


OSTATNIA KOLUMNA NA DOBRY POCZĄTEK?

Tegoroczne spotkanie ruchów i organizacji ekologicznych przebiegało pod znakiem bardzo burzliwych obrad politycznych. Wiele osób na pewno ma pewien niesmak, a może i żal do współdyskutantów. Nie ma końcowego stanowiska. Nie wiadomo, czy odbędzie się następne spotkanie ruchów i organizacji ekologicznych. Z pewnością jesteśmy jednak świadkami jakościowego przełomu w polskim ruchu ekologicznym.

Wbrew pozorom "ruch" nie dyskutował nad programem. Ten program już istnieje - bez względu na to, czy uczestnicy nazywali go "żółtymi" czy "białymi" kartkami i jakiekolwiek błędy redakcyjne by się w nim nie pojawiały. Wokół tego programu angażuje się całkiem sporo ludzi. Nie chcemy Kaskady Dolnej Wisły. Nie chcemy autostrad. Nie chcemy genetycznie manipulowanej żywności. Mamy własną, alternatywną i wyrazistą wizję świata. Zaczyna się ona coraz wyraźniej zarysowywać także w ogólnodostępnych mediach, poza naszym ekologicznym gettem. Pomału - oj, jak pomału - zaczynamy docierać z naszym przesłaniem do coraz większej liczby ludzi.

Co więc zdarzyło się na "Kolumnie w Spale"? Moim zdaniem zaczęła się zdrowa walka o władzę, o strategię, także personalną - po prostu o rząd dusz. To sugeruje, że pozycja ruchu ekologicznego zaczyna być na tyle silna, że walka o jakąś w nim władzę może się komuś opłacać. A to jest dobry sygnał przed wyborami samorządowymi w przyszłym roku. To jest sygnał polityczny. Oczywiście ruch ekologiczny może utonąć w rozgrywkach personalnych - ale jest młody, oddolny, świeży, kontestacyjny i raczej nie utonie. XI Kolumna przyniosła definitywny, jak się zdaje, koniec Listy 21. Także inne pomysły na zorganizowanie ruchu ekologicznego - czy to przez współpracę z ministerstwem, czy przez Ogólnopolski Związek Ruchów Zielonych, czy przez publikowane w ZB dyrektywy ekologicznego komandora znad morza - mają się nijak do konkretnych problemów ekologicznych i kampanii. To właśnie kampanie w naturalny sposób tworzą dzisiaj program i strategię ruchu ekologicznego. To właśnie kampanie tworzą lokalnych, a nawet ogólnopolskich liderów, obeznanych z mediami czy prowadzeniem publicznych spotkań. Z tych kampanii i działań zorganizują się zapewne w wielu miastach kampanie wyborcze do samorządów lokalnych w 1998 r. Jeśli nawet Zieloni nie wezmą w nich bezpośredniego udziału, to mogą i powinni wykorzystać szansę wpłynięcia na zmianę układu sił. To będzie następny mały krok w stronę wielkiej zmiany społecznej, koniecznej do rzeczywistej ochrony środowiska i wszystkich żyjących w nim istot.

Co więcej - w tych miejscowościach, gdzie lokalne grupy ekologiczne nie prowadzą konkretnych działań i nie wychodzą do ludzi, władz i mediów z konkretnymi propozycjami i postulatami, wybory samorządowe będą dla Zielonych trudne. Tam również nie będzie uspokojenia ruchu samochodowego, dróg rowerowych, segregacji odpadów, dobrej polityki przestrzennej, rzeczywistej edukacji i dialogu społecznego. Siła ruchu społecznego pochodzi z siły grup lokalnych, a nie jakiegoś nadania ministerialnego. Tam, gdzie nie ma lokalnych kampanii i lokalnych liderów, dalej niepodzielnie rządzić będą handlarze benzyny, mięsa i jednorazowych opakowań. Jeśli oni ustąpią Zielonym nieco miejsca, ustąpi też jedno z drugim ministerstwo.

Niektórzy działacze ruchu ekologicznego już to wiedzą. Ruch najwyraźniej dojrzewa i pomału staje się atrakcyjny dla tradycyjnych polityków. Niektórzy z nich dostrzegają to i próbują wykorzystać. Dzisiaj partie mogą najwyżej wyciągnąć armatę w postaci Zygmunta Wrzodaka, ale zapewne wypali się on i znudzi równie szybko, jak cała armia mniej barwnych polityków PSL-u, UW, AWS-u czy SLD. Tym bardziej, że te partie najwyraźniej nie mają pomysłu na Polskę. Ich programy są do siebie zbliżone, a strategie wyborcze to w porywach sławetne TKM: "Teraz Kurwa My". TKM to za mało, nawet jak się ma za sobą członków, struktury, pieniądze, media, intronizację, tysiąc lat historii czy nawet całą Europę-Do-Której-Przecież-Wracamy.

Zieloni mają pomysł na Polskę, na swoje miasto i osiedle. A pomysł to najważniejsze. Co do reszty, można się dogadać. Uważam, że czas działa na naszą korzyść. Dlatego powinniśmy być bardzo uważni, przewidujący i odważnie wychodzić do ludzi z naszymi pomysłami. No, to carpe diem.

Marcin Hyła

UWAGA NA EKO-EGO. REFLEKSJE PO KOLUMNIE '97

Myśląc o zdrowym sposobie życia, o zdrowiu (jeden z głównych bloków tematycznych Kolumny ' 97) należy pamiętać, że dotyczy to zdrowia fizycznego, psychicznego i duchowego. Jest to związane z całościowym podejściem, o czym my, ekolodzy, powinniśmy szczególnie pamiętać i żyć w ten sposób, zaczynając wszelkie działania od siebie.

