Wydawnictwo Zielone Brygady - dobre z natury

UWAGA!!! WYDAWNICTWO I PORTAL NIE PROWADZĄ DZIAŁALNOŚCI OD 2008 ROKU.

ANTYGLOBALIZACJA

16.9.2000 odbyła się w Łodzi Parada Wolności czyli Techno Street Party przyciągająca jak magnes wielotysięczne masy proletariackich fanów industrialnych dźwięków oraz burżuazyjną młodzież spragnioną mocnych, łomotliwych wibracji. Ponieważ odbywała się ona na tydzień przed akcjami antyglobalizacyjnymi w Pradze, była dobrą okazją do nadania pozytywnych wiadomości w eter o przygotowaniach do starcia z McŚwiatem.


Marsz żółty: goło i wesoło. (IMC)*)   (foto.)

Połączone siły ODE „Źródła” i Obywatelskiego Ruchu Ekologicznego powołały na tę chwilę rewolucyjny antyglobalizacyjny punkt informacyjny, dysponujący niezbędną bibułą i załogantami (w karabiny zaopatrzył nas Kajtek lat 7). O wyznaczonej wcześniej godzinie pojawiła się nasza drużyna w centrum zdarzenia. Choć ulice wyglądały jak po przejściu zwycięskiej Armii Czerwonej, to nie zrażaliśmy się tym i robiliśmy swoje. Cóż, ciemiężony proletariat musi się wyszumieć i odreagować godziny spędzone przed telewizorem lub w szkolnych ławeczkach. W duchu cieszyliśmy się, że jeszcze żyjemy i na dzień dobry nie zarobiliśmy butelką po winku między oczy. Kiedy rozstawiliśmy nasz cały kramik już pierwsi obywatele cisnęli się po serwis rewolucyjnych informacji. Powoli docierali do nas także staruszkowie i dzieci, a także inni druhowie gotowi na rozstawiane informacyjnej sieci. Późnym wieczorem przenieśliśmy swój punkt do klubu muzycznego Forum Fabricum, gdzie odbyła się bardziej kameralna agitka. Punktem szczytowym tej nocy był pokaz filmów ukazujących wydarzenia w Seattle, Waszyngtonie i Londynie. Co słabsi psychicznie sikali w majtki na widok twardzieli z amerykańskich służb specjalnych, którzy z kamienną twarzą i pałą w ręku młócili, gdzie popadnie, naszych. Tak oczywiście nie może być, mój palec odruchowo przyciskał spust plastikowej giwery. Pocieszała mnie jedynie myśl, że już niedługo ruszymy w krainę Rumcajsa i Cypiska, aby wspomóc internacjonalistyczną kompanię w ich walce ze światową finansjerą. A wtedy drżyjcie bankierzy i policjanci, pociski z kwiatów i baloników zrównają z ziemią twierdzę Mc Świata.

Ptasiek i Załoganci

*) w tekście zdjęcia z Pragi: Independent Media Center Praga (IMC), Krzysztof Rytel (KR)
Ptasiek i Załoganci