< <  |  STRONA GŁÓWNA  |  SPIS TREŚCI  |  > >

Wojownicy tęczy. Historia Greenpeace'u


ZAGUBIONE ODPADY Z SAVESO

10 lipca 1976 roku doszło we włoskiej miejscowości Seveso do jednej z największych katastrof przemysłowych w historii. W wyniku wybuchu w fabryce chemicznej do środowiska dostał się związek z grupy dioksyn zwany odtąd "trucizną z Seveso". Jego chemiczna nazwa brzmiała: czterochlorodwubenzo-p-dioksyna. Był on 500 razy bardziej trujący niż strychnina i 10 000 bardziej niż cyjanowodór. Czas jego połowicznego rozpadu ocenia się na 160 lat. W Seveso, po katastrofie musiano rozebrać skażone domy, a gruz zdeponować w specjalnie przygotowanych miejscach. Na dużym obszarze zdjęto wierzchnią warstwę gleby. Zabito około 35 tysięcy zwierząt. Wśród osób wystawionych na działanie obłoku dioksyny stwierdzono podwyższoną zachorowalność na leukemię, raka krwi i wątroby. Według ostatnio podanych wyników badań na skutek katastrofy do atmosfery dostało się od 34 do 126 kilogramów trucizny. Siedem lat po katastrofie 41 beczek ze skażoną w wyniku katastrofy ziemią zniknęło po drodze do niemieckiej firmy Mannesman, która miała zapewnić odpowiednie warunki składowania. Greenpeace odkrył to zniknięcie i przeprowadził dokładne śledztwo w całej Europie. 14 lipca 1983 roku organizacja, poprzez zbudowanie barykady z beczek z napisem "Dioksyny z Saveso", zablokowała wejście do głównej siedziby firmy Hoffman La Roche - właściciela fabryki, w której doszło do katastrofy.

Prawdziwe beczki odnalazły się wkrótce w nieużywanej francuskiej rzeźni niedaleko St. Quentin. Firma odpowiedzialna za ich "zgubienie" musiała zapłacić 20 000 funtów kary, a jej właściciel otrzymał 18 miesięczny wyrok w zawieszeniu. Ostatecznie odpady trafiły do wysokotemperaturowej spalarni odpadów w Bazylei w Szwajcarii w 1985 roku.



Skan - s. 45

Te beczki na szczęście były puste.



Wojownicy tęczy. Historia Greenpeace'u
< <  |  POCZĄTEK STRONY  |  > >