Ruch ekologiczny jako całość jest również żywą istotą posiadającą ciało, umysł i ducha. Ciało to różnorodne działania ruchu, które realizujemy w różnych organizacjach. Umysł to zbiór podstawowych wartości, które są inspiracją dla naszych działań. Duch jest siłą jednoczącą nasze wartości i działania. Ruch ekologiczny będzie zdrowy (a więc mocny i skuteczny w działaniach), kiedy będzie zachowana harmonia pomiędzy jego ciałem, umysłem i duchem.

Podczas Kolumny '97 odczuliśmy wyraźnie brak harmonii w naszym ruchu ekologicznym, szczególnie mocno gdy doszliśmy do momentu próby stworzenia wspólnego manifestu. Zaprezentowano dwie jego próbne wersje. Jedna z nich zawierała podstawowe wartości ekologiczne, które po małych zmianach zostały zaakceptowane przez większość uczestników. Druga zawierała zbiór propozycji konkretnych, ekologicznych działań, które należało jednak przedyskutować i nanieść proponowane zmiany zgodnie z przyjętymi poprzednio podstawowymi wartościami ekologicznymi. Ta część tak ważnego dokumentu, wymagająca znacznie więcej czasu na właściwe przygotowanie oraz szerszej konsultacji z innymi ekologami, mogła być dołączona później do proponowanego, już zaakceptowanego wcześniej manifestu. Bezpodstawne obawy niektórych naszych upolitycznionych kolegów, że drugi zbiór (konkretnych propozycji) nie będzie zaraz dołączony do manifestu, doprowadziły do kontrowersji i w rezultacie żaden z dokumentów nie został przyjęty jako manifest Kolumny '97.

Dlaczego tak się stało? Myślimy, że większość uczestników zaakceptowała te podstawowe wartości, odczuwając je sercem, jednak późniejsze obawy i strach, że otwarte prezentowanie tych wartości sprowadzi problemy w czasie realizacji konkretnych działań, doprowadziły do ucieczki od nich. Szkoda, że nie mogliśmy zaprezentować zaakceptowanego przez większość manifestu całemu społeczeństwu. Może mógł być spoiwem, którego brakuje w naszym ekologicznym ruchu?

W tej walce nie ma wygranych… wszyscy przegrywamy. Czy możemy mieć mocny ruch ekologiczny bez jasno określonych, głośno powiedzianych, wspólnych, podstawowych wartości ekologicznych? Czy możemy mieć wpływ na społeczeństwo, jeżeli się wewnętrznie jako ruch nie umocnimy?

Mamy nadzieję, że ten brak harmonii pomiędzy ciałem, umysłem i duchem naszego ekologicznego ruchu wkrótce zniknie. Matka Ziemia potrzebuje pomocy, mamy wiele do zrobienia.

Jadwiga Łopata
ECEAT - Poland
Głębock 24
58-535 Miłków
/ 0-75/76-10-218

Richard Richardson
Ekosolidarność
34-146 Stryszów 159PS

Dlaczego wspólnie (wg nas najważniejsze) stworzone rzeczy: manifest i flaga (malowana wspólnie) nie zaistniały podczas finału Kolumny '97, tj. Konferencji Prasowej w Warszawie? Bardzo dziękujemy artystom za odrobinę sztuki i nowego ducha podczas Kolumny.

NURT KULTURY EKOLOGICZNEJ
W OGÓLNOPOLSKIM SPOTKANIU
RUCHU EKOLOGICZNEGO "KOLUMNA '97" W SPALE

Kultura ekologiczna jest określeniem mało precyzyjnym i obarczonym różnorakimi skojarzeniami, ale ma też walor czytelnego skrótu i ten przeważył przy wyborze tytułu nurtu, jaki dzięki zaproszeniu Maćka Kozakiewicza mogliśmy zaprezentować podczas Kolumny '97.

Celowo zrezygnowaliśmy z teoretycznego rozpoznawania "kultury ekologicznej" na rzecz prezentacji różnorodnych jej przejawów obecnych w ruchu ekologicznym. Właściwie nurt ten nie był też ujęty w dziennych programach, co zmuszało do samodzielnego "zarobienia" sobie na uwagę i obecność uczestników spotkania. W tym rozumieniu obecność "kultury ekologicznej" podczas Kolumny '97 była swoistym eksperymentem. Nie zgadzam się natomiast z traktowaniem obecności grup i twórców jako eksperymentu, gdyż większość z nich albo istnieje dłużej niż ruch ekologiczny w Polsce i czynnie uczestniczyła w jego powstaniu, albo bardzo intensywnie zmienia właśnie jego oblicze. W tym kontekście za eksperyment uznałbym raczej przedziwne formy zaistnienia polityki podczas Kolumny '97.

Zaistnienie różnych form "kultury ekologicznej" uznaliśmy za ważne, ponieważ reprezentują żywy nurt kultury bardzo czułej na wszelkie formy manipulacji, półprawd i biurokratyzacji, a także posiadają znaczne (w skali osiągnięć środowiska polskich "ekologów") osiągnięcia w konkretnych działaniach na rzecz Ziemi. Są też realnie istniejącą alternatywą dla powszechnie pojawiających się wzorców "biurowego" ruchu ekologicznego. Grupy artystyczne mają też sprawdzający się i uczciwy sposób na istnienie niezależne od aktualnych trendów panujących wśród organizacji pomocowych, co powinno być interesujące dla organizacji "ekologicznych".

Wybraliśmy reprezentantów kilku różnych nurtów "kultury ekologicznej" niezależnie czy grupy i osoby się z tym nurtem (a raczej z nazwą) identyfikują czy nie. Wybór był subiektywny. DZIEŃ PIERWSZY - ŚRODA, 14.5.

Koncert zespołu La Aferra - dynamiczna, rockowa muzyka z tekstami i mówionymi przesłaniami-manifestami dotyczącymi osobistego zaangażowania w obronę Ziemi. Zespół czynnie uczestniczący w kampaniach ekologicznych, używający kopert płyt i okładek kaset jako ulotek. Fantastycznie gorący i szczery przekaz i uwiarygadniający go pozakoncertowy image muzyków (bez pijaństwa, narkotyków i wulgarności). Trudno zrozumieć, jak większość słuchających mogła siedzieć spokojnie na krzesełkach? Kłopoty w ekspresji i swobodzie odbioru nie pomogą w akcjach ulicznych czy nawet cichutkim wypowiedzeniu słowa "nie". Może więc bardziej niż kolejne szkolenie z cyklu "jak podobać się sponsorom" potrzebne jest w ruchu porządne szkolenie w "pogo"? DZIEŃ DRUGI - CZWARTEK, 15.5.

Początek warsztatu plastycznego "Flaga Kolumny" - prowadzonego przez Piotra Koleckiego i Tomasza Gulińskiego. Zaproponowano uniwersalny znak drzewa łączącego poprzez konary i korzenie symbole (logo) organizacji biorących udział w Spotkaniu. Zasadą było malowanie poszczególnych znaków własnoręcznie przez reprezentantów organizacji. Użyto farb wykonanych na bazie spoiwa białkowego (twaróg). Jeden z wykonawców odmówił malowania takimi farbami ze względu na praktykowanie weganizmu i dlatego jego logo malowane zwykłymi pigmentami bez spoiwa nie przetrwa… Flaga miała wymiar ok. 2 1,8 m.

Spotkanie zainteresowanych "ekofeminizmem" prowadzone przez Annę Nacher. Nazwa zastosowana jako hasło wywoławcze, zmieniona później na: "kobiecość - męskość, kobiety w ruchu ekologicznym" - zgromadziła zaskakująco dużo osób. Planowane jedno spotkanie zamieniło się w cykl 3 spotkań i wielu ważnych rozmów. Grupka kobiet uznała w ich wyniku, że warto spotkania kontynuować w przyszłości.

Koncert Anny Nacher z zespołem Namta Crew wzbogacony pokazem filmu video z obrazami życia Ziemi. Odmienna poetyka w stosunku do muzyki zespołu La Aferra nie przeszkodziła w zebraniu sporej grupy słuchaczy. Użycie starych instrumentów ludowych i kultowych, a także bardzo osobistych tekstów wykonawczyni pokazało nurt sztuki bliski "ekologicznemu" stylowi życia. Okazało się też, że nagłośnienie kilku akustycznych instrumentów ludowych jest niezmiennie przegraną technologii z ekologią…

Początek programu realizowanego przez HROŚ, postawienie tipi. Pojawienie się tipi i zajęcia w nim pokazały, że należy się bardzo poważnie zastanowić nad tym, gdzie odbywa się spotkanie ruchu "ekologicznego". Socrealistyczne bunkry są odpowiednią oprawą dla nasiadówek "wierchuszki" i płodzą podobne klimaty. DZIEŃ TRZECI - PIĄTEK, 16.5.

Dalszy ciąg warsztatu plastycznego "Flaga Kolumny". Warsztat zgromadził prawie wszystkich uczestników Spotkania i wykonano ręcznie malowane wersje logo własnych organizacji.

Warsztat muzyczny "Brzmienie polskich ekologów" i "brzmienie urzędników ministerstwa…" prowadzone przez Tomasza Gulińskiego. Pierwsza część została przeprowadzona po krótkiej prezentacji techniki śpiewu alikwotowego i warsztat zarejestrowano na kasecie DAT. Część drugą udaremniło żucie gumy przez osobę public relations ministra i przesyt odgłosami, jakie wydaje ministerstwo na co dzień… Zgodnie z codzienną praktyką Spotkania rejestrację warsztatu zdominował głos Jacka Bożka.

Kontynuacja spotkania kobiecego i dyskusja na temat: "gdyby Kolumnę '97 przygotowywały kobiety, byłaby tak samo czy zupełnie inaczej zorganizowana" Konkluzja była zupełnie jasna: inaczej!

Program realizowany przez HROŚ: tańce integracyjne.DZIEŃ CZWARTY - SOBOTA, 17.5.

Zakończenie warsztatu plastycznego. Kolejne spotkanie kobiece i powstanie grupki inicjatywnej dla organizacji spotkania w przyszłości. Ognisko i warsztat z elementami "kido" oraz chodzenie bosą stopą po żarze, prowadzone przez Tomasza Gulińskiego. DZIEŃ PIĄTY - NIEDZIELA, 18.5.

Happening "Lustrada" w wykonaniu Teatru "Terminus A Quo" z Nowej Soli przed wejściem do Pałacu Ujazdowskiego (Centrum Sztuki Współczesnej) przy spontanicznym udziale reprezentantów Amnesty International z Warszawy… Grupa hip-hopowa DECYBEL, która miała zakończyć happening, nie przybyła do Warszawy i w ten sposób symptomatycznie reprezentanci najmłodszej części sceny nie byli obecni na spotkaniu ruchu.

Happening wspomagany muzyką grupy Atman i świecami dymnymi filmowała TV Polsat, a opisali czujni dziennikarze, co należy uznać za osiągnięcie celu. Całość zorganizowały 2 osoby z firmy "Pracownia" Promocja Kultury Ekologicznej, a pieniądze wyłożyło poprzez MLE ministerstwo i pozostali fundatorzy Kolumny '97.

Jeszcze kilka słów o bardzo ważnym nurcie, który zasługuje na wyróżnienie i wpisanie w poczet zjawisk "kultury ekologicznej", tj. bardzo dobra kuchnia i stoiska z wydawnictwami. Poprowadzenie wegetariańskiej kuchni w domu wczasowym FWP dla blisko 200 osób na oczach personelu, który dotąd za sukces kulinarny uważał siedem razy w tygodniu kotlet schabowy, to wielka sprawa! Osobiście kuchnię uznałbym za największy sukces Kolumny '97! Stoiska z wydawnictwami zasługują także na pochwałę - szczególnie Klubu "GAJA" i także weteranów ruchu, tj. Radka Kisielewskiego oraz Patyczaka! Dużej pomocy organizacyjnej udzielił realizatorom opisanych zdarzeń miejscowy leśniczy - mgr inż. Marek Leszczyński.

Sprawozdanie spisał dla historii i osób rozproszonych
po wielu różnych formalnych i nieformalnych spotkaniach
Marek Styczyński

hg

Zgodnie z tym, co proponowałam podczas naszych rozmów w "tipi", zapraszam dziewczyny/kobiety zainteresowane tworzeniem własnego języka i własnych sposobów na twórcze znalezienie się w tym, co robimy na co dzień (bycie w ruchu ekologicznym, ale nie tylko). Proponuję spotkanie w górach, w chacie pod Przehybą (Beskid Sądecki), na przełomie października i listopada (od połowy września będzie to najprawdopodobniej stałe miejsce warsztatów organizowanych przez Nowosądecki Oddział Pracowni na rzecz Wszystkich Istot i firmę "Pracownia" Promocja Kultury Ekologicznej oraz miejsce spotkań kręgu przyjaciół Teatru Dźwięku ATMAN). Z osobami, które zostawiły mi adresy podczas Spotkania w Spale, będę kontaktować się jeszcze listownie, dla innych zainteresowanych podaję adres:

Anna Nacher
Lwowska 136/54, 33-300 Nowy Sącz
0-18/41-10-47

Proszę także o wszelkie opinie, propozycje i sugestie. Temat wywoławczy brzmi: "Ekofeminizm - nowy mit czy nowa jakość", ale chcę skupić się głównie na jego aspektach praktycznych (raczej zajęciach warsztatowych niż wykładach).

Anna Nacher

ZIELONE KOLUMNY '97

Po raz pierwszy w tym roku na XI Ogólnopolskim Spotkaniu Ruchu Ekologicznego zostały przyznane nasze doroczne nagrody ekologiczne "Zielone Kolumny". "Zielona Kolumna" ma formę statuetki, która wykonana została z inspiracji prac rzeźbiarza Piotra Więcka.

Statuetka, jak przystało na nagrodę ekologiczną, wykonana jest z drewna (wierzba) oraz z kamienia (piaskowiec) w formie najbardziej polskiego ptaka - boćka.

"Zielona Kolumna" jest uhonorowaniem pracy na rzecz ochrony polskiego środowiska naturalnego dla poszczególnych osób, organizacji lub inicjatyw. "ZIELONE KOLUMNY"
ZOSTAŁY PRZYZNANE
W NASTĘPUJĄCYCH KATEGORIACH:

1. Najważniejsza ekologicznie
społeczna inicjatywa roku.

Nominacje: Koalicja "Ratujmy Karpaty", kampania na rzecz Puszczy Białowieskiej. "Zieloną Kolumnę" otrzymała Koalicja "Ratujmy Karpaty".

Koalicja … największych i opiniotwórczych organizacji ekologicznych i społecznych. Koalicja powstała, aby nie dopuścić przeprowadzenia Zimowej Olimpiady 2006 na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego.

2. Indywidualność roku w ruchu
ekologicznym.

Nominacje: Piotr Gliński, Jacek Bożek. "Zieloną Kolumnę" otrzymał Jacek Bożek.

Jacek Bożek - wojownik Gai, założyciel i lider SEK Klub "Gaja". Koordynator Ogólnopolskiej Kampanii "Teraz Wisła".

3. Indywidualność roku. Kto swoją postawą lub wypowiedziami
dopomógł środowisku naturalnemu?

Nominacje: Radosław Gawlik, Janusz Okrzesik. "Zieloną Kolumnę" otrzymał Radosław Gawlik.

Radosław Gawlik - wieloletni działacz społecznych organizacji ekologicznych, poseł Unii Wolności, przewodniczący Forum Ekologicznego UW.

4. Najlepsza organizacja ekologiczna roku.

Nominacje: SEK Klub "Gaja", Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, Międzyuczelniane Lobby Ekologiczne. "Zieloną Kolumnę" otrzymała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.

Organizacja zajmująca się obroną dzikiej przyrody, Pracownia … rozpoczęła kampanię w obronie Puszczy Białowieskiej, prowadzi popularne warsztaty ekologiczne, wydaje miesięcznik "Dzikie Życie".

5. Sponsor roku - społecznych
inicjatyw ekologicznych.

Nominacje: EPCE, REC, Milieukontakt, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. "Zieloną Kolumnę" otrzymał Regional Environmental Center (REC).

REC - jeden z głównych sponsorów polskiego ruchu ekologicznego, który od kilku lat dofinansowuje najważniejsze działania organizacji ekologicznych w naszym kraju.

6. Dziennikarz roku.

Nominacje: Adam Wajrak, Eryk Mistewicz. "Zieloną Kolumnę" otrzymał Adam Wajrak ("Gazeta Wyborcza").

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" promujący wartości polskiej przyrody. Jego artykuły mają duży wymiar edukacyjny. Opisuje działania polskich organizacji społecznych, w szczególności dotyczące ochrony przyrody.

"Zielone Kolumny" zostały przyznane w formie bezpośredniego głosowania na Spotkaniu w Spale. Z procedury nominacji i już bezpośredniego wyboru został sporządzony protokół, który jest dostępny u głównego organizatora Spotkania - Międzyuczelnianego Lobby Ekologicznego.

Pomysł "Zielonych Kolumn" chyba się spodobał. Zgłoszono kilka propozycji na usprawnienie procedury przyznawania tego wyróżnienia. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś uwagi, to proszę o ich przesłanie.

Materiał zawarty w samych ankietach jest wyśmienitą możliwością dla różnorodnych prac socjologicznych. Nasza bezradność w wytypowaniu "najważniejszej ekologicznie gospodarczej inicjatywy roku" (podczas analizowania ankiet nie było możliwości zgłoszenia nominantów) oraz ogromne rozdrobnienie głosów, są dla nas ważnymi informacjami.

Wojciech Owczarz

PYTANIA DO MINISTRA…

…Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z poszczególnych bloków merytorycznych przeprowadzonych na XI Ogólnopolskim Spotkaniu Ruchu Ekologicznego "Kolumna '97" w Spale, 14-18.5.97.

Blok "Ochrona przyrody"
- odp. Jacek Bożek

Podstawową misją społecznych organizacji ekologicznych jest ochrona przyrody, którą realizują najczęściej poprzez prowadzenie ogólnopolskich i lokalnych kampanii. Przeważająca większość organizacji ekologicznych napotyka w swojej pracy podobne bariery. Za najważniejsze uważamy niejasny sposób finansowania przez państwo i jego agendy prowadzonej przez organizacje działalności oraz nierespektowanie polskiego i międzynarodowego prawa i naginanie go do propagowanej wizji rozwoju kraju.

Zdając sobie sprawę z konieczności współpracy i szukania możliwych rozwiązań chcielibyśmy, aby Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa na piśmie odpowiedziało na poniższe pytania. Wierzymy, że udzielone przez Państwa odpowiedzi wskazywać będą na poważne potraktowanie organizacji ekologicznych chroniących przyrodę.

  1. Poważny nacisk politycznego i ekonomicznego lobby doprowadzić może do zniszczenia unikalnego w skali Polski obszaru przyrodniczo-krajobrazowego, jakim są Tatry. Idea Olimpiady Zimowej w Zakopanym w 2006 r. lansowana przez Związek Gmin Olimpijskich stoi w sprzeczności z polskim prawem, wskazaniami Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Lozannie i ideą rozwoju zrównoważonego.

Prosimy o oficjalne stanowisko Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa w sprawie planowanej Olimpiady Zimowej w Zakopanem, której część konkurencji odbyć się ma w Tatrzańskim Parku Narodowym.

  1. Gospodarka wodna prowadzona w naszym kraju doprowadziła do katastrofalnej sytuacji wodnej w Polsce. Niemożność uchwalenia nowego Prawa wodnego oraz niestosowanie się do międzynarodowych zaleceń dotyczących dolin rzecznych wskazuje na kompletny brak przemyślanej strategii dotyczącej rzek, ich dolin i zasobów wodnych naszego kraju.

W jaki sposób i kiedy Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa zamierza wprowadzić prawną ochronę dolin rzecznych i korytarzy ekologicznych w Polsce?

  1. Nadal, wbrew opiniom naukowców, organizacji ekologicznych i społecznych oraz - co najważniejsze - ekspertów ekonomicznych, lansuje się koncepcję Kaskady Dolnej Wisły. Zmierza się do skomplikowania i zaciemnienia sytuacji, zrzucając odpowiedzialność za podejmowane decyzje na biznes i samorząd lokalny.

Prosimy o przedstawienie oficjalnego stanowiska Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa ws. Kaskady Dolnej Wisły.

  1. Puszcza Białowieska jako najcenniejszy obszar leśny w Europie nadal wykorzystywana jest gospodarczo poprzez prowadzoną w niej gospodarkę leśną.

Czy są i kiedy będą realizowane plany objęcia całego obszaru Puszczy Białowieskiej ochroną jako Parku Narodowego?

  1. Polska jest jednym z niewielu krajów europejskich posiadających warunki sprzyjające życiu wspaniałego drapieżnika, jakim jest wilk. Nie jest on jednak objęty całkowitą ochroną i zakazem odstrzałów.

Czy i kiedy Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa przygotuje projekt pełnej ochrony wilka i rozwiązania problemów mogących wystąpić wraz z podjęciem takich decyzji?

  1. W listopadzie '96 Minister OŚZNiL zawiesił decyzję nr 24 Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych o wycince starych drzew. Jednocześnie zlecił Dyrekcji Lasów Państwowych opracowanie nowego moratorium do 15.12.96. Do dnia dzisiejszego nie wiemy o żadnym nowym moratorium.

Jak wygląda sposób kontroli Miniterstwa nad swoimi zleceniami? Jak długo jeszcze stare, puszczańskie drzewa będą chronione w sposób prowizoryczny?

  1. Zapora w Czorsztynie.

Kiedy zostanie oficjalnie ukończona i otwarta zapora w Czorsztynie? Na jakim etapie jest budowa oczyszczalni ścieków w Nowym Targu i kiedy zostanie ukończona? Ile oczyszczalni ścieków i jakiego typu zostało wybudowanych w miejscowościach nad czaszą zapory w Czorsztynie i w zlewni Dunajca powyżej zapory? Której klasy czystości jest woda Dunajca, w zależności od miejsca pomiaru na podstawie ostatnich danych WIOŚ-u w Nowym Sączu? Co się stało z zabytkami stojącymi na terenie czaszy zapory?

  1. Proszę o wyjaśnienie stanowiska MOŚZNiL ws. utworzenie Turnickiego Parku Narodowego oraz o przedstawienie argumentów ekologicznych, które nie pozwalają na utworzenie ww. parku.
  2. Dlaczego MOŚZNiL uważa, że nie należy powiększyć parku narodowego na obszar całej Puszczy Białowieskiej, a zamiar tego lansuje ideę leśnego kompleksu promocyjnego, w którym bardzo trudno, na co wskazuje praktyka, o rzetelną i skuteczną ochronę przyrody?
  3. Dlaczego MOŚZNiL nie prowadzi edukacji ekologicznej wśród mieszkańców okolic projektowanego Turnickego Parku Narodowego i nie informuje w sposób rzetelny o tym projekcie, a zarazem zasłania się negatywnym stanowiskiem lokalnych samorządów i ludności ws. założenia tego Parku?
  4. Dlaczego MOŚZNiL pozwoliło na wycięcie 50 ha lasu na Jaworzynie Krynickiej? Prosimy o pisemną odpowiedź na nasze pismo ws. budowy kolejki gondolowej na Jaworzynie Krynickiej.
Blok "Zdrowie/Zdrowy styl życia"
- odp. Jadwiga Łopata

1. Rolnictwo ekologiczne.

W jaki sposób MOŚZNiL zamierza wspierać rozwój rolnictwa ekologicznego? Czy MOŚZNiL pomoże wdrażać projekt strategiczny wspierania rolnictwa ekologicznego, przygotowany przez organizacje społeczne? Czy dostaniemy fundusze z Ministerstwa na opracowanie tego projektu?

2. Spółdzielczość.

Co Pan Minister myśli o promowaniu wśród rolników idei dobrze pojętej spółdzielczości (sięgając na przykład do dobrze funkcjonujących spółdzielni przedwojennych), jako sposoby na ekonomiczne wzmocnienie małych rodzinnych gospodarstw i całej lokalnej ekonomii?

3. Czy są plany wspierające rozwój rolnictwa ekologicznego? Jeśli tak, to kiedy będą wdrażane? Jeśli nie, to dlaczego?

4. Dlaczego ekologizacja turystyki nie jest wśród priorytetowych tematów Ministerstwa?

5. Na jakim etapie jest projekt zlecony przez MOŚNiL, dotyczący obliczania kosztów zewnętrznych integracji polskiego rolnictwa ze wspólną polityką rolną Unii Europejskiej?

6. W jaki sposób zostaną wykorzystane wyniki tego projektu, jaka będzie dostępność dla organizacji?

7. Jakie jest stanowisko MOŚNiL ws. procesu integracji rolnictwa ze wspólną polityką rolną UE, a w szczególności kosztów ekologicznych i społecznych tzw. "restrukturyzacji"?

Blok "Agenda 21"
- odp. Irena Krukowska-Szopa

1. Co rząd przez ostatnie 5 lat zrobił ws. wdrażania Agendy 21 i co w najbliższym czasie zamierza zrobić?

Blok "Wspieranie organizacji
ekologicznych" - odp. Piotr Gliński
  1. Jakie są priorytety MOŚZNiL i jakie są strategiczne działania w gospodarce odpadami, organizacyjne i finansowe? Sanitacja - dlaczego brak współpracy w finansowaniu przedsięwzięć Ministerstwa Rolnictwa z NFOŚ? Mamy wrażenie rozdrobnienia pieniędzy budżetowych.
  2. Dlaczego przy dotacjach na zadania zlecone czy składane projekty nie można wykazywać kosztów operacyjnych (administarcyjnych i osobowych). Czy osoby realizujące projekty mają z własnej kieszeni płacić za listy, podróże itd.
  3. Prosimy o przesłanie oficjalnej odpowiedzi MOŚZNiL dotyczącej powołania Krajowego Centrum Informacji o Edukacji Ekologicznej.
  4. Czy MOŚZNiL popiera działania Polskiej Zielonej Sieci i czy udzieli poparcia dla działań biura ONZ-etu?
  5. Czy Ministerstwo planuje wdrożenie "Projektu współpracy…" opracowanego przez zespół pod przewodnictwem dr. Jerzego Jendrośki?
Blok "Transport" - odp. Olaf Swolkień
  1. Alternatywna polityka transportowa przygotowana w Instytucie na rzecz Ekorozwoju wykazała, że program budowy autostrad uniemożliwi Polsce wypełnienie zaleceń międzynarodowych ws. ograniczenia emisji gazów cieplarnianych (CO2) oraz innych zanieczyszczeń. Okazało się również, że rządowa polityka transportowa jest nieuzasadniona ekonomicznie. Co MOŚZNiL ma zamiar uczynić, aby polityka alternatywna stała się polityką oficjalną?
  2. Projekt raportu ws. strategicznego oddziaływania programu autostrad na środowisko wykonany przez firmę Gibb pokazuje, że budowa co najmniej 2 autostrad: A-3 i A-8, co daje ok. 800 km, jest bezsensowna. Na czyje zlecenie był wykonany raport i jakie konsekwencje zamierza Ministerstwo z niego wyciągnąć?
  3. Kiedy będzie uchwalona nowa ustawa o Ocenach Oddziaływania na Środowisko?
    Jaki będzie udział społeczeństwa w procedurze OOŚ według nowej ustawy?
  4. Kiedy i w jaki sposób zamierza MOŚZNiL zweryfikować listę swoich rzeczoznawców w dziedzinie OOŚ, którzy wykazali się niekompetencją czy wręcz nieuczciwością?
  5. Czy Ministerstwo planuje zaangażować się w przeciwdziałanie negatywnym skutkom masowej motoryzacji poprzez wsparcie wszelkich akcji promujących rower w mieście i uspokojenie ruchu samochodowego? Czy możliwy jest udział bezpośredni ministra Żelichowskiego w Ogólnopolskim Dniu bez Samochodu 15.6 br. w akcji rowerowej w Warszawie? Czy Minister Ochrony Środowiska widzi potrzebę opracowania wspólnie z Ministrem Transportu i NGO'sami krajowej polityki rowerowej?

W imieniu organizatorów

Maciej Kozakiewicz
koordynator Spotkania

W Tipi…

foto Marek Styczyński

UCHWAŁY ZE SPAŁY

Rada Ministrów
Sejm i Senat RP

My, uczestnicy XI Ogólnopolskiego Spotkania Ruchu Ekologicznego "KOLUMNA '97" w Spale, domagamy się natychmiastowego wprowadzenia przepisów jasno regulujących produkcję żywności genetycznie modyfikowanej, jej import, eksport oraz sprzedaż, z uwzględnieniem stosownego znakowania tej żywności.

Do momentu dokładniejszego przebadania wszelkich potencjalnych zagrożeń dla zdrowia konsumenta i dla środowiska, związanych z genetyczną modyfikacją żywności, żądamy wprowadzenia całkowitego moratorium na wszelkie formy uwolnień do środowiska genetycznie modyfikowanych organizmów.

W imieniu organizatorów

Maciej Kozakiewicz
koordynator Spotkania

Sz. P.
Włodzimierz Cimoszewicz
Prezes Rady Ministrów
Aleksander Kwaśniewski
Prezydent RP

Spała, 17.5.97

Uczestnicy XI Ogólnopolskiego Spotkania Ruchu Ekologicznego "KOLUMNA '97" w Spale pragną wyrazić najwyższe zaniepokojenie obecną sytuacją Puszczy Białowieskiej - ostatniego skrawka lasów naturalnych Europy. Mając na uwadze niezwykłe znaczenie Puszczy dla każdego Europejczyka i Polaka, jesteśmy świadomi, że nadal prowadzone pozyskiwanie drewna w Puszczy Białowieskiej, doprowadzi w niedalekiej perspektywie do nieodwracalnej utraty najcenniejszych walorów.

Apelujemy do Pana Prezydenta RP i Prezesa Rady Ministrów RP o jak najszybsze podjęcie starań o utworzenie na obszarze całej Puszczy parku krajobrazowego
i natychmiastową interwencję wstrzymującą wycinkę pojedynczych starych drzew i wszelkich cięć we wszystkich starych drzewostanach będących w administracji Lasów Państwowych.

Rozporządzenia, które uchroniły Puszczę do naszych czasów, wydawali polscy królowie, a nawet okupanci. Puszcza nie może dzisiaj, przy bezczynności, zginąć! Ten królewski las, chluba narodu polskiego, nie może stanowić jednego z leśnych kompleksów promocyjnych - pola doświadczalnego gospodarki leśnej. Jedynie pełna ochrona, w ramach parku krajobrazowego, byłaby wyrazem odpowiedzialności za bogactwo naturalne, które historia umieściła w granicach Rzeczypospolitej Polskiej.

W imieniu organizatorów

Maciej Kozakiewicz
koordynator Spotkania

Rada Ministrów
Sejm i Senat RP

Polskie społeczne organizacje ekologiczne ochraniały dotychczas polskie środowisko naturalne głównie za fundusze zagranicznych instytucji i fundacji.

Zwracamy się do Parlamentu RP, Rady Ministrów i jej agend oraz samorządów lokalnych o jak najszybsze dokończenie wypracowywanych mechanizmów i kryteriów finansowania społecznych działań ekologicznych.

W szczególności:

Obecna sytuacja jest - naszym zdaniem - zagrożeniem dla już dobrze działających społecznych inicjatyw ekologicznych i doprowadzić może do, z jednej strony, zaniku tych działań, z drugiej - do niebezpiecznej radykalizacji i marginalizacji organizacji społecznych.

W imieniu organizatorów

Maciej Kozakiewicz
koordynator Spotkania

Happening LUSTRADA, akt ostatni

foto Marek Styczyński

RAPORT Z PODSUMOWANIA…

…XI Ogólnopolskiego Spotkania Ruchu Ekologicznego "Kolumna '97" 31.5-1.6.97 w Bielsku-Białej.

Na spotkaniu obecne były następujące osoby:

  1. Jacek Bożek - Klub "Gaja", Bielsko-Biała.
  2. Wojciech Owczarz - Klub "Gaja", Bielsko-Biała.
  3. Dariusz Paczkowski - Klub "Gaja", Bielsko-Biała.
  4. Joanna Mikler - Klub "Gaja", Bielsko-Biała.
  5. Władysław Skalny - LOP, Warszawa.
  6. Mira Stanisławska-Meysztowicz - Fundacja "Nasza Ziemia", Warszawa.
  7. Grzegorz Wojsław - PnrWI, Bielsko-Biała.
  8. Marek Styczyński - PnrWI, Nowy Sącz.
  9. Anna Nacher - PnrWI, Nowy Sącz.
  10. Piotr Gliński - SIE, Warszawa.
  11. Maciej Kozakiewicz - MLE, Łódź.
  12. Joanna Płoszajska - MLE, Łódź.

Program spotkania w Bielsku-Białej podsumowującego XI Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Ekologicznego "KOLUMNA '97" w Spale:

1. Sposób organizacji spotkań
roboczych do "KOLUMNY '97":
2. Sposób zorganizowania "KOLUMNY '97":
3. Co w przyszłości z Ogólnopolskimi Spotkaniami?
Ad 1

Dotychczas wypracowana formuła przygotowań wydaje się nie budzić zastrzeżeń. Składa się ona z następujących etapów:

Nie było poważnych zastrzeżeń do pracy koordynatora i organizacji realizującej projekt. W ramach przygotowań do XI Ogólnopolskiego Spotkania Ruchu Ekologicznego "KOLUMNA '97" w Spale zorganizowano 3 spotkania robocze (październik '96, styczeń '97 oraz marzec '97) oraz jedno spotkanie zespołu odpowiadającego za poszczególne bloki (maj '97). W przygotowania do imprezy zaangażowało się bezpośrednio ponad 60 osób (udział w spotkaniach roboczych oraz prowadzenie zajęć na Spotkaniu w Spale). Największym zaangażowaniem wykazały się następujące organizacje:

Ze strony sponsorów w proces przygotowań koncepcji Spotkania włączyły się aktywnie 2 instytucje: Fundacja Partnerstwo dla Środowiska (pomoc logistyczna) oraz Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa (pomoc logistyczna).

Nazwiska wszystkich osób, które zaangażowane były w proces przygotowań, znajdują się w raportach ze spotkań przygotowawczych oraz w programie samego Spotkania w Spale.

XI Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Ekologicznego "KOLUMNA '97" w Spale finansowane było przez:

Wszystkim sponsorom serdecznie dziękujemy za niezbędne wsparcie.

Nie udało nam się pozyskać do patronatu żadnej wysokonakładowej gazety, tygodnika oraz stacji telewizyjnej. Wszystkie rozmowy trafiły na mało podatny grunt. W niektórych uznano, że nie mieści się to w formule strategii marketingowej, w pozostałych w ogóle nie udzielono nam odpowiedzi. Zaznaczam, że rozmowy prowadzono tylko z tymi mediami, które nie były kojarzone jednoznacznie z żadną partią polityczną.

Ad 2

Tegoroczne Spotkanie odbyło się 14-18.5. w Spale. Wzięło w nim udział blisko 200 osób z ponad 80 organizacji i instytucji ekologicznych z całego kraju. Odbyło się blisko 60 różnorodnych warsztatów, dyskusji i prezentacji. Spotkanie rozpoczęło się jarmarkiem organizacji ekologicznych, w którym poszczególne organizacje mogły zaprezentować swoje dokonania. W trakcie Spotkania cały czas widoczne były działania "Pracowni" Promocji Kultury Ekologicznej, która swoje dokonania opisuje w oddzielnym raporcie.

Pomimo tego, że Spotkanie nie odbiegało jakością od poprzednich, czuło się wypalanie pewnej formuły. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Ekologicznego, według niektórych osób będących na spotkaniu, zostało zdominowane przez grupę kilkunastu osób przygotowujących je od kilku lat. Nie ma na nim miejsca dla ludzi młodych i nowych organizacji, które się chcą pokazać, przebić. Pierwszy raz dały o sobie znać w tak wyraźny sposób różnice w postrzeganiu rzeczywistości (patrz dyskusja nad manifestem uczestników Spotkania).

Mocne strony Spotkania w Spale to:

Pojawiły się także uwagi krytyczne. Oto one:

Sugestie dotyczące przyszłorocznego Spotkania Ruchu Ekologicznego:

Pojawiły się również pytania:

Wypracowano następującą wizję przyszłorocznego Ogólnopolskiego Spotkania Ruchu Ekologicznego (efekty burzy mózgów): CELE SPOTKANIA W 1998 R.:

  1. Wymiana doświadczeń.
  2. Prezentacje (wzajemne).
  3. Ustalenie wspólnych stanowisk/spraw.
  4. Wzmocnienie ruchu (uczestników).
  5. Możliwość podejmowania nowych inicjatyw.
  6. Spotkanie się uczestników ruchu ekologicznego.
  7. Cel poszczególnych zajęć.
Ad 1. Wymiana doświadczeń:
Ad 2. Prezentacje organizacji,
projektów, kampanii:
Ad 3. Ustalenie wspólnych stanowisk:
Ad 4. Wzmocnienie się (w ramach ruchu) poprzez:
Ad 6. Zapewnienie miejsca
do rozmów, np. kawiarenka.
Ad 7. Cele poszczególnych zajęć:

Pracę ludzką i organizacyjną niezbędną do realizacji Ogólnopolskiego Spotkania Ruchu Ekologicznego można podzielić na następujące części:

1. Koordynator + organizacja obsługująca:

2. Miejsce i jego obsługa:

  1. noclegi,
  2. warsztaty (sale),
  3. jedzenie,
  4. integracja.

3. Zespół roboczy.

Dotychczas wszystkie te elementy obsługiwało MLE. W kolejnych latach można je jednak obsługiwać niezależnie. Zależy to od strategii koordynatora i zespołu roboczego. TERMIN I MIEJSCE

Postanowiono, że należy utrzymać termin Spotkania na koniec maja. Czerwiec jest trudny dla studentów, a kwiecień ma Dni Ziemi i jest często chłodniejszy.

Sugerowano, że Spotkanie powinno odbyć się w centralnej Polsce lub miejscu dogodnym komunikacyjnie. Ośrodek powinien być skoncentrowany, co oznacza małe odległości pomiędzy salami zajęciowymi, stołówką i miejscem noclegu. Sugerowano, że duża przestrzeń ośrodka w Spale wpływała na mniejszą frekwencję na poszczególnych zajęciach. Jednak organizatorzy uważają, że frekwencja na zajęciach nie odbiegała w sposób widoczny od lat ubiegłych. START PROJEKTU

Projekt powinien przebiegać tak, jak w ubiegłych latach w terminie 1.9.97-30.8.98. Pozwala to podsumować Spotkanie i wydrukować biuletyn. Start przygotowań jesienią ma też swoje uzasadnienie z powodu wakacji, w trakcie których trudno się spotykać w większym gronie. PROPOZYCJE OSOBY KOORDYNUJĄCEJ PRZYSZŁOROCZNE SPOTKANIE

Ponieważ powodzenie przedsięwzięcia zależy w głównym stopniu od koordynatora, który będzie potrafił porozumieć się z różnorodnymi organizacjami i koordynować prace przygotowawcze, toteż na spotkaniu w Bielsku rozważano, kto mógłby się tego podjąć. W trakcie dyskusji padły następujące propozycje:

  1. Radosław Tendera - Partnerstwo dla Środowiska, Kraków.
  2. Ignacy Kania - Liga Ochrony Przyrody, Bielsko-Biała.
  3. Dariusz Morsztyn - Harcerski Ruch Ochrony Środowiska, Ublik.
  4. Dagmara Łuczyk - Regionalne Centrum Edukacji Ekologicznej, Szczecin.
  5. Leszek Michno - Federacja Zielonych, Kraków.

Były to luźne, nie zobowiązujące propozycje. Sprawa cały czas jest otwarta. (...)

Maciej Kozakiewicz

KASKADA JEDNAK ATAKUJE !!!

Końcem marca premier Cimoszewicz spotkał się ze zwolennikami budowy Kaskady Dolnej Wisły. Wyraził duże zainteresowanie budową.

Jacek Bożek
SEK Klub "Gaja"
skr. 261
43-301 Bielsko-Biała 1
klub@gaja.most.org.pl

˘ Informacja z listy dyskusyjnej greenspl@plearn.edu.pl


"Zielone Brygady. Pismo Ekologów" nr 7 (97), Lipiec '97